Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Grypa szaleje!!


:)
  • Brzoskwinkaa

    Brzoskwinkaa

    9 listopada 2009, 09:40

    ja wczoraj ugotowałam przepyszny rosół... na dziś też go mam.... a choróbsko cos mnie brało ale mam nadzieje ze to przeszłość pozdrawiam

  • magda5555

    magda5555

    9 listopada 2009, 09:33

    Ja właśnie wychodzę z choróbska - wiesz, przedszkole to istny szpital ino bez lekarzy:) Mam rosół i zaraz go pochłonę :D buziaki :*

  • pulpet2811

    pulpet2811

    9 listopada 2009, 09:18

    Ja też jestem "jeszcze" zdrowa, mój organizm reaguje chorobą na wolne dni, także zazwyczaj w ferie, przerwy międzyświąteczne, wakacje leżę z gorączką, albo łapie jakieś inne diabelstwa ;))) Pozdrowionka;)

  • hollyhok

    hollyhok

    9 listopada 2009, 08:56

    bo ja to juz tak mam, ze albo z nudow padam, albo nie mam czasu usiasc na tyłku:P no takie pokrecone zycie;P

  • Dareroz

    Dareroz

    9 listopada 2009, 08:55

    mam nadzieję, że mnie jako nauczycielkę nie dopadnie świńska grypa, która ostatnio zbierała plony... W mojej klasie tez był chory chłopiec, ale już wszystko okej, wykurował się podczas ferii jesiennych :) Dużo zdrówka śle boża krówka :D

  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    9 listopada 2009, 08:52

    ale nie poddaję sie tak szybko. Właśnie kupiłam w sobotę tran ze spirulina - czy jakoś tak - podobno rewelcyjny. I sobie łykam:) i bede zdrowa:))) MIłego dnia:)

  • Odchudzanka

    Odchudzanka

    9 listopada 2009, 08:48

    BY CIĘ niedopadło zadne choróbsko! Ja sie trzymam :-)

  • hollyhok

    hollyhok

    9 listopada 2009, 08:48

    ja tam nie dam sie chorobie:P zreszta na lezenie w lozku czasu nie mam, wiec moze moj organizm wie ze nie bede zadowolona jak sie rozchoruje;P zupka ogórkowa... mmm... chyba ze 100 lat nie jadlam. pozdrawiam i milego dnia zycze;)

  • serithorn

    serithorn

    9 listopada 2009, 08:45

    Ogórkowa + syrop z cebuli + ząbek czosnku dziennie i żadne wirusy nie mają szans. Obyś się nie zaraziła :) Buźka!

  • WillBeSlim1990

    WillBeSlim1990

    9 listopada 2009, 08:45

    Hehe...Moja mama zawsze rosołki robiła:) a można wiedzeć co studiujesz?

  • sylwinka88

    sylwinka88

    9 listopada 2009, 08:43

    Cos w tym musi być ;) wszędzie roznoszą zarazki, ale one mi niestrasznie, nie dam się, nie ma mowy :P Tobie życze miłego dnia na uczelni, no i żeby jednak nikt niczym Cie nie zaraził :) buziaki :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.