To była szalona noc :-) spotkanie z koleżankami z LO to był strzał w dziesiatkę! Pozwoliłam sobie na trochę,bo zjadłam 1 kawałek pizzy i wypiłam 3 małe drinki+ 1 piwo z sokiem. Ale dziś powrót do diety. A co naciekawsze? Pomimo mojego rozluźnienia w diecie na blacie jest 0,5 kg mniej :-) taniec zrobił swoje. Brakowało mi imprezowania i tańców. A to była rewelacja. Może wprowadze na codzień 30 min tańca z moim szkrabem :-)
Miłej niedzieli Wam życzę :-)
Papatka-78
18 lipca 2016, 18:09no ładnie ładnie ) taniec spala sporo kalorii ale jest też zawsze jakiś alko i jedzenie a to problem :) trzymaj się będzie dobrze :) trzymam kciuki :)
annaewasedlak
18 lipca 2016, 11:00Gratulują spadku taniec to też ruch ale jaki przyjemny. Pozdrawiam
EfemerycznaOna
17 lipca 2016, 14:49Gratuluje spadku
chiddyBang
17 lipca 2016, 14:19Raz na jakiś czas trzeba się wyszaleć :) Miłej niedzieli również życzę :)
emylaa
17 lipca 2016, 13:06Również życze miłej niedzieli . a taniec to dobra aktywność ; )