Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dochodzę do sprawności :))))

Może jeszcze cieszę się na wyrost , ale po dwóch tygodniach systematycznych ćwiczeń 3 razy dziennie , widzę znaczną poprawę i zaczynam wierzyć , że jak tak dalej pójdzie / będę ćwiczyć/ , to biodro będzie funkcjonować  w miarę normalnie :D.Wczoraj dostałam SMS od pani doktor Nowackiej i termin na plastykę powiek / obydwu/ na 09.11 , to troszkę odległy termin, ale wyraziłam zgodę , bo zewsząd słyszę , że jest w tym najlepsza !!! Zgodnie z przepisami i wymogami NFZ /  już o tym wspominałam / plastykę powiek przeprowadza się na raty, raz jedno oko , a po 6-7 tygodniach drugie . Tu mam pewnisć , źe nie będę musiała jeżdzić do Szczecina dwa razy , jak ona to rozpisze w papierach , to już jej sprawa ;). ważne bym miała zrobione dobrze !!! Istnieje możliwość wcześniejszego terminu , jeśli któraś z pań zrezygnuje , wtedy do mnie zadzwoni , ale nie będę się " napinać" !!         Dziś o 8:00 jadę do Koszalina , do FORTUNATY / zachęcam zobaczyć na Facebook osiągnięcia p. Góreckiej, właścicielki / , będę miała robioną korektę makijażu permanentnego ust . Tym razem będzie mi to robiła " prawa ręka" pani Aleksandry ,  przesympatyczna Magda , która pracuje tam wiele lat i prowadzi z nią kursy (kwiatek). Pierwszy raz , półtora roku temu miałam robione usta przez kursantkę , byłam tam " modelem" , a teraz poprawiać będzie fachowiec !!! Na kursie płacilam 100-150 zł / juz nie pamietam / , a dziś ta przyjemność będzie kosztowała mnie 250 zł i 50 zł zastrzyk znieczulający zrobiony w gabinecie stomatologicznym , który mieści się obok :p. W ubiegłym roku  na kursie znieczulano tylko żelem i w przypadku makijażu ust było to dość bolesne , mimo , że mam wysoki prób bólu !!!! przy brwiach i kreskach na górnych powiekach żel wystarczał !!:)) . Usta moje wyszły w/ g mnie zbyt czerwone   , miały wyblaknać po jakimś czasie , ale tak się nie stało . Krynia   , która widziała mnie na żywo, twierdzi że wyglądają dobrze , ale miałam zawsze jeszcze szminkę , która troszkę rozjaśniała tą czerwień , ja nigdy tak mocno ust nie malowałam . Będąc wiosna na kreskach , mówiłam pani Magdzie o co mi chodzi i objecała , że mi to poprawi  , dziś się okaźe :p. Moja synowa twierdzi , że wystarczy dodać troszkę pomarańczowego pigmentu i będzie dobrze !!! Trzymajcie mocno kciuki , pokaźę zdjęcia jak już będę do tego gotowa :))) zaraz po zabiegu usta wyglądają nieciekawie , są opuchnięte , czasem przekrwione i czasem występuje opryszczka !!! Ja od 4 dni biorę Heviran , który łagodzi lub niweluje te objawy :))) ale to zależy od organizmu !!! Wiem że będzie dobrze (kwiatek). Wszystkie Was pozdrawiam i życzę  miłego  dnia :*:*:*

  • mada2307

    mada2307

    4 października 2016, 07:19

    Bardzo sie ciesze, ze wracasz do formy! I do pamietnika. I czekam niecierpliwie na fotki PO! Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie.

    • mefisto56

      mefisto56

      5 października 2016, 07:46

      Dziękuję Mada za odwiedziny i wsparcie !!! Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia !!! Buziaki !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.