No to pora się wziąć za siebie, robaczki! Co prawda nie jest to idealny początek miesiąca, ani super ważna data, ale... who cares? Za miesiąc od tej daty podziękuję sobie, że zaczęłam właśnie teraz, a nie czekałam do usranej śmierci z tym wyzwaniem. Nie mam pojęcia czy mi się uda, czy może to będzie jedna wielka kupa - ale przynajmniej spróbuję, a system wyzwania pomoże mi się pilnować - a przynajmniej taką mam nadzieję! Wyzwanie rozpoczęłam już wczoraj, ale zanim odpowiem na pytania, zrobię krótkie wprowadzenie.
ZASADY
• Nie ważę się
• Nie objadam się
• Żadnych słodyczy
• Żadnych fast - foodów
• Nie jem po 21
Dzień 1 - Ile obecnie ważysz? Jak dużo kalorii będziesz jeść w ciągu dnia i jakie ćwiczenia będziesz wykonywać podczas wyzwania?
W chwili obecnej ważę 70 kg z małym haczykiem. Trudno stwierdzić, ponieważ ważyłam się w środku dnia, więc załóżmy w optymistycznej wersji, że to te moje "ukochane" siedem z zerem. Nie ustawiłam sobie limitu kalorii ani żadnych konkretnych diet - nie lubię tego, wolę dość elastycznie planować swoje posiłki. Zastosuję tradycyjne mż i będę pilnować się by jeść zdrowo. Jeśli chodzi o ćwiczenia to najpewniej bieganie, fitness - może z czasem złapię się za Mel B - to również wedle "kaprysu dnia". Spontan jak najbardziej!
Dzień 2 - Ile kilogramów chciałabyś schudnąć na koniec wyzwania? Ile oczekujesz schudnąć?
Ehh, cudów na patyku to ja nie oczekuję, ale bardzo, ale to bardzo chciałabym schudnąć 5kg. Co prawda to ilość trochę nierzeczywista, ale kto mi zabroni marzyć? Jeśli chodzi o realizm - przewiduję schudnięcie jakiś 3kg - co też będzie dla mnie super wynikiem.
Cudowna i niesamowicie motywująca do kochania siebie... DEMI LOVATO <3
eva.system
5 października 2014, 09:49ja też cudow na patyku nie oczekuję po mel b, choć sama nie wiem co mam myśleć, od jutra zacznę i potem sie okaze;)
nelly.
4 października 2014, 13:53Powodzenia !! <3 Trzymam kciuki :)