ci ja, dana moja dana, jestem pychowata i będę wszamana. Łodiriri .....a tak poważnie, mam dla was rozbiór borówczanki. Nie logiczny, nie gramatyczny ale ...gastronomiczny. Zrobiłam ...nakupiłam dzisiaj 5 opakowań borówek w Aldim no i upiekłam ...jagodzianki z borówkami. A więc...wiem że się nie zaczyna, ale ja tam mogę, a więc....w smaku niewiele się różnią od jagodzianek. Zużywa się ich mniej , bo do każdej bułeczki wpakowałam łyżkę ( nie łyżeczkę) borówek, a na 35 bułeczek zużyłam ok 65 dag borówek ( jagód wepchałam prawie litr) piecze się tak samo. Wykonałam sekcję bułeczki, żeby wam pokazać jak wygląda nadzienie we wnętrzu i jeszcze jedno, żeby wam pokazać konsystencję ciasta drożdżowego, generalnie bułeczki są ...idealne. Jak się je nadusi końcówką oddłoniową, uginają się a potem ...pyk i wracają do pierwotnego kształtu. Wyczytałam , że tak ma robić " idealny pączek" , tym bardziej bułeczka. No to przechodzimy do atlasu anatomicznego , rozdział I " Anatomia borówczanki"
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniaczeresnia
11 sierpnia 2017, 19:33Umieram... ile ja bym dala za te Twoje drozdzowki!
Beata465
11 sierpnia 2017, 20:04oooooooooooszzzzzzzzzzzzzzz...mnie Paszczur młodszy wku...rzył, mówiłam zabierz z zamrażarki siatkę z bułeczkami z lewej strony , co małpa zrobiła? zabrała z lewej ( gdzie miała jagodzianki) i z prawej z brzegu , gdzie były borówczanki dla Patrycji, a to gad....wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.... dobrze że chociaż jagodzianki dla Patki zostawiła, za to upiekłam dzieckom jutrzejszym ...bezę ...przełożę śmietaną i słodziutkimi malinkami :D:D
aniaczeresnia
11 sierpnia 2017, 20:52Haha, a to sie Paszczur oblowila! Następnym razem sama wydasz przydziałowe ;-)
Beata465
11 sierpnia 2017, 21:07jakby gadzina wyjeżdżała do pracy przede mną to by dostała jak należy, ale już dzwoniła z prośbą o przepis na bułeczki :D:D
majdeczk
10 sierpnia 2017, 23:22Pieknie!!!! Idealnie ;D
Beata465
11 sierpnia 2017, 05:32Dziękuję , jednak praktyka czyni mistrza ;)
majdeczk
11 sierpnia 2017, 13:57To widac na zalaczonym obrazku ;)
Campanulla
10 sierpnia 2017, 13:19Kusicielka. Gdzież to u Ciebie znika? Pieczesz przecież bez przerwy .
Beata465
10 sierpnia 2017, 13:31hmmm.....domownicy, goście, zamrażarka :D:D odbiorców jest wielu
kbuziaczek
10 sierpnia 2017, 12:51mniam pyszny widok :)
Beata465
10 sierpnia 2017, 12:57:D:D i taki być powinien
paniania1956
10 sierpnia 2017, 12:22Na widok takich pyszności ślinka cieknie nawet z moich kosci;)))))
Beata465
10 sierpnia 2017, 12:27:D:D:D poetka...kawalarka
ellysa
10 sierpnia 2017, 10:56tu w uk mam ok 2 godzin nad morze ale przeciez jadac tam skad mam pewnosc ze pogoda po drodze sie nie spi.......
