Mąż mnie przekonał.
Foty w bieliźnie, ale bez twarzy. I tak znacie moją twarz.
A więc tak się wygląda po schudnięciu 40stu kilo.
Mimo wszystko, wciąż o niebo lepiej niż było. Wtedy praktycznie nie miałam szyi :D
Ostatnio wahnięcia wagowe. Trochę źle jem, trochę w związku fazą lutealną (a może coś jeszcze...? :D).
No nic. Proszę mnie pochwalić, skoro już się tak wystawiam.
No bo po co mi hejty? Mam lustro :D
Btw, jak myślicie, jak schudnę to jaki będzie typ sylwetki? Będzie klepsydra? :D:D:D
zmienicsie
5 marca 2015, 22:41No już u ciebie połowa sukcesu !! gratulacje :) przemiana niesamowita !!!!!!!
Onigiri
6 marca 2015, 07:33Juz nawet wiecej! Dzieki :)
katy-waity
5 marca 2015, 22:39ogromny szacun za taka zmiane:) ps mysle ze masz figure oscylujaca miedzy klepsydra a gruszką.
Onigiri
6 marca 2015, 07:33Dzięki ;) No, gruszka to nie, bo cycki mam spore, tylko stanik kiepski tutaj to nie widac :P
katy-waity
6 marca 2015, 14:05ja tez nie wiem jaką mam figure bo wlasnie albo gruszkę albo klepsydre, bo widze u Ciebie drobne ramiona a mocniejszy dół (typowe dla gruszke), tylko ze typowa gruszka ma male piersi- ja mam dokladnie u siebie ten sam dylemat ;) Mysle ze kobiet na swiecie jest tak duzo ze nie da sie każdą konkretnie przydzielic do " typowegojablka" "typowejgruszki" "typowej klepsydry"
Onigiri
7 marca 2015, 09:34To szersze biodra jak u gruszki z wiekszym biustem nazwali 'wiolonczela'
radmelka
5 marca 2015, 22:36To co dokonałaś z brzuchem jest niesamowite <3 wow !!
Onigiri
5 marca 2015, 22:37Dzięki!
monia7901985
5 marca 2015, 22:35gratulacje :)
Onigiri
5 marca 2015, 22:36dziękuję ;)
ewcineczka
5 marca 2015, 22:28Frontem już wygląda jak klepsydra...:) zazdroszczę odchudzenia nóg... moje się jakoś nie chcą odchudzić, są dużo grubsze chociaż ważę mniej...Ogólnie to gratulacje i chudnij dalej!!!
Onigiri
5 marca 2015, 22:30Dzięki :) No widzisz, a ja lubię grubsze uda, większy tyłek, a mam brzuch :P Ach ta genetyka, rozlosowała niekoniecznie co się chce :D
ertna
5 marca 2015, 22:25Gratuluję :-) Trzymam kciuki za dalszą realizację wymarzonego celu :-)
Onigiri
5 marca 2015, 22:29Dzięki!!
sylwiachac
5 marca 2015, 22:25piekny wynik! gratuluje! roznica przeogromna! wielkie gratulacje , napewno lepiej Ci sie dzisiaj zyje :) musisz tylko troszkeczke bardziej popracowac nad cwiczeniami. zeby nie bylo sflaczalej ( sama to napisalas :) ) skory. Piknie! oby tak dalej!
Onigiri
5 marca 2015, 22:29No, ćwiczenia teraz muszę jakoś dobrze dobrać i dietę zrobić idealną, żeby skórę polepszyć, bo np. mięśnie brzucha mam bardzo mocne i dość rozbudowane ale wszystko schowane pod spodem :(
hanayome
5 marca 2015, 22:23Masz super nogi, wyglądają jakbyś mała 10 kg mniej nż pokazuje waga :) Będzie klepsydra albo kolumna, talia już się pięknie rysuje, piękny postęp! Muszę swojej mamie pokazać, bo mi nie wierzy, że jest w stanie schudnąć. Pozdrawiam gorąco, jest ekstra! 40 kg mniej to już brzmi jak magia! A to przecież ciężka praca, a nie żadna magia :)
Onigiri
5 marca 2015, 22:25Dzięki wielkie :) Wrzuciłam właśnie żeby motywować, że się da, więc mam nadzieję, że mamie pomoże :)
AnetaWiktoria
5 marca 2015, 22:21Boska zmiana! Co do typu to nie pomoge, nie mam pojecia :/ Ja tez jestem po -40 kg, jedziemy na tym samym wozku hehe :))
Onigiri
5 marca 2015, 22:23Dzięki! A jak tam skóra? Podobnie?
AnetaWiktoria
5 marca 2015, 22:24Tak, tez mialam najgorszy brzuch, i tutaj potrzeba jeszcze pracy. Ja nie mam takiego ladnego wciecia w talii jak Ty :)
Onigiri
5 marca 2015, 22:27Na "młody" brzuch już nawet nie liczę, ale żeby jako tako to wyglądało, przynajmniej w ciuchach. No, talia mi się już ujawnia, to rzeczywiście plus :D
AnetaWiktoria
5 marca 2015, 22:30Ja wyszlam z zalozenia, ze jakikolqwiek by nie byl, bedzie lepszy niz ten z waga ponad 120, z jakiej zaczynalam :) skora nie wisi, wiec jest szansa, ze bedzie cacy :)
Onigiri
5 marca 2015, 22:32true story ;) duzo lepszy taki niz tamten :)