Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pozytywne myślenie...

Podziwiam Twoja dojrzalosc i spojrzenie na zycie,wirze,ze osiagniesz sukces i wszystko bedzie ok.Buziaczki

bardzo dobrze że myślisz pozytywnie w końcu w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny :) pozdrawiam

najważniejsze jest pozytywne myślenie, że wszystko dobrze się ułoży i tak myśl... wizualizacja też potrzebna;> pozdrowienia;>

trzymaj. Już masz polowę sukcesu za sobą i zapewniam Cię, że tą trudniejszą. Teraz wszystko pójdzie z górki. Wejdżcie na gazeta.pl i pracuj.pl bo tam są teraz wirtualne targi pracy i można coś popytać i podziałać. Pozdrówka

No i to daje pozytywne myślenie... możliwości:D:D pozdrawiam:*

Ale konstruktywne podejście (nawet wizualizowane) to połowa sukcesu!

i to taką, o jakiej marzycie :)

Śledzę Twój pamiętnik od niedawna, ale o ile się orientuję, to studiujesz germanistykę, więc jesteśmy z podobnej branży :) (ja skończyłam lingwistykę). Dlatego proponuję Ci, żebyś poszukała pracy w szkole językowej - nieźle płacą i chyba nietrudno jest ją dostać, poza tym godziny pracy są elastyczne. Powodzenia!

Kochana trzymaj się, bo wiem, ze sytuacja nie jest łatwa, ale najważniejsze w niej by nie dać sie zwariować... Ważne, ze jesteście razem, a razem łatwiej to wsyztko przejść :) Na pewno sie uda! Trzymam kciuki za Twoją i Jego pracunie :)

A co studiujesz?

trzymać sie i wspierać zawsze RAZEM uściski

Trzymam na Was kciuki najmocniej jak moge!!!! Po gorszych dniach przychodza te lepsze :) Pozdrawiam serdecznie :*

Takie podejscie mi się podoba, choć nie wiem czy potrafiłabym tak myslec pozytywnie, ja zawsze widze jakies "czarne chmury" ale z takim podejsciem jak Twoje, na pewno jest łatwiej :) znajdziecie te prace :****

kurcze niewiesoło ale na pewno będzie dobrze. a słyszałaś o samospełniająćej się przepowiedni? Wszystko to siła perswazji. Miłego dnia

trzymam za Was mocno kciuki! doskonale Cię rozumiem bo u mnie jest podobnie..wierzę że każdy zasługuje na szczęście więc to tylko kwestia czasu:) a dobre myśli tylko pomogą:*

Tak ! Wizualizacja to świetna sprawa! Dacie radę! Na pewno! Trzymam kciuki!

dzielnie,pieknie napisala Tymka ,,,wielki poklon...cieszyc sie z drobnostek,czasem musi byc krach by bylo odbicie i zeby zmobilizowac czlowieka...dodac wiatru w skrzydla,,,. ja tez taki okres przezywam wiec rozumiem cie w 100% nie poddaje sie ale wychodze do ludzi i szukam

ułoży się , zobaczysz :) pozdrawiam

Dacie rade, napewno :) Buziaki, pozdrawiam :*

Ta książka to może "Sekret" ;) ? Na pewno dacie radę :) chociaż wiadomo jak jest... Ja już 2 miesiąc bez pracy i krew mnie w domu zalewa ;/ Jakby mój G. też przestał pracować to nie wiem co byśmy zrobili bo innych dochodów nie mamy ;/ Trzeba tylko myśleć zamiast "może znajdę jakąś pracę" to "na pewno znajdę jakąś pracę" ;) Tylko mi jakoś trudno to przychodzi... :(