Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje biegi :) :) :) i chrom ... i silna wola :)


Kochani no cóż zaczęłam sobie powolutku biegać wczoraj zrobiłam 4 km nie dużo ale byłam taka szczęśliwa że mogłabym góry przenosić :) Nie biegłam dalej gdyż czułam ze dla moich kolan jest to już za dużo a wiadomo 121 kg to nie lada wyzwanie dla stawów :)  dopiero co miałam 148 kg ... kości jeszcze nie te .... 

Ale moim marzeniem jest biegać więc powolutku się do tego zaczęłam przymierzać dodam że te 4 km to nie było jakoś super szybko ale na przemian takie bardziej interwały :) Przyjemne i dało się poczuć zmęczenie kurde nawet potworne zmęczenie ale po kilku minutach było już dobrze a nawet radośnie z powrotem do domciu wybrałam już spacerek :)

A co do chromu no cóż kochani tabletki tabletkami ale zaczęłam jeść więcej produktów, warzyw i owoców z zawartością chromu ponieważ zauważyłam że troche ciągnie mnie do słodkości a na to nie mogę sobie pozwolić,dlatego zbawienny okazał się chrom bo zaczynałam się bać swoich myśli :) 

Jest dobrze chociaż najlepsza powinna się okazać silna wola to i ona czasem zawodzi ... na szczęście są jeszcze inne rozwiązania :)  słodkiego nie dotknęłam ale skończyło się tylko na gorącej czekoladzie ot taki jednorazowy wybryk :) 

Pozdrawiam cieplutko !!! 

  • Anula.lula

    Anula.lula

    19 września 2015, 21:23

    Ja też uwielbiam biegać, ale czasem jest ciężko- nogi dostają w kość, a na początku bywało że bolały nawet plecy :( . Podobno normalne u słabszych osób :( . Super, 4km to całkiem dużo. Powodzenia, ale uważaj na kolana!

    • 13862178

      13862178

      20 września 2015, 08:29

      Bardzo uważam na kolana bo wiem ze przy takiej wadze nie jest lekko ale odpowiednia rozgrzewka pomaga , dla tego pozostaje na moich 4 km bo wiem ze dalej będzie cieżko ale z czasem będę pokonywać swój dystans :-) pozdrawiam serdecznie ;-)

  • sweet_fat_girl

    sweet_fat_girl

    16 września 2015, 21:08

    Ja też coraz częściej myślę o bieganiu i zamiast myśleć mogłabym działać ;) Powodzenia!

  • Monika123kg

    Monika123kg

    15 września 2015, 20:22

    Trener Tobie pozwala .....A wiele się słyszy że duża waga to nie ten etap do biegania.

    • 13862178

      13862178

      16 września 2015, 22:28

      No cóż trener pozwala ... Ale najważniejsze jest to jak ja sie czuje ;-) a czuje sie dobrze i kiedy biegam jestem szczęśliwa !

  • _Pola_

    _Pola_

    15 września 2015, 18:29

    Super, że zaczęłaś biegać :) ja niestety nie mogę ze względu na problemy z kolanami ale z kijkami też się super chodzi i pracuje ponad 90% mięśni :)

    • 13862178

      13862178

      16 września 2015, 22:32

      Dziękuję :) A kijki to też fantastyczna sprawa :) Chodzę na nie razem z teściową :) I obie jesteśmy zawsze w fantastycznych humorach :) Buziaki :)

  • Gruba-ska.Aneta

    Gruba-ska.Aneta

    15 września 2015, 11:57

    Jeszcze trochę,to i ja się skuszę żeby pobiegać; ))

    • 13862178

      13862178

      15 września 2015, 15:21

      Z pewnością ;-) zobaczysz jaka będziesz zadowolona :-) buziaki ;-)

  • as111

    as111

    15 września 2015, 07:56

    Przy tak dużej wadze uważaj z tym bieganiem, nie lepiej poczekać? Basen byłby chyba najlepszy. Uważaj bo zdrowie najważniejsze.

