Zapraszam do Szczecina, nas poki co omijaja farfocle grypowe
marciaa19
10 listopada 2009, 19:30
melduje poslusznie ze tez jeszcze sie trzymam choc to prawda chorobsko wszedzie czycha moj malzonek cos mi kaszle i prycha musze go wyleczyc by nas nie pozarazal.i tak szczescie ze maly jeszcze zdrow choc do zlobka chodzi.buziaczki kochana:*
Angelaaaa1234
10 listopada 2009, 18:45
a no racja co za masakra z tą grypą! ja też chora niestety :( cieszę się, że jesteś zdrowa, trzymaj się cieplutko ;*
iwoncita
10 listopada 2009, 13:56
Kordianek chory:(
sspaula
10 listopada 2009, 08:49
Nasi rodzice poznali się półtora roku temu na zaręczynach tych oficjalnych zrobionych dla nich:) żeby nie było:) i tak od tamtej pory się spotykają co jakiś czas:) fajna sprawa taka znajomość nie ma co się obawiać tylko zorganizować takie spotkanie:)
Avenaa
10 listopada 2009, 08:43
A ja zdrowa...Pfu pfu.....
Asiek000
10 listopada 2009, 08:12
mi swojego maila to wyślę ci to co obiecałam :P
Monia1983
10 listopada 2009, 06:24
taki teraz czas. czas choróbsk:)
joanna1966
10 listopada 2009, 00:23
u nas wszyscy zdrowi:) odpukać w niemalowane;) ale wokół jakis pomór prawdziwy na ludziska padł!!!
ja jestem w grupie bezwirusowych. Za to gnaty i mięśnie mnie szarpią potwornie i ledwie łażę. Tylko pamiętaj, że maseczkę należy wyrzucić po 20 minutach i założyć nową. A najważniejsze jest mycie rąk przez minimum 30 sekund a najlepiej ok. minuty po każdym powrocie do domu. Oby wirusy nigdy nie dopadły Twojego gardła i nosa oraz wszystkich członków. Pozdrówka
novaya
9 listopada 2009, 23:01
No wlasnie sie tak czuje jakbym miala sie za chwile rozlozyc. Nie chce , nie znosze . bleeee. Moze znowu sprobuje sie porzadnie wyspac to bedzie lepiej
Avika87
9 listopada 2009, 22:22
Wszyscy dookoła smarkają, kaszlą, kichają... ja się na razie 3mam (odpukać!), ojojoj narobiłaś mi apetytu na ogórkową i rosół chyba zamówię u mamy na weekend:D
lato008
9 listopada 2009, 21:54
dzięksss choć może nie cierpliwość ale brak odwagi na utarcie nosa ale kto wie może ......buska pozdrawiam :*
RayOfHope
9 listopada 2009, 21:43
wyszłam z założenia że to 2 danie zawsze wychodziło mi szybciej :D:D:D
RayOfHope
9 listopada 2009, 21:30
kochana zawsze robiłam tylko 2. wróciłam na łaski tej diety po ok 3 miesiącach i już nic nie pamiętam. mam nadzieję, że będę miała "wow"
martaluna
9 listopada 2009, 21:11
Witaj slonko,nie odwiedzalam cie dawno,ale juz naprawiam swoj blad.Widze ze wirusiki sie ciebie nie trzymaja,ja tez sobie radze,jak na razie :) po za @ wredna...A ty sobie przez ten czas co paskudniaka :)) nie ma poodpoczywaj,zrob sobie dluga kapiel z maseczka,poczytaj dobra ksiazke,ogladnij babski fim,no i oczywiscie odwiedz mnie w pamietniczku,buziolki,pa!
grubcia89
9 listopada 2009, 21:08
a tam każda, ja chora nie jestem i nie byłam, chociaż chciałabym te kilka dni odpocząć i poleżeć w łożku, to mnie cholerstwo nie bierze ;/
Parisss
9 listopada 2009, 20:18
no u mnie w szkole tak samo tragedia ! ja zdrowa bo łykam tran :)
lato008
9 listopada 2009, 19:58
ha a mnie sie viry nie trzymaja ..ale ty sie świetnie trzymasz jak widze . pozdrawiam :*
asyku
9 listopada 2009, 18:47
byle z daleka od nas!!!!:):)buziaki bez wirusowe przesyłam<img src=https://vitalia.pl/gify_new/3d/1.gif>pa...
