Hej Vitalijki
Zaczne jak zwykle od dnia wczorajszego a mianowicie w pracy polecialo fajniutko i jednak nie zapisalimy sie na nadgodziny Andre nadal przybity a ja stwierdzilam ze nie chce zostawiac go samego kasa jest potrzebna , ale to nie wsystko dla mnie on jest wazniejszy Andre wyrwal sie 30 minut wczesniej i pojechal mi po Coste ;)
Po wypiciu kawki i dojechaniu do domku pogadalam chwilke z tata Andre i wyruszylam w trase
14.2km w nie za szybkim tepie tym razem 2h21m27 splailam 1194 kalorie
Wrocilam przed 20 i tak policzylam ze zjadlam tylko niecale 1700kcl takze malo jak na tyle spalomnych kalori na te godzine FitBit pokazywal ze powinnam zjesc 2600kcl aby schudnac ten 1kg na tydzien , jak juz mowilam nauczona wlasnymi bledami nie chce glodzic swojego organizmu tak niska kalorycznoscia jezeli mialam duzo spalonych kalori to 1600 to zdecydowanie za malo no ale glodna nie bylam za to mialam ochote na chrupki :) takze siegnelam po Eat Real bez gluteinowe chrupki sa pyszne pomidor z bazylia ;) Nie wiem ile dobilam kalorii zjadlam okolo 2/3 paczki do tego 2 ciasta zbozowe z truskawkami :) takze mysle 2500 kcl bylo ;)
Jak juz wiecie w piatek za tydzien ide na potrojne urodziny ;) Harrier juz jest prawie zrobiona dostanie 2 kartki jedna grupowa druga ta ktora ja jej zrobilam ;) Misia z napisem 21 , klucz w doroslosc z napisem 21 wysle wam zdjecie jak bede u mamy bo u niej to jest , szrfa plus duzy balon urodzinowy :) Cos pewnie jeszcze sie dokupi :) Za to znajomy malzenstwo nigdy nigdzie nie wychodza takze zlozylismy sie na voucher w 5 osob kolacja we wloskiej restauracji starter, glowne i deser z kieliszkiem wina na obojga ( moj pomysl takze jak sie nie spodoba to mnie zabija ) do tego dokupimy porzadne winko oraz badge z napisem dzisiaj sa moje urodziny :) wczoraj zamowiolam w takim ladnym pudelku pokaze wam jak wyglada jak dojdzie ;) mam nadzieje ze kazdy bedzie zadowlony ;) Pozniej zmaowilam mamie lekarstwa a od 21 byl juz moj czas na odpoczynek ;)
Aktywnosc na koniec dnia :
31,513 krokow i 170 aktywne minuty
Waga wczoraj 76.8kg a dzisiaj .... 75.9kg !!!!! Jest 75 !!:) Daje mi to jescze wiekszego kopa aby patrec na to co jem i miescic sie w tych kaloriach ktore wylicza mi FitBit bo widze wtedy najelpeiej mi to wszystko idzie ;) Wage resetowalam z 5-6 razy za kazdym razem ten sam wynik ;)
Chcialam pospac dluzej, ale przebudzilam sie juz o 05.30 ( 5h znu ) pelna energi :) Chcialam zasnac z boku na bok , ale sie nie dalo takze stwierdzilam ze przynajmniej bede miala dluzszy dzien teraz jest prawie 6 zrobie sobie zaraz 3 kromki brozowego chlebka z szyneczka chuda i pojde na pierwszy tego dnia power walk :) Chce dac Andre pospac takze pewnie do tej 13 bedzie spal ;)
Zycze wam milego slonecznego nia kochane moje ;*
S
Nynka89
17 maja 2018, 08:12Wow gratuluje wagi :) mnie dzis na wadze tez pojawila sie 7. Ale oczywiscie znow obcina mi posta i nic nie widac...:( pozdrawiam
Barbie_girl
17 maja 2018, 12:31W takim razie również gratuluje :-) może spróbuj otworzyć portal na innej przeglądarce bo to dziwne ze tak Ci ucina :-( buziaki :*
CuraDomaticus
17 maja 2018, 08:08udanych wypraw, u nas leje
Barbie_girl
17 maja 2018, 12:29U nas ostatnio jest fajnie o dziwo :-)
agacina81
17 maja 2018, 07:41Przyszlo lato, to i tluszcz niepotrzebny :) super! Trzymam kciuki za tendencje spadkowa! Xx
Barbie_girl
17 maja 2018, 12:28Jednak znam swój organizm i mówiłam ze będę chudła na lato i miałam racje :-) trzymaj mocno buziaki ;*
agacina81
17 maja 2018, 15:45Latem zawsze latwiej :)
Nattiaa
17 maja 2018, 07:39łoo szał ciał, gratulację, życzę CI żeby się utrzymało buziaki :*
Barbie_girl
17 maja 2018, 12:18Nie chce utrzymać chce mniej :-p dzięki ;*
Pami8976
17 maja 2018, 07:37Super wynik:) widzę, że z "nałogu" ważenia się nie wypadłaś:D energii masz tyle, że na dwie by wystarczyło;)
Barbie_girl
17 maja 2018, 12:16Jednak nałóg pozostanie nałogiem wytrzymałam 1 dzień na odwyku :-p
karmelikowa
17 maja 2018, 07:30Brawo ! Jest 75 kg :D wychodzilas sobie pięknie ,tylko pilnuj tej piątki żeby nogi nie dała:) Miłego dnia :)
Barbie_girl
17 maja 2018, 07:32Ciesze sie bardzo z tej wagi ;) Mysle dobic ta 5 do dolnej granicy przez ten weekend ;) Dzisiaj zadnych grzechow nie planuje ;) Bedzie moc !!!:) mielgo rowniz ;*
karmelikowa
17 maja 2018, 11:56Dobijesz na pewno ,kto jak nie Ty;) Jest siła i moc jak napisałaś:)Wiesz mnie się też już marzy po cichu 75 ale tak po cichutku bo jeszcze daleka droga...:) Wczoraj zjadłam pierwszego loda w tym roku takiego malutkiego świderka najmniejszego jaki jest dla dzieci:D,dobry był mniam:D
Barbie_girl
17 maja 2018, 12:15Ja sobie wogole lodów nie odmawiam hehe :-) życzę Ci jak najszybciej tych 75 :-)
karmelikowa
17 maja 2018, 12:22Wiem wiem i podziwiam Cię za to :)
theSnorkMaiden
17 maja 2018, 07:24Ale waga spada! Uwielbiam te chrupki eat real z ciecierzycy itp. Sa pyszne
Barbie_girl
17 maja 2018, 07:27one sa z ciecierzyci naprawde ? wzielam je bo byly na sekcji zdrowe przekaski i nawet nie zwracalam uwagi szczerze mowiac ;) Czlowiek sie uczy cale zycie dziekuje ;*
theSnorkMaiden
17 maja 2018, 15:41Tak jedne z maki z ciecierzycy a inne z jskiejs innej. Maja calkiem spoko sklad. Ja lubie te i takie z sola morska