Witajcie:) Co u mnie? Hmmm jedyna zmiana jaka zaszła w ostatnich dniach to fakt że intensywnie szukam pracy....roznosze CV, dzwonie, pytam....jak narazie bez większych efektów, ale jest nadzieja pracy w jednym barze, czy się uda- wszystko okaże się pod koniec tygodnia. Tutaj też pojawiają się moje chore obawy że nie będe miała jak ćwiczyć, czy jak rozłożyć posiłków godzinowo kiedy będe w pracy:( zobaczymy jak to będzie...Nie mam siły żeby uzupełniać teraz jadlospisy, ale zrobię to jutro:)
Kurczę od kilku dni chodzą za mną jagody ale zawsze coś wypadnie i ich nie kupie, a już dzisiaj to mnie normalnie skręca na samą myśl także jutro muszę poprostu chociaż troszeczkę kupić, żeby zaspokoić "chcie"
I dzisiaj tradycyjnie już "odbębniłam" awanturę z mamą o to że jestem za chuda:/ ona mi chyba nigdy nie da spokoju, ale nie mam już siły się nad tym rozwodzić dzisiaj, zbieram się do mycia i kłade się spać bo padam z nóg. Do jutra;) ;*;*
danonek1995
10 lipca 2012, 07:13powodzenia :)
Kenzo1976
9 lipca 2012, 22:44Koniecznie juz kup te jagody ;)*