kamilapepiak
10 listopada 2009, 23:02Zapraszam do Szczecina, nas poki co omijaja farfocle grypowe
marciaa19
10 listopada 2009, 19:30melduje poslusznie ze tez jeszcze sie trzymam choc to prawda chorobsko wszedzie czycha moj malzonek cos mi kaszle i prycha musze go wyleczyc by nas nie pozarazal.i tak szczescie ze maly jeszcze zdrow choc do zlobka chodzi.buziaczki kochana:*
Angelaaaa1234
10 listopada 2009, 18:45a no racja co za masakra z tą grypą! ja też chora niestety :( cieszę się, że jesteś zdrowa, trzymaj się cieplutko ;*
iwoncita
10 listopada 2009, 13:56Kordianek chory:(
sspaula
10 listopada 2009, 08:49Nasi rodzice poznali się półtora roku temu na zaręczynach tych oficjalnych zrobionych dla nich:) żeby nie było:) i tak od tamtej pory się spotykają co jakiś czas:) fajna sprawa taka znajomość nie ma co się obawiać tylko zorganizować takie spotkanie:)
Avenaa
10 listopada 2009, 08:43A ja zdrowa...Pfu pfu.....
Asiek000
10 listopada 2009, 08:12mi swojego maila to wyślę ci to co obiecałam :P
Monia1983
10 listopada 2009, 06:24taki teraz czas. czas choróbsk:)
joanna1966
10 listopada 2009, 00:23u nas wszyscy zdrowi:) odpukać w niemalowane;) ale wokół jakis pomór prawdziwy na ludziska padł!!!
kitkatka
9 listopada 2009, 23:14ja jestem w grupie bezwirusowych. Za to gnaty i mięśnie mnie szarpią potwornie i ledwie łażę. Tylko pamiętaj, że maseczkę należy wyrzucić po 20 minutach i założyć nową. A najważniejsze jest mycie rąk przez minimum 30 sekund a najlepiej ok. minuty po każdym powrocie do domu. Oby wirusy nigdy nie dopadły Twojego gardła i nosa oraz wszystkich członków. Pozdrówka
novaya
9 listopada 2009, 23:01No wlasnie sie tak czuje jakbym miala sie za chwile rozlozyc. Nie chce , nie znosze . bleeee. Moze znowu sprobuje sie porzadnie wyspac to bedzie lepiej
Avika87
9 listopada 2009, 22:22Wszyscy dookoła smarkają, kaszlą, kichają... ja się na razie 3mam (odpukać!), ojojoj narobiłaś mi apetytu na ogórkową i rosół chyba zamówię u mamy na weekend:D
lato008
9 listopada 2009, 21:54dzięksss choć może nie cierpliwość ale brak odwagi na utarcie nosa ale kto wie może ......buska pozdrawiam :*
RayOfHope
9 listopada 2009, 21:43wyszłam z założenia że to 2 danie zawsze wychodziło mi szybciej :D:D:D
RayOfHope
9 listopada 2009, 21:30kochana zawsze robiłam tylko 2. wróciłam na łaski tej diety po ok 3 miesiącach i już nic nie pamiętam. mam nadzieję, że będę miała "wow"
martaluna
9 listopada 2009, 21:11Witaj slonko,nie odwiedzalam cie dawno,ale juz naprawiam swoj blad.Widze ze wirusiki sie ciebie nie trzymaja,ja tez sobie radze,jak na razie :) po za @ wredna...A ty sobie przez ten czas co paskudniaka :)) nie ma poodpoczywaj,zrob sobie dluga kapiel z maseczka,poczytaj dobra ksiazke,ogladnij babski fim,no i oczywiscie odwiedz mnie w pamietniczku,buziolki,pa!
grubcia89
9 listopada 2009, 21:08a tam każda, ja chora nie jestem i nie byłam, chociaż chciałabym te kilka dni odpocząć i poleżeć w łożku, to mnie cholerstwo nie bierze ;/
Parisss
9 listopada 2009, 20:18no u mnie w szkole tak samo tragedia ! ja zdrowa bo łykam tran :)
lato008
9 listopada 2009, 19:58ha a mnie sie viry nie trzymaja ..ale ty sie świetnie trzymasz jak widze . pozdrawiam :*
asyku
9 listopada 2009, 18:47byle z daleka od nas!!!!:):)buziaki bez wirusowe przesyłam<img src=https://vitalia.pl/gify_new/3d/1.gif>pa...