Kierując się wypowiedziami pod ostatnim wpisem macie 100% racji zero u mnie konsekwencji z dominacją słomianego zapału. Tak mam od jakiegoś czasu. Dupka blada i tyle. Więc szkoda bym tu smęciła i mydliła Wam oczy wymówkami. Wrócę jak będzie na to czas
kikunia180
2 sierpnia 2014, 22:32Kochana nie zawieszaj proszę , bardzo lubię twój pamietnik i twoją grupę tak jak większość osób tutaj, razem będzie nam raźniej
Alicja...ala2345
2 sierpnia 2014, 22:08Prześpij się z tym tematem i trzymam kciuki że jutro wraz z nowym dniem wrócą nowe siły do walki z tymi kilogramami:)!
anusiek.anna
2 sierpnia 2014, 22:04Nie zawieszaj. Lubie czytac twoj pamietnik
konwalijkaMala
2 sierpnia 2014, 22:05I ja się podpisuję pod tą prośbą! Bądź z nami!
Nicolaa1979
2 sierpnia 2014, 22:02Marta wiesz dobrze że nie warto chować głowy w piasek i znikać z Vitalii, wiesz że brak vitalii= totalne swawole w jedzeniu i piciu.
MamaJowitki
2 sierpnia 2014, 21:55niestety nie zanosi sie na to :) jutro tez troche roboty mnie czeka :D
Grubaska.Aneta
2 sierpnia 2014, 21:56Mamcia no na niedzielę zostaw już tylko z aktywności spacer z córcią i rolki:)
MamaJowitki
2 sierpnia 2014, 21:58hihi j sie po prostu czasowo nie wyrabiam :D
SylwiaOna
2 sierpnia 2014, 21:55Dziewczyny no ale nie możecie pisać że komentarze pod wpisem Marty są jadowite, czy też te dziewczyny które je napisały. Przecież napisały dobrze, i prawde. Kurde bolesną ale prawdę!!!! Nie można tak jej wpierać, że ktoś jej słowem teraz krzywde wyrządził bo tak nie jest no na Boga. Myślę, że większość z nas bardzo chce twojego dobra Martuś, i takie kopniaki odbieraj jako troskę i pomoc. Licz się ze wszystkim rozumiesz ale nigdy dobrego słowa nie bierz jako czegoś złego bo nigdy wniosków nie wyciągniesz z tego wszystkiego. Panie wyluzujcie już :)
Grubaska.Aneta
2 sierpnia 2014, 21:56Sylwia wróć do wcześniejszego mojego wpisu, już tam wypowiedziałam swoje zdanie
ulka28l
2 sierpnia 2014, 21:49Lepiej nie... sama po sobie wiem, że vitalia mobilizuje...
samotnicaaa
2 sierpnia 2014, 21:45Nie opuszczaj nas olej te jadowite komentarze ... Sama niedawno pisałaś że prowadzenie pamiętnika Cię mobilizuje......
grgr83
2 sierpnia 2014, 21:37No to liczę, że od poniedziałku wracasz do nas, bo uwielbiam Twój pamiętnik i masz zakaz opuszczania nas.
witaaminkaa
2 sierpnia 2014, 21:25Popieram dziewczyny. A teraz tak na poważnie. Czy pomyślałaś o NAS? Piszesz nie tylko dla siebie ale i dla Nas. Masz mnóstwo Komentarzy pod każdym wpisem a to o czymś znaczy. Po pierwsze chcemy Cię czytać, po drugie komentować i razem z Tobą iść ku wyznaczonym celom. Jeśli nie chcesz pisać dla Siebie to Pisz ten pamiętnik dla Nas - Dla Mnie. Jesteś moim natchnieniem idealna Gospodyni Domowa.... Nie poddawaj się..... Konsekwencję trzeba sobie wyćwiczyć, na porażkach i wzlotach, sama nie przychodzi.
MALINKA62
2 sierpnia 2014, 21:25Nieeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Elena34
2 sierpnia 2014, 21:04zawiesić łatwo tylko ... z jaką wagą powrócisz ?...wyjściową czy większą?...jeśli dobrze pamiętam nie tak dawno coś koło 108 miałaś. Prowadzenie pamiętnika mobilizuje.
MamaJowitki
2 sierpnia 2014, 20:33kochana zawieszenie pamietnika moim zdaniem to nie dobry pomysl, zdaaja se gorsze i lepsze chwile podczas odchudzania. ty masz teraz gorzy okres bo latwie ci sie skusic. a potrafisz gotowac pysznie i lekko, nie znikaj
vevina
2 sierpnia 2014, 20:23a ja myślę, że jak znikniesz, to polegniesz... vitalia trzyma w ryzach bardziej niż ci sie wydaje
izabela19681
2 sierpnia 2014, 20:05przez jedna sałatkę z majonezem??? no nie wierzę.
ButterflyGirl
2 sierpnia 2014, 19:49A ja uważam, że potknięcia są tak samo ważne jak cele... Czy zamknięcie pamiętnika Ci w tym pomoże? Czy oddali tak naprawdę od celu? Myślę, że lato jest kiepskie do odchudzania - to fakt. Ale myślę też, że gdzieś zagubiłaś swoją silną wolę... Którą próbujesz złapać, ale która Ci się wyślizguje... Więc moim skromnym zdaniem powinnaś dalej się starać bo bądź co bądź raz jest lepiej raz gorzej, ale nie widzę byś była na drodze do tycie (potraktuj to jako zastój) I WALCZ! Pozdrawiam
mirabilis1
2 sierpnia 2014, 19:35Ej no, na łatwiznę idziesz? Ogonek pod siebie i już?
Nakonieczny
2 sierpnia 2014, 19:33Nie rób tego, pamiętnik jest Twoim zewnętrznym Motywatorem. Nie odchudzasz się dla nas, tylko PO COŚ! POCO Ty się chciałaś odchudzać? Trzymaj się i wróć jak znajdziesz odpowiedź. Do rychłego zobaczenia :)))
achaja13
2 sierpnia 2014, 19:32hmmmm czytam T woj pamiętnik chociaż narazie jeszcze się nie odzywam. Myślę, że dziewczyny dały Ci po prostu rady i chciały zmobilizować. jestesmy tutaj, żeby schudnąc ... ale tak to jest ,że ta nasza waga raz rośnie raz spada... wyciągnij wnioski i nastepnym razem zaskocz wszytskich daniami niskokalorycznymi...Widać, że lubisz i umiesz gotować więc napewno wszytskich olśnisz i bez majonezu i tłustych potraw. Tryzmj się i nie zostawiaj nas (ps. jest taki fajny blog na którym jest mnóstwo zdrowych nietuczacych potraw: lepszy smak)
mhalina
2 sierpnia 2014, 19:28Kobieto, daj sobie szansę, schudłas już dużo i masz prawo byc zmęczona. Człowiek to nie maszyna, a komentarze od "chudzinek" co schudły po 4, 5 kilo i już prawią morały - no cóż myślą co myślą - Polska to wolny kraj.
Magdalena762013
2 sierpnia 2014, 22:27Mysle, ze kazdy zyczy Anecie dobrze. Te komentrze to nie jest prawienie moralow tylko swego rodzaju kopniak, tak jak napisala Marii1955.