Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień, a raczej wieczór PIERWSZY.


Niestety dziś żadnej diety nie stosowałam, ale pierwszy raz zmierzyłam się od kilku lat... Masakra jaka ja wielka jestem. To musi się skończyć. Za chwileczkę zacznę swój pierwszy trening. Jutro zastosuję się do porad dietetycznych od samego rana i muszę wejść w nawyk picia duuużej ilości wody.

Mam nadzieję, że ktokolwiek będzie zaglądał do mojego pamiętnika i dodawał mi motywacji. To jest to, czego potrzebuję najbardziej.
  • SheWolfff

    SheWolfff

    18 marca 2013, 20:34

    trzymam kciuki ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.