popełnię na chłopie, przysięgam. Jest nie do wytrzymania, jako ojciec był normalny , jako dziadkowi ...zaczyna mu odwalać. Pojechaliśmy wczoraj do Paszczurów Stolicznych i Kazika , no i poszliśmy z dzieciem i wnusiem na spacer. Jezuuuu, zaczał już pod furtką kamienicy....." uszy ma na wierzchu" - miał czapeczkę a na ubranko mama założyła mu lekki kombinezonik ( reniferka, którego mu kupiłam) był przykryty kocykiem minki , miał zapięte przykrycie od wózka i półpostawioną budkę. Opiepr...łam go za wtrącanie się od ubierania dziecka, zamilkł , za chwilę wyjęczał ....szyję ma niezasłoniętą ...nosz kur....myślałam że go zabiję nikusiem ( ale mi aparatu było szkoda) ...ostrzegłam go że jak nie zamknie ust swoich korali to go po prostu tam na tej Starej Pradze ...pchnę delikatnie pod nadjeżdżający tramwaj. Wróciliśmy ze spaceru, Kazik poszedł do łóżeczka, w którym wyprawiał wygibasy ...chyba już wyczaił ( zgodnie z prawami fizyki) do czego mogą mu służyć szczebelki od łóżeczka.Dzieć podał nam zupę ale sama poszła karmić małego, potem synusiem zajął się tata i zaczęli obaj jęczeć...Kazik , bo siedział na rękach u ojca , który siedział a ojciec....na ciężar synka, który mu zalegał na rękach. Ponieważ córka nie zjadła...to się zaoferowałam , że ja potrzymam chopocka a oni niech zjedzą w spokoju. Zostałam zdezynfekowana ( przedramiona) zmierzona temperaturowo ( przy tej czynności to już zięc się śmiał ze swojej żony) i dostałam Kazika no i dziadek się znowu uruchomił...." nie bierz go" " nie dawaj jej dziecka" i tu córka mu przypomniała, że przecież ona i jej siostra przeżyły " branie ich na ręce" więc niech się ojciec uspokoi.Połaziłam z małym po chałupie ....zaśpiewałam mu kołysankę ( bezproblemowo uruchomił mi się odpowiedni klaster na twardym dysku i wszystkie słowa odtworzyłam i to nawet we właściwej kolejności) popatrzyliśmy na żarówki w lampach, pogadałam mu o tym co jest za oknem i na parapecie a dzieć patrzył i słuchał i zięc stwierdził, że skoro babcia ma magiczne ręce, które czynią spokój, to oni bardzo chętnie ten teges ...dziecko mi na tydzień albo dwa oddadzą w te ręce. A niech dają tylko jak Kazik będzie już kiełbasę jadł....bo chwilowo na mojej piersi się nie pożywi, może co najwyżej na niej usnąć. A teraz panie i panowie - Kazik. Tadam. ( Nad tą wersją spacerową dziadek tak rozpaczał)
No to miłego popołudnia ...lecę czynić obiad. Ahoj!!!
Magdalena762013
14 listopada 2020, 22:46Ale szczerze- tez bym Kaziowi zasłoniła ucho!!
Beata465
15 listopada 2020, 04:37Szczerz się szczerz :D
Magdalena762013
14 listopada 2020, 22:45Kazik super, ale okna dzieci maja tez piękne!!!
Beata465
15 listopada 2020, 04:36Jak to w starych kamienicach
Magdalena762013
15 listopada 2020, 13:20A to w starej kamienicy? Ale i tak widze, ze okna zrobione jak nowe.
Beata465
15 listopada 2020, 13:28kamienica na Starej Pradze, kupił ją jakiś norweski developer i odpicował :D a potem posprzedawał mieszkania
moderno
11 listopada 2020, 17:45Niezły przystojniak z Kazika
Beata465
11 listopada 2020, 19:06super chłopak, szkoda że nie mogę wam pokazać co wyprawia :D
dede65
10 listopada 2020, 18:00Ale śliczny Kazik ;)))))) tak mu dobrze u babci że zrelaksowany ziewa, no CUDO!!!!!
Beata465
10 listopada 2020, 22:30śliczny ....a babcia uraczyła go kołysanką :D może dlatego ziewanie wystąpiło ;)
benatka1967
10 listopada 2020, 17:49wnusio niby taki maluszek a jak rozumnie patrzy , jak stary :) a babcia jak pawica dumna
Beata465
10 listopada 2020, 22:29oooo dzisiaj córka przysłała filmik ...ależ się mały zaśmiewa i gaworzy bestia do mówiącej do niego mamy ...a przecież skończył dzisiaj 6 tygodni :D
Krummel
10 listopada 2020, 17:30Zwykle nie komentuje , ale ... Uwielbiam Cię czytać, świetnie piszesz ;) wnusio piękny!
Beata465
10 listopada 2020, 22:28Dziękuję i bardzo doceniam komentarze od niekomentujących ( zwykle) ;)
LisekDzikusek
10 listopada 2020, 08:17Dumna babcia :) uroczo wyglądasz z wnukiem :) a chłop się przyzwyczai, nie ma co ubijać ;)
Beata465
10 listopada 2020, 12:40dziękuję ...no dam mu pożyć ....trzeba KAzikowi krzesełko karmiące kupić :D :D
kasiakasia71
10 listopada 2020, 07:49Śliczny wnusiu.
