:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
akitaa
17 grudnia 2009, 14:55hehe no to uważaj tam z tymi zajęciami ;p hehe
iwoncita
17 grudnia 2009, 14:18u mnie tez jest śnieg niemrawy :)
iwoncita
17 grudnia 2009, 14:18MÓJ EX TO TRENOWAŁ:):)p)HYMM AKOMU TU PRZESZKADZA ,ŻE PISZESZ O PASKUDNIAKU????TO TWÓJ PAMIETNIK I TWOJA SPRAWA O KIM I OCZY PISZESZ:):):)A GŁUPIE PIIIIIIIIII....:):):):):):)MOGA CIE POCAŁOWAC W 4 LITERY NAJLEPIEJ NIECH NIE CZYTAJĄ:p:)BUŹKA ŻABOLINO
Fiona24
17 grudnia 2009, 14:12moj też kiedyś "ciał" na kravmage ale mu przeszło :) Ciekawe swoją drogę że te chłopaki tak lubią, widać brakuje im inicjacji :) Jakby posiedzieli z miesiac na pustyni z 0,5l wody to by im się testosteron poukładał w głowie czy gdzie oni go tam mają. Tylko nie myśl że krytykuję, od tak mi się refleksja nasunęła. Dobrze że się chłopak rusza. miłego dnia
spiaca.krolewna
17 grudnia 2009, 13:07zacznicie trenowac na sniegu w grubych kurtkach, bedzie mniej urazów :P a snieg mozesz zabrac ode mnie wszytski.. bo juz mnie zaczyna denerwowac :P
aymaneczka
17 grudnia 2009, 12:39Ja od dwóch dni słuchałam http://w669.wrzuta.pl/audio/5Sn1AJP2V4D/ z miłości do Przybory, wstaję rano a tu 20 cm śniegu, ciągle pada. Temperatura - co najmniej minus czterysta. Wracam do łóżka!
anaidd
17 grudnia 2009, 12:22ja bym nie chciała w tym uczestniczyć,ale dziewczyny też chodzą. Co do Paskudniaka to dzielny chlopak :)
calcjum
17 grudnia 2009, 11:57śniegu Ci mogę odstąpić , u nas juz ze 25 cm i mróż -12 st a P. jak się nauczy nowych technik to z całym spokojem stanie w Twojej obronie, chłopaki lubia takie treningi buziaki!
jalosia
17 grudnia 2009, 11:56Ja jak pada śnieg zaczynam sobie nucić "Na całej połaci śnieg...." oczywiście nie znam nawet jednej całej zwrotki ale to co sobie przypomnę to musi mi wystarczyć :D Może to i dobrze, że nie poszłaś na trening krav magi znając was z Twoich opisów to nie daj Bóg szajba wam odbije to sie zaczniecie normalnie tłuc- jak dzieciaki!!!Trzymaj się .
Berysia
17 grudnia 2009, 11:48...:::człowiek jest tyle wart...ile jest w stanie kochać:::...
LadyMc
17 grudnia 2009, 11:45Mój tez tak ma:P pewnego razu do niego przyjeżdżam, siedzi u siebie z kolegą, Mój M. z podbitym okiem a kolega z całym spuchniętym nosem:P jak się okazało, dzień wcześniej trenowali:P
Alicjaap21
17 grudnia 2009, 11:14U nas też pada śnieg i tak średnio mnie to cieszy:( Takie obrażenia ooo ten terening musiał być naprawde ostry:)
gosiaczek0
17 grudnia 2009, 11:14haha :) Też bym sobie darowała ;) Chyba takie siniaki u dziewczyn nie fajnie wyglądają, a już nie mówiąc o bólu kiedy powstają :D
MOniKA2708
17 grudnia 2009, 11:13prosze bardzo :) ja go do szczescia nie potrzebuje:)
bozena77
17 grudnia 2009, 11:12Ja tak sobie myślę że faceci potrzebują takich rozrywek żeby wyładować nadmiar energii a niektórzy żeby trochę zapomnieć o codzienności a jeszcze innym daje to większe poczucie wartości także myślę że to dobry pomysł. DOPISUJE PROŚBĘ O GŁOSIKI http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/7672 dziękujemy serdecznie
controlfreak
17 grudnia 2009, 10:36I w efekcie mam, i nie mogę znieść tej zimnicy -.- W przyszłym roku trzeba będzie poprosić o jakąś cieplejszą jego wersję :P Krav Maga, to świetny pomysł nawet dla takich drobinek jak Ty, bo nie wymaga dużej siły, a wiedzy gdzie atakować :) Byłam kiedyś na treningu, acz ilość siniaków przeraziła moją mamę na tyle, by zakazać mi ich kontyunuacji ;) Niemniej spódniczki możesz schować głęboko do szafy - pomimo że ubaw jest niesamowity, nogi ekhm..nie wyglądają po tym najpiękniej :P buz :*
eldonai
17 grudnia 2009, 10:33aczkolwiek niech Paskudniak skupi się na KRAV MADZE, bo lepsza krav maga niż od razu skręcanie karków ;-))
eldonai
17 grudnia 2009, 10:30zapraszam do B-stoku na os. Dziesięciny, tam bijatyki są za friko, dresiarnia chętnie poczęstuje niejednym siniakiem ;-) mój mąż miał tę "przyjemność" ... 4 dresy i on jeden, na szczęście kiedyś służył gdzieś, gdzie go wyszkolili tak, że nawet 4 dresy nie stanowiły dla niego problemu, ale 10ciny musieliśmy opuścić, bo czasem człowiekowi się nie chce bić, zwłaszcza jak wraca z zakupów ;-)
MOniKA2708
17 grudnia 2009, 10:16widzisz dostalas ode mnie snieg :D idz na te walki :D bedziesz wtedy dziewczyna zabijaki :) buziaki:*
AlbankaCCL
17 grudnia 2009, 10:14Uwielbiam ludzi z pasją;* super że Paskudniak się zachęcił do trenowania tej sztuki walki ;) ja kiedyś chodziłam na judo i też bardzo mi się widziało to rzuty, pady, techniki blokujące przeciwnika i troche technik obronnych super sprawa ;D