Pobudka o 7.00 sprzatanie i to takie na wysokich obrotach przez 2 godziny (zaliczam do cwiczen) pozniej chwilka wytchnienia i zaczynamy. Trening dziecmi w szkole podstawoej.
Wczoraj mieli ostatnie zajecia wiec dalismy maly pokaz, rozdanie dyplomow... a nauczycielka z wf-u co mnie mile zaskoczylo kupila mnie i mojemu partnerowi po duzej paczce cukierkow czekoladowych. Ze szkoly podstawoej pedem do szkoly tanca by 1godzine potrenowac, po potem mamy kolejna godzine treningu z mlodzieza, po tym treningu mamy 1.5godziny naszego treningu i 30 min brzuszkow, pompek, rozciagania itd... W sumie na 23 bylismy w domu, padnieci jak nieiwem co... Dzis zmeczenie dalej daje sie we znaki wiec trening sobie odpuszczamy i zadnych cwiczen tez chyba nie wykonam bo miesnie prosza o odpoczynek... Czuje, ze jestem przetrenowana...
Wczoraj mieli ostatnie zajecia wiec dalismy maly pokaz, rozdanie dyplomow... a nauczycielka z wf-u co mnie mile zaskoczylo kupila mnie i mojemu partnerowi po duzej paczce cukierkow czekoladowych. Ze szkoly podstawoej pedem do szkoly tanca by 1godzine potrenowac, po potem mamy kolejna godzine treningu z mlodzieza, po tym treningu mamy 1.5godziny naszego treningu i 30 min brzuszkow, pompek, rozciagania itd... W sumie na 23 bylismy w domu, padnieci jak nieiwem co... Dzis zmeczenie dalej daje sie we znaki wiec trening sobie odpuszczamy i zadnych cwiczen tez chyba nie wykonam bo miesnie prosza o odpoczynek... Czuje, ze jestem przetrenowana...
Do tego komputer wczoraj mi sie popsul a w zasadzie to ekran i teraz to moge tylko podgladac co pisze i co piszecie Wy bo jest supe ciemny ekran...
gimnastyka (sroda)
-2h ostrego sprzatania
-2h prowadzenie zajec z tanca
-2,5h mojego treningu tanecznego
-30min dywanowki (brzuszki, pompki, wymachy rak, cwiczenia na boczki, cw. na nogi, rozciaganie)
zabiegi kosmetyczne (sroda)
-balsam rano
Srodowy jadlospis pozostawie bez komentarza.... (dieta trzymana... nawet za bardzo), wczoraj zjadlam naprawde malutko...
arsenka
29 marca 2012, 12:48hah a ja ci zazdorszcze tego że tańczysz ;).... musisz być nieźle wysportowana...
Lizze85
29 marca 2012, 12:33Ooo czyżbyś była instruktorką tańca? Powiem, że Ci nawet zazdroszczę jak tak :)
arsenka
29 marca 2012, 12:22wow.. a co tańczysz?