Powiem Wam, że zachwyciła mnie smakiem jeszcze bardziej od tej makaronowej z rybą, zaraz idę po dokładkę . Ryżu nie bardzo da się zastąpić brązowym bo chodzi tu o to by była lepka konsystencja a takiej nie uzyskamy z brązowego ryżu. Myślę że danie jest jak najbardziej light, ale czy bezglutenowe to na tym się już nie znam. Przepis zaczerpnęłam z tego bloga KLIK , moja wersja jest trochę zmodyfikowana, ale kto powiedział że nie można pokombinować . A więc lecimy z tym przepisem.
Na formę silikonową wielkości 20cmx10cm potrzebne będzie :
350g fileta z kurczaka
350g szpinaku rozdrobnionego
100g ryżu (który da nam jak najbardziej lepką konsystencję po ugotowaniu)
2 jajka
1 mała cebula
1 mała marchewka
100g domowego jogurtu naturalnego (kto ze mną ostatnio go robił to już ma pod ręką )
2 ząbki czosnku
przyprawy (kurkuma, sól, pieprz)
Przepłukany ryż wsypujemy do małego garnka, zalewamy wodą tak by był przykryty nią, dodajemy łyżeczkę kurkumy, szczyptę soli do smaki, pieprzu i startą na drobnych oczkach marchewkę, gotujemy aż się zrobi papka. (jeśli trzeba to dolewamy ciut wody i mieszamy by nie przypalić ryżu)
Między czasie mielimy w maszynce fileta i cebulę, dodajemy 1 jajko i przyprawiamy do smaku sola i pieprzem. Dokładnie wyrabiamy na jednolitą masę.
Teraz zabieramy się za warstwę trzecią zapiekanki. Do jogurtu naturalnego dodać 1 jajko i dobrze roztrzepać.
Zmieszać rozmrożony i odciśnięty z wody szpinak z tą mieszanką jogurtowo-jajeczną, dodać 2 zmiażdżone ząbki czosnku i do smaku szczypta soli i pieprzu. Wymieszać to razem.
Tak się prezentują przygotowane wszystkie trzy warstwy zapiekanki.
Do silikonowej keksówki nakładamy warstwę pierwszą z mięsa, drugą z ryżu i trzecią ze szpinaku. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 st (góra-dół) na 35min.
Tak prezentuje się gotowa zapiekanka. P.S. Dajcie jej chwilę ostygnąć, ja rozkroiłam jeszcze gorącą i troszkę się rozlazła.
ckopiec2013
24 października 2014, 17:11oj, chyba zrobię na drugi tydzień, ale bym zaskoczyła mojego męża, no i by spytał kto to zrobił..............
Grubaska.Aneta
24 października 2014, 18:13;-)))))
Paczuszek45
24 października 2014, 17:06Ależ cudnie wygląda ,prawie czuję jej smak :-)
Mandaryneczka
24 października 2014, 17:06pysznosci.....
karmelcia222
24 października 2014, 16:59wow aż ślinka cieknie :)
Martynka2608
24 października 2014, 16:57Mniam ! Wygląda boskoooooo :D
Electra19
24 października 2014, 16:52wygląda pięknie :) masz śliczne brwi sama robisz ?
Wiolowa
24 października 2014, 16:29koniecznie muszę wypróbować, świetny pomysł :)
annas1978
24 października 2014, 16:23Czy Ty sie nie zastanawialas nad wydaniem ksiazki kucharskiej? Te przepisy sa tak fantastyczne...poprosze o wiecej i czesciej...pozdrawiam
Grubaska.Aneta
24 października 2014, 16:24nie Kochana, chyba nie dla mnie branie się za książki kucharskie, ja to zwykły amator jestem .
Dorocia1991
24 października 2014, 16:12to może być pyszne :D
Anukla26
24 października 2014, 15:56Ale pysznie wyglada robie przy najbliższej okazji
Gruba.Karo
24 października 2014, 15:55czym mozna szpinak zastapic?
Grubaska.Aneta
24 października 2014, 16:15zielonym groszkiem :)
lubiebigos
24 października 2014, 15:50Kocham szpinak pod każdą postać! Aż ostatnio zaczęłam ograniczać, bo przeginałam, dodawałabym do wszystkiego:) Dziękuje za przepis, na pewno wykorzystam!
zuzanka73
24 października 2014, 15:25wyglada przepysznie:)
Pczorcikk
24 października 2014, 14:57Ale smaku mi narobiłaś ;-) Pewnie niebawem ją zrobię
SLIM2BE
24 października 2014, 14:52Mniam, mniam
AAgusia1979
24 października 2014, 14:38zrobię napewno!!!!!!!! super mniam.....
Lolaki
24 października 2014, 14:33Smaczene lekkie i przyjemne ja nad zycie kocham ryz ze szpinakiem wiec ja doloze do tego i kurczaczka to bedzie niebo w gebie brawo taka chcalysmy Ci zobaczyc smaczna i light mniam.
sobotka35
24 października 2014, 14:19Zamiast białego ryżu można użyć kaszy jaglanej-będzie zdrowiej,ale przymusu nie ma;) :)))Pozdrawiam:)
izabela19681
24 października 2014, 14:16wykorzystam przepis, będę miała na obiadki do pracy :)
MonikaGien
24 października 2014, 14:15smakowicie wygląda :-) fajną masz tą foremkę, dobre wymiary, muszę sobie sprawić taką, bo w naczyniu żaroodoprnym się przykleja i jak coś to trzeba papier używać aby nie natłuszczać