Beata465
10 listopada 2020, 12:39dziękuję
coconue
10 listopada 2020, 06:54Slodziak ❤❤❤ mój Tata to do dnia dzisiejszego ma akcje ze Ksiezniczce (wnuczce lat 4) bedzie zimno, cieplo, krzywo, za sucho, za mokro, za ciepłe kakao, za zimne, za mocno spiete wlosy 🙈🙈🙈
Beata465
10 listopada 2020, 07:06On zupełnie jak baba ( jego matka i siostry) bo jego tata nigdy nie miał uwag ( raz tylko chciał wnuczkę do wózka i będzie ją bujał...bo marudziła w łóżeczku, na co syn odrzekł, nakarmiona, przewinięta , popiszczy i uśnie , nie będzie bujania, i faktycznie po dwóch minutach pisk ustał a dzieć usnął - w swoim łóżeczku)
Joanna19651965
10 listopada 2020, 00:24Oooo, u mnie całe dziadostwo tak nawijało,że Młody "Na pewno ma zimno!!!!" i "Na pewno daję mu za mało jeść" (fakt, Młody długo był chudy, bo szybciej spalał niż wchłaniał). Miała z dziadostwem krzyż Pański póki nie poszczułam ich naszą panią doktór-pediatrą, która powiedziała, że świeże powietrze i lekkie ubranie nikomu jeszcze nie zaszkodziło (poza armią Napoleona w Rosji), a chudsza dzieci są zdrowsze.
Beata465
10 listopada 2020, 07:04JA nie mam pojęcia co mu walnęło, bo nasze dziewczyny od początku były rozebrane ...no fakt , że urodziły się koniec maja początek czerwca a nie koniec września ...ale używałam tego samego argumentu ....lepiej przechłodzić niż przegrzać ...cóż ...robi się stary to i marudzi coraz bardziej :D
Joanna19651965
10 listopada 2020, 19:28Co innego własne potomstwo, co innego wnuki. Widzę to po mojej teściowej - dzieciaki (4 sztuki) z przysłowiowym kluczem na szyi, nad wnukami (teraz mają ok. 30 lat lub 30+) jak były małe trzęsła się straszliwie.
commo
9 listopada 2020, 23:43Fajny gość.
Beata465
10 listopada 2020, 07:03Całkiem, całkiem ;)
Marynia1958
9 listopada 2020, 23:06Jakby opis naszych działań 😁, tylko u nas Felicja 🤗
Beata465
10 listopada 2020, 07:02ahahahahaha....a ja myślałam że on " unikat" :D
mada2307
9 listopada 2020, 22:30A na gołe nożyny dziadek nie pomstował? Kazik- śliczności:)
Beata465
10 listopada 2020, 07:02Może nie zauważył :D :D Już go " oświetliłam" że Kazik nie znosi być zbytnio ubrany, głośno protestuje jak jest mu zbyt ciepło
mmMalgorzatka
9 listopada 2020, 22:00Dzindeks wczuł się w rolę :))))Kazik śliczny jest
Beata465
10 listopada 2020, 07:01Ja bym wolała żeby dziadek się wczuł w urządzanie podwórka dla wnuka :D
mmMalgorzatka
10 listopada 2020, 07:23Wiem, że masz swoje sposoby na dziadka. I za nim Kazik zacznie latać po podwórku, to będzie tam istna bajka. Tylko Ty pomyśl dobrze o kierunku zmian. Czy idziemy w kierunku zamku rycerskiego, statku piratów, a może stacja kosmiczna? Oj tyle możliwości. .... babcia myśl intensywnie :))))
gosiulek1
9 listopada 2020, 21:59No rzeczywiście korba. Ale chyba z dwojga złego lepiej w tą stronę niż w drugą. Kazik słodziak. 😍😍😍 No uroczy po prostu. 😀
Beata465
10 listopada 2020, 07:00Jestem tego samego zdania ...a nawet dwóch zdań :D
kitkatka
9 listopada 2020, 21:27Następnym razem na spacer należy zabrać patelnię. Cygańską, żeliwną. Albo wałek. Ja się dziadkowi nie dziwię. U nas wszyscy mają jakąś obsesję ubierania dzieci w barchany. Wierzą, że przeziębienia biorą się od przewiania, mokrych włosów, bosych stóp. Najważniejsza jest czapka oraz szalik naciągnięty pod oczy. Zaduch w chałupach. Jak ktoś chory to najlepiej żeby się nie mył tylko pocił i śmierdział. Dziadek podtrzymuje tradycje narodowe i dzieli się radami, hi hi hi. Próbuje dbać o wnuczka jak umie. Może jeszcze nie zauważył babcinej minki? Buziol
Beata465
10 listopada 2020, 06:59Może minki nie zauważył ( bo powinien zmienić okulary) ale jeszcze całkowicie nie ogłuchł ...a ja jak się wydrę..........:D :D
kitkatka
10 listopada 2020, 12:37Babciną minkę miał Kazik. Buziol
MagiaMagia
9 listopada 2020, 20:35Nastepnym razem zostaw meza w... przedpokoju :D PS. Atrakcyjny Kazimierz ;)
Beata465
9 listopada 2020, 20:58W przedpokoju nie da rady ...nie mają drzwi ...raczej na klatce schodowej przed drzwiami wejściowymi niech stoja :D :D . Si si si ...atrakcyjny
Nattina
9 listopada 2020, 18:58Słodziak Kazik. A dziadek panikarz, fakt.
Beata465
9 listopada 2020, 19:28no ale przez ponad 30 lat przy mnie to już mu to panikowanie powinno zaniknąć :D
Beata465
9 listopada 2020, 19:28Komentarz został usunięty
Pyzunia2014
9 listopada 2020, 17:43Jakie cudo💞
Beata465
9 listopada 2020, 19:27Przystojniacha ...mówiłam od początku
czekoladinka
9 listopada 2020, 17:42Przesłodki! Też bym go na tydzień chętne przygarnęła😄😄😄
Beata465
9 listopada 2020, 19:27pewnie tak uczynię ...jak już przejdzie na inne odżywianie