Beata465
10 sierpnia 2017, 11:22no niestety buuuuuuuuuuuuuu....ja nad nasze morze mam ponad 500 km ( a uwielbiam zachodniopomorskie)
ellysa
10 sierpnia 2017, 10:19ja z pomorza,rzut beretem do baltyku za czym ciagle tesknie:)
Beata465
10 sierpnia 2017, 10:47Nie denerwij ....kocham morzę czuję się nad nim wspaniale ...w przeciwieństwie do gór
Nattiaa
10 sierpnia 2017, 09:05jaaa to jest coś co uwielbiam!!! ale osobiście nigdy nie robiłam, może dobrze bo pewnie zjadłabym wszystkie
Beata465
10 sierpnia 2017, 10:47wątpię :D:D jak się człowiek tak narobi ...to mu się jeść nie chce
mania131949
10 sierpnia 2017, 06:20Sorki, że Ci głowę zawracam, skusiłaś mnie na te jagodzianki i skopiowałam sobie Twój przepis ale tam jest mowa o maśle, a nie napisałaś ile tego masła. Mogłabyś mnie oświecić? Przepis skopiowałam z komentarza pod wpisem z 3-go sierpnia!. Z góry dziękuję! :-))) Miłego dnia! :-)))
Beata465
10 sierpnia 2017, 06:43o przepraszam na 0,5 kg mąki 100 g masła :D w przepisie na 1 kg oczywiście 200 g :D:D
mania131949
10 sierpnia 2017, 06:52Dziękuję! :-))) Mam borówki w ogrodzie, skłaniałam się ku pierogom, bo za jagodziankami (ze sklepu!) nie przepadam. I z pierogami i z drożdżówkami jest multum roboty ale może sięj ednak na te borówczanki skuszę! :-)))
Beata465
10 sierpnia 2017, 07:28Ja już doszłam do wprawy ( w jagodziankach) zresztą całe miętolenie ciasta robi za mnie robuś :D:D
KaJa62
10 sierpnia 2017, 05:54Wiem , że ciasto drożdżowe musi być doskonale wyrobione i nie powinno być twarde, moja mama piekła wspaniałe ale nie zdążyłam się od niej nauczyć(zmarła gdy miałam 23 lata, i nie myślałam jeszcze wtedy o byciu dobrą gospodynią), dzięki za dobre rady, pozdrawiam
Beata465
10 sierpnia 2017, 06:45Ja wrzucam wsio do robota ( mam zerwany przyczep mięśnia podłopatkowego , częściowo oczywiście i nie mogę wyrabiać ręką ) robuś miętosi ciasto 15 min, ale jak wyrabiałam ręcznie to wygniatałam co najmniej 200 razy, tak mi wpoiła moja babcia która była świetną kucharką, od czasu do czasu spuszczałam ciasto z hukiem na blat szafki ...wtedy moje dziecki zawsze mówiły ...oho , mama tłucze ciasto, będzie pizza :D
marii1955
9 sierpnia 2017, 23:04Takiego mi smaku narobiłaś , że chyba sama je upiekę - a przepis skopiowałam , to i mam .. Twój oczywiście :)_Jesteś mistrzynią wypieków :)
Beata465
10 sierpnia 2017, 10:46dziękuję ...taka tam ze mnie mistrzyńka...tyciutka, tyciuteńka ;)
KaJa62
9 sierpnia 2017, 22:07Dziękuję, znalazłam, skopiuje sobie i w wolnej chwili zacznę się szkolić z drożdżowych wypieków, buziaki
Beata465
9 sierpnia 2017, 22:24Jedna uwaga...ciasto musi być dość luźne , nie przejmuj się że może się trochę kleić do rąk...albo załóż rękawiczki lateksowe albo delikatnie podsypuj mąką tzn. przy bułeczkach, jak oderwę kawałek ciasta na jedną bułeczkę to na blacie rozsypuję trochę mąki, obtaczam ten kawałek z obu stron i dopiero rozciągam na dłoni na odpowiednią wielkość ..jeśli ciasto będzie miało za dużo mąki , będzie twarde a do tego w przypadku bułeczek , nie będziesz mogła skleić brzegów :D
