Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie dało rady inaczej!

Oj bez znieczulenia to współczuję. Ja bym się nie odważyła. Kanałówka droga oj droga. Czasami lepiej wyrwać jak ząb z tyłu. Trzymam kciuki.

Trzymaj się , może nie będzie tak źle z zębem

Też nie lubie dentystów :( Ale nie martw się Twoja dentystka jest młodą kobietą więc powinna być delikatna :D

Nooo wreszcie się zdecydowałaś - bardzo się cieszę w przeciwieństwie do Ciebie ... Jak kobietkę prawie znasz , to mów "bez ogródek" , że chcesz znieczulenie ... Jeżeli będzie to kanałowe leczenie , to troszkę zapłacisz ... 2 lata temu to robiłam i u faceta , który miał mikroskop do tych rzeczy - zapłaciłam około 300 zł - byłam w szoku , ale też i takie są ceny (dowiedziałam się potem) . Jednak od razu tyle nie zapłacisz , bo to zapewne będzie z 2 lub 3 podejścia ... najpierw nerw zatruje , a potem dopiero będzie robiony - przy następnej wizycie . GŁOWA DO GÓRY - myśl o tym jak to będzie potem przyjemnie bez tego bólu . Bo osobiście uważam , że chyba nie ma nic gorszego od bólu zęba ... Jeszcze jutro raniutko jedziesz po stroiki - ranny ptaszek z Ciebie > Będę TRZYMAĆ KCIUKI , a WSZYSTKO BĘDZIE W NAJLEPSZYM PORZĄDKU - nic złego się NIE wydarzy :) Przytulam kochana - całusek :)))

Ach,leczenie kanałowe musi być robione ze znieczuleniem i nie jesli jest dobrze zrobione,to nie ma prawa później boleć.Mnie nie bolało.

Cóż,ja lubię chodzić do dentysty,tzn.nie chce mi się,ale się nie boję i cieszę się jak mam zęby pod kontrolą,bo dzięki temu wyjeżdżając gdzieś,chociażby na wakacje nie martwię się,że nagle mnie coś zacznie boleć.Mam świetnego dentystę od jakiegoś czasu i po wyleczeniu wszystkich ubytków,regularnie chodzę do kontroli.za te kontrolne wizyty nic nie płacę.inne rzeczy to zależy, co akurat robi,ale za żadnego zęba nie zapłaciłam więcej niż 100zł.Tymniemniej wiem,że w niektórych gabinetach stówka jest na wejściu.Życzę Ci,żeby leczenie poszło sprawnie:)Przynajmniej pozbędziesz się bólu.Głowa do góry,pierś do przodu,brzuch wciągnięty,poślady spięte i DO BOJU!:))))

Ja właśnie w tym tygodniu tez musiałam odwiedzić dęntyste i niestety też kanałową za 3 tyg będę robić, ale nie powiem Ci jaka cena bo mam za darmo dlatego że w ciąży jestem. Życzę Ci żeby tak bardzo nie bolało i szybko poszło:)

ja płaciłam 300zł, ale byłam mimo wszystko bardzo niezadowolona...

Komentarz został usunięty

Ja przed wakacjami miałam przygode kanałową też leczenie prywatne u sprawdzonej pani stomatolog od lat nigdy się nie zawiodłam no i co najważniejsze bez bólu nie wiem jak ona to robi ale ja nigdy nie miałam znieczulenia ostatnio zastanawiałam się jak bym przeżyła taki zastrzyk :)) co do ceny wizyta 50-100 zł w zależnoaści co było robione w sumie zapłaciłam 650 zł za dwa zęby fajnie że mogłam płacić przy każdej wizycia więc nie odczułam takiego wydatku jestem bardzo zadowolona za tydzien ide na kontrole :) Będę trzymac kciuki za ciebie !!!!

Ceny sa różne. U mnie samo znieczulenie 20, w poprzednim gabinecie, do którego chodziłam 50. Zwykle lecznie z wypełnieniem 120, kanałówka 400-500, w tym 2-3 wizyty, czyszczenie, wypełnienie, ... . Rwanie 300-400. Pewnie cena też zależy od tego, ile lekarz musi w to włożyć pracy, ile materiału pójdzie na wypełnienie, czy np. przy rwaniu ząb sie nie pokruszy i nie trzeba go bedzie łyżeczkować. Do tego jeszcze pewnie dodatkowy koszt za rtg, zeby zobaczyć, jak wygladaja kanały i korzenie.

Ja też nienawidzę chodzić do dentysty :( Ale ze znieczuleniem jest wszystko ok :) też mnie czeka wyrywanie 2 zębów brrr.

Bidulka z tym zebem;(

Straszne, tak bez znieczulenia. Samo znieczulenie 10-20zł u mnie kosztuje, więc bez niego nic nie robię. Spytaj czy Ci nie przepisze Ketonalu, bo przy zębach to najlepiej działa przeciwbólowo. Jak mi chirurg ósemkę dłutował z cięciem dziąsła to ponad tydzień na tym jechałam, silny lek, ale za to zero bólu.

A czemu miala by Ci zrobic kanalowe bez znieczulenia??Ja nigdy nie mialam,ale na zwykle borowanie biore znieczulenie bo sie bardzo boje,na szczescie mam mocne zeby i puki co wszystkie....Trzymaj sie bedzie napewno dobrze:)

no nie zadroszxcze ja teraz w ciazy mialam kropeczke na zebie i kosztowalo to 140...a poszlam tylko na przeglad...

Też od kilku dni zmagam się z zębem, ale nie jestem z tych odważnych i idę jak już nie ma wyjścia... Chodzę prywatnie, ale, że idąc zazwyczaj sobie robię Większe sprawy to bulę po 7.OOO tyś! Nie wiem jak to z kanałowym, ale jak wstawiała mi raz implanty to obok miałam tyci ubytek, który wyniósł 5O,OOzł Wyrwanie u niej chyba też tyle kosztuje... Generalnie to czemu bez znieczulenia się dajesz? Ja bym umarłaaaaaaaaa :D

U mnie kanałowe: 150 zł (1 kanał) + 130 plomba.

ja kanałowo płaciłam 100 zł od jednego zęba...

oj bidulko trzymam kciuki