A teraz na szczęście już wróciłam no to się rozpadało ;P
Lepiej, żeby nie padało, bo w polu nie da się nic robić. I kiedy to wszystko urośnie jak tak długo w pole nie da się wjechać? Pewnie ceny w sklepach w związku z tym skoczą do góry...
Pocieszam się faktem, że po niedzieli synoptycy obiecują 15st ;-)) OBY!!!
No ale ile można pisać o pogodzie?
Może zgadniecie co dziś załatwiałam?
A no tak, tak w końcu mamy pozwolenie na budowę!!! hahaha
Teraz tylko trzeba poczekać 2 tyg. żeby decyzja się uprawomocniła a no i geodeta musi wytyczyć działkę. A po tym panie i panowie lejemy beton na fundamenty :-D jak dobrze pójdzie to zaczynamy w święto pracy ;-) święto pracy trzeba uczcić pracą! A jak! ;D
haha wiem, że to portal o odchudzaniu a nie o budowaniu ale jak wszyscy o wszystkim piszą to czemu ja nie?
Poczekajcie jeszcze trochę a i ja dołączę do Was jako odchudzająca się Vitalijka. Czekam na to z niecierpliwością. Aż się boję ile kg mi zostanie do zrzucenia...
Dziś jestem po śniadaniu złożonym z 2 kanapek z serem żółtym i pomidorem, dużym lodzie owocowym bo nie lubię tych z czekoladą...a tak mnie nabrało znowu na lody ;))
A jak wróciłam to zjadłam zupę ziemniaczaną. Wczoraj ugotowałam na dziś, żeby mieć wolne od gotowania. Jedyne co mi zostało w kuchni do zrobienia to czyszczenie piekarnika i zmywanie ale to akurat jest codziennie ;)
Skoczyłam na małe zakupy bo akurat trafiłam na dzień targowy i był bazarek.
Kupiłam dla mojego dzidziusia 10 ubranek: 2 nowe body za które dałam 21zł, a reszta używane po 3 zł więc za 8 szt. tylko 24 zł biała ciepła czapeczka-wypiorę i schowam do torby do szpitala, welurowy pajac i jeszcze 2 bawełniane, spodnie, koszulka na wyjście i 2 body, wszystko jest w bdb stanie, oj tylko nie wiem czy mężuś mnie nie wygoni z domu jak się dowie o zakupach żonki ;-) bo to zawsze jest tak, że tu kilka zł, tam kilka...i wypłaty nie ma...no w rossmanie to tylko 2 zł wydałam na butelkę z rozpylaczem do tantum rosa
zajadam się pomidorami z biedronki pyszne są mniam nigdzie się nie spotkałam, żeby o tej porze mieli takie smaczne jak tecena też przystępna...
Teraz Was pokomentuje i muszę się zdrzemnąć bo mnie śpioch ogarnął ;-))
agrataka
12 kwietnia 2013, 23:52Ty po nocach po sklepie krążysz? Hmm kto tu jest w ciąży i ma zachcianki ;) PS oj tak,biedronka ma najlepsze pomidory ;) Kurcze w moim Rossmannie nie ma tych buteleczek i kombinuję jak tu taką zdobyć. Fajnie że zakupy ciuszków udane :D
niezapominajka12345
12 kwietnia 2013, 20:50widze, że domek budujecie...:)))) cudnie
Sylwunia54
12 kwietnia 2013, 17:37Ja już butelkę mam wpakowana do torby :)) Super że macie już pozwolenie.. Teraz góra pieniędzy wam potrzebna :)
Grazia1812
12 kwietnia 2013, 16:09OJ LODY U MNIE OD PARU TYGODNI SĄ TEŻ NA PIERWSZYM MIEJSCU,ZAWSZE MUSZĘ MIEĆ ZAPAS. A CO DO BUDOWANIA TO MY WŁAŚNIE OD WCZORAJ MURUJEMY NA PODDASZE,MIAŁO TO BYĆ DOPIERO W MAJ CZERWIEC A TU TAKA NIESPODZIANKA,TYLKO ŻE W POŁUDNIE ZACZEŁO PADAĆ I PO ROBOCIE,CZEKAMY DO PONIEDZIAŁKU NA POGODĘ.