KaJa62
9 sierpnia 2017, 21:49Oj Beatko kusicielko , cudeńka te Twoje bułeczki, ja z drożdżowym ciastem jestem na bakier, potrzeba mi dobrego przepisu, pozdrawiam, buziaki
Beata465
9 sierpnia 2017, 21:57ten przepis na ciasto, z którego ja robię i bułeczki i placki jest genialny :D:D w oryginale jest na pół kg mąki, wtedy wychodzi ci tradycyjna " sernikowa " blaszka placka , jak piekę bułeczki czy pączki podwajam porcje ...bo żarłoków mam wtedy dziki tłum :D:D przepis znajdziesz 3 sierpnia w moim wpisie, w którymś z komentarzy
liliana200
9 sierpnia 2017, 21:41Ojjj człowiek po alkoholu mało co kuma o co chodzi, zwłaszcza z borówkami czy jagodami. Zaliczyłam podwójna imprezę urodzinową i ze szwagierką wypiłam dobre winko. Już dawno nie piłam. A co do ciasta drożdżowego to u mnie jak z biszkoptem...choćby się białka nie ubiły to i tak wyjdzie :)
Beata465
9 sierpnia 2017, 21:58Jak to mawiają ....dobrej gospodyni wszystko w ręku rośnie ;)
kitkatka
9 sierpnia 2017, 19:39Jedne i drugie to borówki. Zdecydowanie wolę amerykańskie bo są słodsze i wolniej się rozciapują. Buziol
Beata465
9 sierpnia 2017, 21:00wiem wiem ...borówka brusznica i borówka hamerykańska :D no ja po tej próbie z " jagodziankami borówczankami" to chyba zacznę serwować borówki do wypieków ...wyjdzie taniej , szczególnie w tym roku :D
kitkatka
9 sierpnia 2017, 23:41A u nas odwrotnie. Te z plantacji są droższe od tych z lasu. Z tego co wiem to u nas jest ogólnie chyba najdroższe żarcie w Polsce. Buziol
mikelka
9 sierpnia 2017, 19:30o masz ci los , I wez sie tu odchudzaj :D PYCHA SLINKA MI LECI ...
mikelka
9 sierpnia 2017, 19:31PRZEPIS .zapytam nie smialo ;)))
Beata465
9 sierpnia 2017, 20:593 sierpnia w moim wpisie jest przepis :D w którymś z komentarzy podałam
mikelka
9 sierpnia 2017, 21:51ok dziekuje :D
alinan1
9 sierpnia 2017, 19:08łomatko...SADYSTKA JEDNA no....
Beata465
9 sierpnia 2017, 20:58ale jaka ...fajna SADYSTKA :D:D
Akane_2010
9 sierpnia 2017, 19:04Dajże przepis! ;) Choć wątpię bym mogła je jeść ;(
Beata465
9 sierpnia 2017, 20:57w moim wpisie z 3 sierpnia " chyba jedyne" dałam przepis , tylko tam były jagody , trzeba zmienić nadzienie, dałam 3 op po 25 dag borówek, ale nie wszystkie wykorzystałam poza tym bez zmian
Akane_2010
9 sierpnia 2017, 21:27Dzięki wielkie ;)
Zabcia1978v2
9 sierpnia 2017, 18:33Wiem, że trudno w to uwierzyć ale ja na takie delicje jestem całkowicie odporna :P ale muszę przyznać że ładnie wyglądają :)
Beata465
9 sierpnia 2017, 20:58podziwiam taką odporność
Zabcia1978v2
9 sierpnia 2017, 21:20Za to na serniczek nie jestem odporna w ogóle ;)
Beata465
9 sierpnia 2017, 21:59ahahahahahaha.....a ja myślałam że każda słodkość jest dla ciebie be .....
.Wiecznie.Gruba.
9 sierpnia 2017, 18:24Bajka!!!! :)
Beata465
9 sierpnia 2017, 20:57siestra zeżarła ledwie jej dałam paczuszki z bułkami i z pełnymi ustami rzekła ...co ci powiem to ci powiem, ale osiągnęłaś mistrzostwo świata :D:D:D
.Wiecznie.Gruba.
10 sierpnia 2017, 11:46Domyślam się.... jeśli tak smakowały jak wyglądały... :)