Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga ruszyła w dół! :)


Do końca maja planowałam osiągnąć 82,5 kg, dzisiaj rano waga pokazała 82,8 kg! Mimo wszystko jestem zadowolona :) Dawno już nie wiedziałam wyniku niższego niż 84.

Piję dużo wody, co zawsze było dla mnie problemem, ale teraz choćbym miała się zmusić dziennie wypiję 1,5l. 

Hit dzisiejszego dnia jak dla mnie: z okazji dnia dziecka chciałam sobie kupić lody i czekoladę. Ale moich ulubionych lodów nie było więc kupiłam sobie milkę oreo i 12 kasztanków. Żeby się dobrze nawpierdalać, ale po 4 cukierkach miałam już dość! Czekoladę oddałam współlokatorce, zjadłam jeszcze 5 cukierków i był to absolutny koniec a nawet przesada! Bardzo się cieszę, że nie jestem w stanie jeść aż do oporu, dla samego jedzenia! :) Taka mała radość na dziś :) 

Bardzo podoba mi się tendencja spadkowa na mojej wadze :) 

  • fasionistar

    fasionistar

    1 czerwca 2014, 17:06

    super, ze twoj stosunek do jedzenia tak sie zmienial:) a mam pytanko jak pijesz wode? masz jakis grafik specjalna butelke- bo ja zwykle tak 1 l dziennie, ale niereguralnie , a i tak powinnam pic wiecej jakos mi to nie idze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.