Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 30


Dzisiaj mija 30dzień mojej diety. Z jednej strony ciesze się że jakoś się trzymam przez tyle czasu, ale z drugiej jak pomyśle sobie że nie jestem nawet na półmetku to robi mi sie niedobrze;/ Zrobiłam dzisiaj pomiary w celu zestawienia pomiarów z początku diety z dzisiejszymi, mianowicie:

 

                      14sierpnia       14września

-udo              56cm                 53,5cm (-2,5cm)

-łydka           34cm                 34cm   (bez zmian;/)

-biodra          94,5cm              92cm (-1,5cm)

-talia             70,5cm              68cm  (-1,5cm)

-brzuch          88cm                87cm   (-1cm)

-piersi            81cm               79,5cm  (-1,5cm ;/)

-ręka              28cm                27cm    (-1cm)

-szyja             34cm                34cm   (bez zmian)

 

Jak widzicie wyniki nie są jakieś powalające, szczerze mówiąc spodziewałam się lepszych efektów, jedyne wytłumaczenie w którym ciągle próbuje sie utwierdzić to fakt że na początku diety mogła lecieć mi sama woda a obwody zmalaly jedynie pod koniec miesiąca. Mam nadzieje że w przyszłym miesiącu będą lecieć już same cm, bo wkońcu woda już chyba nie będzie spadać. Mam nadzieje że rozumiecie co mam na myśli bo napisałam to tak średnio czytelnie. A podsumowując spadek centymetrowy to chyba najbardziej ubolewam nad moimi piersiami, które juz na początku odchudzania były małe a teraz spadły jeszcze bardzie, no i najgorsze że to dopiero początek. Gdyby nie push-up to byłabym płaska jak deska, bo tak naprawde to ten stanik powiększa mi biust o połowe, masakra...;/nawet nie chce myśleć co będzie za 5kg.

 

śniadanie- 3 kromomki chleba żytniego, wędlina, papryka- 315kcal

II śniadanie- kanapka (2 kromki chleba żytniego, wędlina, kawałek papryki)- 195kcal

obiad- 10 kopytek- 300kcal

podwieczorek- 3 wafle ryżowe, papryka, ogórek, krakers-197kcalkcal

kolacja- serek wiejski, 2 wafle ryżowe, 2 ogórki - 210kcal

 

RAZEM-1217kcal

 

Ćwiczenia:

-42min hula hop

 

 

  • pragneschudnac2

    pragneschudnac2

    16 września 2010, 09:10

    niestety biust to takzze moj problem :/ no i nic z tym nie zrobimy, takie geny ze najpierw cycusie leca ;((((

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.