dola123
12 kwietnia 2013, 16:02ja lubię w pamiętnikach wszystkie tematy ;D
Ellfick
12 kwietnia 2013, 15:35fajnie, że nie jest to tylko portal o odchudzaniu, bo można o zakupach dzieciowych popisać.. a co do rozchodzącej się kasy to mam to samo... nawet nie wiem kiedy to się rozchodzi.. trochę tu trochę tam i kasy nie ma... a staram się nie kupować drogich czy markowych rzeczy... oj jej... i to dopiero mój początek kompletowania wyprawki..
monikaszgs
12 kwietnia 2013, 15:22Super, ze juz masz wszystko pozalatwiane, teraz lzejsza glowa;) malenstwo pewnie juz opkupione:) takie malenkie ciuszko sa sweet i ciezko sie im oprzec:)
Morsiczka
12 kwietnia 2013, 15:04No ja mam nadzieje,ze nie bede musiala miec.Jestem po operacji,mam usztywnienie z jednej strony,przed operacja mialam prawie 80 stopni skrzywienia (lewostronnego) ,po wyprostowaniu 40 stopni,ale w tym miesiacu mija 12 lat od operacji:)
Rarka
12 kwietnia 2013, 14:53hehhehe... ja też dziś kupiłam butelkę z rozpylaczem do tantum rosy :) Miłego dnia :)
Megan1983
12 kwietnia 2013, 14:35fajnie, że macie pozwolenie :) piękna perspektywa!
19stka
12 kwietnia 2013, 14:35najbardziej nie lubię wydawania kaski na jedzenie hehe ale jeść trzeba ;-)
Okruszek83
12 kwietnia 2013, 14:25To Twój pamiętnik to piszesz o czym chcesz :) ja też za jakiś czas wrócę do odchudzania wtedy będzie całkiem dużo na temat :) ja w sklepiku osiedlowym od paru dni kupuje całkiem smaczne i tez zdziwiona jestem :)
OnceAgain
12 kwietnia 2013, 14:24Super że macie już to pozwolenie:) teraz będzie można zacząć coś działać i budować domek. A wagą na razie się nie przejmuj - zobaczysz ile Ci zjedzie po porodzie :)
BETINA1980
12 kwietnia 2013, 13:53o tym podjadaniu to prawda ale czasem nawet śniadanie to problem wagi państwowej hehe
angel2601
12 kwietnia 2013, 13:39No jeszcze troszkę i maluszek będzie na świecie :)) Deszczyk tez potrzebny troszkę, ale słonko o wiele bardziej :)) Pozdrawiam :))
PlayboyBunny828
12 kwietnia 2013, 13:38A to czemu? Ja dążę do 45 ;]
edka324
12 kwietnia 2013, 13:32Gratuluję załatwienia formalności:) w końcu to nie takie proste:) co do ubranek moja córa ma w szafie 90% używanych, a szafę ma dość potężną;) Te ciuchy są tanie, dobrej jakości, a do tego niepowtarzalne :) a deserek oczywiście wirtualnie przesyłam. W końcu ciężarnej nie można odmówić bo mi najlepszą sukienkę myszy zjedzą;) haha
MONIKA19791979
12 kwietnia 2013, 13:31oj kasa to temat rzeka-ceny są z kosmosu niestety ....pisz o wszystkim witalia już dawno nie jest tylko o odchudzaniu-to dobre miejsce dla kur domowych co siedzą w domu i jedyne okno na swiat to net:))piszę akurat o sobie:)
calineczka.123
12 kwietnia 2013, 13:21tak to jest z kaska jest i zaraz jej nie ma:)