Nie ma nic lepszego jak po płytko "przespanej" nocce znów położyć się w końcu do łóżka i zasnąć hehe
Dzidzia śpi to i mamie się należy...ale gdzie tam...najpierw dodam wpis jak już mam taki chwilowy luzik.
Co do pogody to jakaś beznadzieja totalna. Ciągle pada i pada z nieba oranżada. Przez noc troszkę zaduch się zrobił więc wietrze pokój.
Yyy no to co ja dziś zamierzam hmmm no spać spać spać i potem wstać wstać wstać oczywiście ładnie posprzątać na niedziele. OOO widzę, że już poprawnie rozpoznaję dni tygodnia hehe jest co raz lepiej. Wczoraj jednak jak wyskoczyłam na chwilę do sklepu to się co przydługawo zastanawiałam co to ja miałam kupić...ech...no dlatego dziś rozwiązuję krzyżóweczki na pamięć ;-) a po za tym LUBIĘ TO!
Mam mega grubą książkę, którą kupił mi mężuś do szpitala. Przeczytałam kilka stron w tym parę Kubusiowi na głos hi hi a jaką miał minkę zadowoloną :-DDD
Zaraz zrobię kilka ćwiczeń rozciągających, bo takie to chyba można. Brzuch omijam szerokim łukiem ale nie do końca-potraktuję go bio oilem. Wydaję mi się, że ten olejek coś daje na rozstępy, ale za krótko jeszcze stosuję go by o tym mówić. Ma go może ktoś? Jak rezultat?
Jak tak sobie napiszę co zjadłam w ciągu dnia to łatwiej mi się kontroluje mój apetyt. ;-)
Dlatego piszę, że: na śniadanie zjadłam 2 kromki razowego chleba, ser biały,sałata zielona kilka liści ;-), pół banana, kawałek ogórka zielonego i 2 plastry szynki.
hm a tak w ogóle to przed wyjazdem męża zrobiłam mu listę zakupów i kochany kupił mi tyle tego, że w końcu jest w czym wybierać hi hi i można kombinować różne dania. Ostatnio gotuje teściowa ale nie zawsze chcę jeść akurat to co zrobi. Przede wszystkim chcę jeść zdrowo, kolorowo, warzywnie i owocowo no i jak to ja nabiałowo ;-)
Po płatkach owsianych na mleku nie mam problemów z zaparciami a po kefirze ze sklepu lub jeszcze lepiej po domowym kwaśnym mleku nie wiem co to wzdęcia ;-) hmm i waga na pewno od tego nie wzrośnie. Gdzie ja miałam oczy kupując zawsze te tuste jogurty skoro kefir i zdrowszy i o połowę mniej kaloryczny ;-D
W sanatorium kochanie moje na śniadanie miało podobny zestaw do mnie. Tyle, że zamiast ogórka był pomidor no i szklankę mleka dostał hehe to takie jedzenie jak i w szpitalu nam dawali ;-) a tak po za tym to dobrze, bo on się odzwyczaił od nabiału a ja wcinam codziennie zawsze po kilka porcji i przynajmniej mam zdrowe kości. Niektórzy mówią, że mleko jest niezdrowe a już na pewno nieodtłuszczone ha ha bzdura. Jakbym nie miała na to dowodów to może też bym tak myślała, ale że mój tata jest na to świetnym przykładem to już inna sprawa. Kiedyś lekarz mu powiedział, że ma podwójną rzepkę ;-D co się zdarza raz na kilka tysięcy osób ;-) właśnie od nabiału.