    • 13862178

      13862178

      15 września 2015, 08:31

      Spokojnie jestem pod kontrolą trenera ;-) dzięki za troskę ;-) pozdrawiam ;-)

    • as111

      as111

      15 września 2015, 14:26

      Masz racje, to z troski, ale jak profesjonalista nad Twoim bezpieczeństwem czuwa to dobrze :) pozdrowionka...

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    14 września 2015, 23:13

    A czy dla stawów nie lepiej byloby zaczac od szybkich marszy?to jednak spore obciazenie dla ciebie choc naprawde podziwiam zapał...ale szybki marsz spala czesto tyle samo co trucht..a mniej kontuzyjny

    • 13862178

      13862178

      15 września 2015, 07:52

      Szybki marsz już był bez tego raczej nie zaczęła bym buegać :-) buziaki :-)

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      15 września 2015, 09:24

      Mnie po bieganiu ciagle cos bolalo a to kontuzja kostki a to kolano..teraz jezdze na rowerku i cwicze taki taniec chodzono-podskakiwany i zero kontuzji...Ale kazdy robi to co jemu pasuje,niektorzy kochaja bieganie.Grunt robic to co nam sprawia satysfakcje..jak ty czujesz ze wytrwasz w tym to brawo

  • andzia655

    andzia655

    14 września 2015, 22:54

    Super !!! tak trzymaj !!! Taki dystans, jak na początek, to spory sukces :-)) Gratuluję :-))

    • 13862178

      13862178

      15 września 2015, 07:53

      Dziekiję ;-)

    • 13862178

      13862178

      15 września 2015, 07:53

      Dziękuje :-D

  • 13862178

    13862178

    14 września 2015, 21:41

    Dzisiaj zaliczyłam kolejne 4 km z jęzorem po sam pępek :) Ale radość jest znów pokonałam swoja słabość :)

  • moniq1989

    moniq1989

    14 września 2015, 21:36

    Podziwiam za biegi. Powoli kochana ;) A chrom kiedyś jadłam, na mnie nie działa.Więc lepsze owoce i warzywa ;)

    • 13862178

      13862178

      14 września 2015, 21:39

      Tak zauważyłam że chrom w warzywach i owocach jest bardziej cenny niż tabletki :) tabletki do kosza :) Buzka :)

  • aida69

    aida69

    14 września 2015, 20:40

    Gdyby ktos biegl za mną z respiratorem to myślę ze tez bym mogla tyle pobiec heh ;) Na orbiterku daje rade tylko 30 min. Na rowerze w terenie idzie mi najlepiej w niecale 2 h 20 km . ale biegi ?? :/ noł łej

    • 13862178

      13862178

      14 września 2015, 21:17

      Ja tez tak myślałam ale uwierz mi da się :) buzka :)

  • Marla2015

    Marla2015

    14 września 2015, 13:12

    Podziwiam za wolę walki, ja po 4km pewnie padłabym trupem:)

    • 13862178

      13862178

      14 września 2015, 13:34

      Nie , na pewno nie ;-) buźka :-)

  • Anula32

    Anula32

    14 września 2015, 12:46

    Szacun :)

    • 13862178

      13862178

      14 września 2015, 12:50

      Dzięki ;-)

    • Anula32

      Anula32

      14 września 2015, 12:55

      Kochana, nie masz za co dziękować, podziwiam Cię, serio:) ja po 200 metrach zbieram język z chodnika i usiłuję serce przemieścić z gardła na właściwe miejsce:) dajesz mi do myślenia...

  • SylwiaS1974

    SylwiaS1974

    14 września 2015, 12:41

    Ostatnio czytałam, że powolne bieganie jest dużo lepsze od tego szybkiego. I nieważne, że piesi nas wyprzedzają. Ważne, że robimy coś dla siebie. Jestem z Ciebie dumna !

    • 13862178

      13862178

      14 września 2015, 12:50

      Bardzo ci dziękuje ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.