Moje chłopaki uwielbiają karpatkę,ale mogą na nią liczyć tylko zimą,bo teraz na topie są ciasta z owocami.Na ból głowy czasem dobrze robi ruch na świezym powietrzu.Buźka:)
angelisia69
15 czerwca 2014, 16:18
ojejku makowiec i karpatka to moje ukochane ciacha z dziecinstwa.A karpatka tak pieknie pachnie mmmm....zaluje ze nie moge sobie pozwolic :(
Składniki na ciasto:
1 szklanka wody
pół kostki masła (125 g)
1 szklanka mąki pszennej
5 jajek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masło rozpuścić w garnku, dolać wodę, doprowadzić do wrzenia. Wsypać mąkę i chwilę ucierać do powstania gęstej masy. Po lekkim przestudzeniu wbijać jajka, proszek do pieczenia i miksować. Gotową masę podzielić na 2 części. Blachę o wymiarach 32 x 23 cm wysmarować tłuszczem i obsypać kaszą manną (uwaga: nie wykładamy papierem, ciężko potem papier oddzielić od ciasta). Jedną część ciasta rozprowadzić na blaszce (ciasto jest klejące, ale takie ma być). Piec w temperaturze 200ºC przez około 25 - 30 minut (w trakcie pieczenia nie otwierać piekarnika!). Najlepiej - by ciasto stygło jeszcze w piekarniku, choć ja się do tego nie stosuję. W ten sam sposób upiec drugą część ciasta.
Składniki na krem:
3 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
1/2 kostki masła (uwaga: jeśli lubicie bardziej maślane kremy dodajcie więcej masła)
1 cukier waniliowy - 16 g
4 łyżki mąki pszennej, z lekką 'górką'
5 łyżek mąki ziemniaczanej (z lekką 'górką')
4 jajka
Ponadto:
cukier puder do posypania
Zagotować 2 szklanki mleka z cukrami i masłem. Pozostałą szklankę zmiksować z jajkami i mąką, po czym wlać do gorącego mleka. Gotować 1 - 2 minuty, energicznie mieszając, by się nie porobiły grudki.
Gorący krem wylać na jeden upieczony wcześniej płat ciasta (zostawiając po bokach wolne 2 cm - po nałożeniu drugiego płatu ciasta krem by wypłynął), przykryć drugim. Ostudzić. Schłodzić. Oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)
Bardzo lubię karpatkę ... duuużo tych ciast pieczesz , ja bym im nie darowała , więc tego nie robię "Czego oczy nie widzą , tego sercu nie żal " . Niedzielnie pozdrawiam :)
nusia892
15 czerwca 2014, 16:56Mniam :)
sobotka35
15 czerwca 2014, 16:45Moje chłopaki uwielbiają karpatkę,ale mogą na nią liczyć tylko zimą,bo teraz na topie są ciasta z owocami.Na ból głowy czasem dobrze robi ruch na świezym powietrzu.Buźka:)
angelisia69
15 czerwca 2014, 16:18ojejku makowiec i karpatka to moje ukochane ciacha z dziecinstwa.A karpatka tak pieknie pachnie mmmm....zaluje ze nie moge sobie pozwolic :(
PuszystaMamuska
15 czerwca 2014, 15:57OMG - oddalabym sie za te karpatke... Uwielbiam. To moje ulubione co nie co.... Pieknie Ci wyszla... Wrzuc przepis. Lepszego samopoczucia zycze...
Grubaska.Aneta
15 czerwca 2014, 22:31Składniki na ciasto: 1 szklanka wody pół kostki masła (125 g) 1 szklanka mąki pszennej 5 jajek 1 łyżeczka proszku do pieczenia Masło rozpuścić w garnku, dolać wodę, doprowadzić do wrzenia. Wsypać mąkę i chwilę ucierać do powstania gęstej masy. Po lekkim przestudzeniu wbijać jajka, proszek do pieczenia i miksować. Gotową masę podzielić na 2 części. Blachę o wymiarach 32 x 23 cm wysmarować tłuszczem i obsypać kaszą manną (uwaga: nie wykładamy papierem, ciężko potem papier oddzielić od ciasta). Jedną część ciasta rozprowadzić na blaszce (ciasto jest klejące, ale takie ma być). Piec w temperaturze 200ºC przez około 25 - 30 minut (w trakcie pieczenia nie otwierać piekarnika!). Najlepiej - by ciasto stygło jeszcze w piekarniku, choć ja się do tego nie stosuję. W ten sam sposób upiec drugą część ciasta. Składniki na krem: 3 szklanki mleka 3/4 szklanki cukru 1/2 kostki masła (uwaga: jeśli lubicie bardziej maślane kremy dodajcie więcej masła) 1 cukier waniliowy - 16 g 4 łyżki mąki pszennej, z lekką 'górką' 5 łyżek mąki ziemniaczanej (z lekką 'górką') 4 jajka Ponadto: cukier puder do posypania Zagotować 2 szklanki mleka z cukrami i masłem. Pozostałą szklankę zmiksować z jajkami i mąką, po czym wlać do gorącego mleka. Gotować 1 - 2 minuty, energicznie mieszając, by się nie porobiły grudki. Gorący krem wylać na jeden upieczony wcześniej płat ciasta (zostawiając po bokach wolne 2 cm - po nałożeniu drugiego płatu ciasta krem by wypłynął), przykryć drugim. Ostudzić. Schłodzić. Oprószyć cukrem pudrem. Smacznego :)
PuszystaMamuska
16 czerwca 2014, 12:31Bardzo dziekuje Ci za przepis... Niewykluczone ze spróbuje niebawem...choc wyglada dosc skomplikowanie :)
marii1955
15 czerwca 2014, 15:54Bardzo lubię karpatkę ... duuużo tych ciast pieczesz , ja bym im nie darowała , więc tego nie robię "Czego oczy nie widzą , tego sercu nie żal " . Niedzielnie pozdrawiam :)
chrupkaaaa
15 czerwca 2014, 15:13Mmmm... ale smakołyki... :) Miej niedzieli
nowaja2014
15 czerwca 2014, 14:38Uwielbiam karpatkę, ale jedynie mogę ją zjeść wzrokiem :P
marcelina121
15 czerwca 2014, 14:36U mnie też karpatka była ale zjedzona w ciągu godzinki .Dawno nie było to wciągnęli , na mały kawałek zdążyłam się załapac.
jolka872
15 czerwca 2014, 14:36ja dziś skusiłam się na słodkie;/
ulka28l
15 czerwca 2014, 14:35:) mniam :)
Czarn@Oliwka
15 czerwca 2014, 14:22cudna karpateczka ! życzę zdróweczka :*
Asik1603
15 czerwca 2014, 14:08U mnie dzisiaj muffinki ze snickerem:) Ale karpatka wygląda świetnie. Jak każdy Twój wypiek - widać, że dopieszczona:)
vitalijczyka
15 czerwca 2014, 13:56A potem się dziwisz, że waga stoi :D
Grubaska.Aneta
15 czerwca 2014, 14:13albo co gorsza rośnie