Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: ćwiczenia ponad wszystko
22 lutego 2013
ĆWICZENIA MNĄ ZAWŁADNĘŁY
Zamiast się polenić ja najchętniej bym ciągle ćwiczyła , widzę ogromne efekty a to działa jak narkotyk , jedyne na co czekam to wakacje które maksymalnie wykorzystam w tym kierunku ... Czy to troche nie błędne myślenie zaraz mam maturę a nie mogę się na niej w ogóle skupić
Białka i tłuszczu, węglowodanów staram się nie przekraczać 80 gram dziennie, chociaż czasem i tyle nie ma, ostatnio jednak to wszystko zaniedbałam i mam skutki na wadze :P jak się trzymałam diety, to było pięknie, teraz powoli do tego wracam :)
Neluniaa
22 lutego 2013, 10:49
No cóź, słyszałam i sama ciągle to powtarzam, że dopóki się człowiek nie poddaje, jest zwyciezcą :) ja dużo ćwiczyłam wcześniej... 2h dziennie, przez 3 miesiące, czasem 1.5h , później przestałam, ( najgorszy błąd ) stosuję też dietę niskowęglowodanową , mam problem z wc, bo mam chory żołądek, nigdy tak na prawdę nie dowiem się ile ważę, bo rzadko dosyć chodzę do wc ;/ Wtedy gdy tak ćwiczyłam schudłam 5 kg nawet w sumie 6.. teraz 3 wróciło, bo zaczełam sobie na za dużo pozwalać , to nie jest niczyja wina, sama jestem sobie winna, ale osiągnę to co chce, skoro raz mogłam, mogę i drugi raz :) pozdrawiam :) a ćwiczenia tak , uzależniają i to bardzo :)
ibiza1984
22 lutego 2013, 11:41Ha, bo to uzależnia :)
Neluniaa
22 lutego 2013, 10:56Białka i tłuszczu, węglowodanów staram się nie przekraczać 80 gram dziennie, chociaż czasem i tyle nie ma, ostatnio jednak to wszystko zaniedbałam i mam skutki na wadze :P jak się trzymałam diety, to było pięknie, teraz powoli do tego wracam :)
Neluniaa
22 lutego 2013, 10:49No cóź, słyszałam i sama ciągle to powtarzam, że dopóki się człowiek nie poddaje, jest zwyciezcą :) ja dużo ćwiczyłam wcześniej... 2h dziennie, przez 3 miesiące, czasem 1.5h , później przestałam, ( najgorszy błąd ) stosuję też dietę niskowęglowodanową , mam problem z wc, bo mam chory żołądek, nigdy tak na prawdę nie dowiem się ile ważę, bo rzadko dosyć chodzę do wc ;/ Wtedy gdy tak ćwiczyłam schudłam 5 kg nawet w sumie 6.. teraz 3 wróciło, bo zaczełam sobie na za dużo pozwalać , to nie jest niczyja wina, sama jestem sobie winna, ale osiągnę to co chce, skoro raz mogłam, mogę i drugi raz :) pozdrawiam :) a ćwiczenia tak , uzależniają i to bardzo :)
austryjaczka1
22 lutego 2013, 10:37Super że takie masz podejscie do ćwiczeń :) Oby tak dalej :) Pozdrawiam :)