Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I wszystko jasne :)

hehhehe, no faktycznie taka zabawa jest ekstra. Ja też sie tak bawiłam ale nie ptasim mleczkiem tylko żelkami :)

I tutaj wysuwa się wniosek - uważać na słodycze bo są niebezpieczne ;p akurat dobry wniosek dla diety ;p

Bójka czekoladowa i jeszcze latająca:D ciekawie nie ma co^^ wy to macie pomysły:P A ta fotka zEwą wygrała!!!

hehh i któz by pomyslał, że ptasie mleczko może być az tak niebiezpieczne:P hihih

to że wódka najlepsza(najlepiej jeszcze z pieprzem) to wiem ale w ciąży to raczej alkoholu pić się nie powinno no i 1,8miesięcznego dziecka też żołądkową nie napoję. Dzięki za zaproszenie, sama od dłuższego czasu się czaiłam żeby Cię zaprosić. Wy to macie pomysły, to już lepiej było rzucać w siebie orzeszkami albo tik takami mniej urazowy sport.

Az tyłek mnie od niego boli :D he, a od poniedziałku znów zaczynamy walkę z a6w :) Oj nie dobry Paskudniak tak Cię pobił :D Ale Narazie policji wzywac nie będę, ale niech się to jeszcze raz powtórzy to odrazu biorę za tel i dzwonie hehe :D I dobrze, że nie jadłaś tego ptasiego mleczka, bo to niekorzystnie by w płynęło an Twoją dietę :/

sikam ze śmiechu ide po pampersa:P no nie moge z was:*

zadnych skutkow ubocznych niemam, rok temu tez ja stosowalam i moj organizm dobrze na meridie reagowal, wiem ze co niektore osoby skarza sie na jakie dolegliwosci przy stosowaniu tych tabletek, ale wiekszosc z nich to nie sa osoby bardzo otyle tylko takie ktore chca zrzucic po kilka kg. pozdrawiam:)))

nie moge z tej Waszej kreatywnosci :D

Ale z Was para wariatów!! Miłego weekendu Wam życzę. Nie zróbcie sobie krzywdy!!

Na ptasim mleczku powinno pisać, od jakiego wieku można otwierać pudełko :p

Demotywator rozłożył mnie na łopatki:D

gryźć ;p

no gryść też, ja przede wszystkim ! xD megaa ;)))

zabawa fajna ,a jak ja ostatnio dostalam okres tydz wczesniej to sie okazalo ,ze w ciazy jestem ;-)

Szaleni ;p

słońce te Twoje wpisy są naprawdę rewelacyjne i potrafią z rana poprawić humor ;)) Ja z moim M. nie obrzucam się ptasim mleczkiem, za to naprawdę ze sobą walczymy na pięści itp. ale to wszystko w ramach żartów i treningu karate xD spróbuj można spalić mnóstwo kalorii xD hehehe buziolki;*;**

toz to bitwa stulecia-hahahhaha.ale dobry pomysl,jak zniechecic sie do slodydczy.wlasnie wrocila mi na nie ochota(bo tez jestem nieszczelna),a mam w szafce cale pudelko toffeffe...hmmm.tylko nie wiem, czy moje nowe baby ma podobne poczucie humoru...a o ta krew rozlozona na raty to jestem troche wkurzona, nie mogloby by byc tak,ze kobieta mialaby okres raz w zyciu przez rok,np.a pozniej juz swiety spokoj :)pozdrawiam

następnym razem może spróbujcie z takimi żelkami haribo albo piankami :DDD Szkody będą mniejsze

I jak na końcu każdej bajki morał "jedzenie słodyczy jedt naprawdę niebezpiecznedla zdrowia".. Świetny pomysł na pro-społeczną kampanie... SŁODYCZĄ STOP... Super.:) Pozdrawiam