MONIKA19791979
3 czerwca 2013, 07:32to mi 3 rzepki wyskoczą chyba-ja swojskie mleko od krowy pijam litrami dziennie z lodówki zimne-mój synek potrafi 3 kubki dziennie wypić hahaah-ja ogólnie jestem nabiałowa jogurtowa maslankowa-wiec cię roumiem-mam nadz ze mój drugi nie bedzie miał nietolerancji na mleko krowie bo inaczej umrę z głodu
BETINA1980
2 czerwca 2013, 10:28Witam i pozdrawiam i całuski ślę
barbra1976
1 czerwca 2013, 21:41zawsze mi mowiono, ze dzieci trzeba ubierac jak siebie, nie bardziej. a propos wychodzenia na zewnatzr i tetry na twarz. ja bym tetry nie chciala, wiec dziecku moze tez niepotrzebna:) i pieknie wygladasz zaraz po ciazy:)
holka
1 czerwca 2013, 20:54Muszę wypróbować Twój sposób na wzdęcia :) Twój synek świętuje dzisiaj swój pierwszy Dzień Dziecka :)
Ellfick
1 czerwca 2013, 18:27to ja mam szczęście... nabiał to moja podstawa żywieniowa.. wcinam więcej teraz niż przed ciążą.. jakoś tak mi się ułożyło, że śniadanie zawsze musi być mleczne.. bardzo lubię np granolę z kefirem lub jogurtowym naturalnym... mniam..
agrataka
1 czerwca 2013, 16:21Ja zaraz po porodzie szybko zwiekszylam ilosci nabiału bo mlody ze mnie wszystko wyciągał i zaczęły mi zęby padać! Najpierw bolaly potem jeden sie ukruszyl!
Sylwka727
1 czerwca 2013, 12:14bardzo optymistyczny wpis mimo tej szaro burej pogody za oknem tak trzymaj:)
zosia27samosia
1 czerwca 2013, 11:19Niech sobie gadają co chcą...ale ja uważam że mleko JEST zdrowie!!! Sama się wychowałam na takim prawdziwym mleku od krowy i nigdy nie chorowałam jakoś szczególnie. Moja córcia zaczęła pić mleko (Łaciate) jak miała pół roku (na początku tylko wieczorem zagęszczone trochę kaszką albo budyniem. Na chwilę obecną pije kakao rano i wieczorem (ma 3 lata). Oczywiście jeśli dziecko ze względu na nietolerancję nie może pić mleka to wiadomo że nie można podawać, ale jeśli wyraźnie nie jest uczulone to nie rozumiem dlaczego miałoby nie pić:) Masz rację Kochana nabiał to jest to:) Miłego dnia:)
dola123
1 czerwca 2013, 11:06ja za dużo nabiału jeść, pić nie mogę, ale też uwielbiam ;D
MamciaEdycia
1 czerwca 2013, 10:57jesooo szklana mleka i pomidor?! Co to za zestaw!? a co do nabiału i zdrowych kości.... no... też kiedyś żyłam w tym przekonaniu.... ale... madrować Ci tu nie będę.... zapytaj wujka googla ... sama zobaczysz.... ale oczywiscie to też zależy od osoby....pozdrawiam
azoola
1 czerwca 2013, 10:42Bio -oil fajny ,ale na świeżych rozstępach najlepszy efekt. Ujędrnia skórę ,ale strasznie drogi-opłaca się kupić w necie większą butlę . Pozdrawiam :) Ech po przeczytaniu Twoich wpisów przypomina mi się jak 15 lat temu ,byłam prawie w Twoim wieku i miałam moje Maleństwo-fala wspomnień mnie naszła. Warto celebrować te chwile-tak szybko uciekają . Dziś Dzień Dziecka-najlepszego dla Twojego Maluszka :*
liliana200
1 czerwca 2013, 10:29Na cellulit i na ujędrnienie skóry też pomaga :) Zawsze warto spróbować. Zrzucisz na pewno :)))Nie taki diabeł straszny jak go malują :)
SunnySkyy
1 czerwca 2013, 10:10taki spokój wyczytałam z Twojego wpisu, Powodzenia!!!
liliana200
1 czerwca 2013, 10:06Organizacja to podstawa inaczej człowiek nie funkcjonuje, bynajmniej ja tam mam, muszę mieć zaplanowane wszystko :) Uwielbiam kefiry, maślanki mniam mniam. 22kg, troszkę dużo ale szybko zrzucisz :) Tym bardziej jak już połowa ci sama spadła :) Co do tego oleju to ci nie powiem ale siostra przez całą ciążę i po smarowała się zwykła oliwką dla dzieci i nie ma żadnych rozstępów. Rób sobie delikatne pilingi np kawowy a potem wcieraj oliwkę skóra szybciej dojdzie do siebie.
MamaJowitki
1 czerwca 2013, 09:52widze ze coraz bardziej zorganizowana jestes super :D milego weekendu