Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pada śnieg i ucieka zajączek - zdjęcia :)))

fotki cudne, u mnie też podobne klimaty aż się ciepło na serduchu robi jak jest tak pięknie w taki mroźny dzionek :) pozdrawiam cieplutko

U mnie już od kliku dni pada snieg i dobrze, bo Świeta bez śniegu nie miałyby tego uroku ;) A w ogóle to wielkie dzieki za przepis na ciasto!!! Po niedzieli napewno spróbuję je zrobić :):):)

fajnie piszesz :)

Piękne zdęcia i tak fajnie jest je podziwiać siedząć w ciepłym dokmu:)

Mnie na razie zima nastraja do refleksji nad śliskoscia podeszw moich butów i marna jakoscią rękawiczek. Moze za pare dni gdy sie oswoje z mrozem i śniegiem to spojrze na to wszystko inaczej i bede sie zachwycac krajobrazami :)

do mnie snieg jeszcze nie dotarl

Piękne fotografie :))) Pozdrawiam!

Piękne zdjęcia ;) gratuluje talentu :* a u mnie taki mróz że w życiu nie zdecydowałabym się na spacer :P do tego ten brak głosu, całuje mocno :*

a jezdzisz konno? jejć ale Ci fajnie :)

a w jakich okolicach te fotki robiłaś?:)

a ja tak nie lubie mrozów:( dzisiaj czekałam na autobus 30min bo sie spóżnił i pod koniec wygladalam jak sopelek:0 hihi ale taki krótki spacerek po zasniezonym lesie-super sprawa:)