:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agaja29
26 września 2009, 15:29czyzby Paskudniak na TWP studiował ;) Pozdrawiam uwielbiam czytac Twoje wpisy
parejka
26 września 2009, 14:56ja też zdaje krew:)to wspaniałe,ale ostatnio mam złe wyniki i nie moge,chciałabym też spróbować ze szpikiem ale wiem że nie każdy może być dawcą:(miłego weekendu z Paskudniakiem:)
aniuska1976
26 września 2009, 14:41tez oddaje krew juz pare lat i jestem z tego dumna choc tez nie przepadam za iglami to staram sie byc twarda ,,,uwazam ze to super sprawa i popieram cie ,pozdrawiam mocno
koteczek89
26 września 2009, 14:23super.. i to oddawanie krwi nie raz sama chcialam isc ale jakos .. nie moge dojsc. pozdrawiam:) i mam nadzieje ze urlopik sie jak najbardziej udal..
kamila19851
26 września 2009, 14:09Szybciutko urlop minął, dopiero co pisałaś, że się zaczął ;) A co do oddawania krwi, to mój mąż oddaje - jednak bardzo nieregularnie, ponieważ do późna pracuje. Jednak jeżeli już ma chwilę czasu, to idzie oddać...
SweetChocolatee
26 września 2009, 13:48Jak to się mówi : `wszystko , co dobre - szybko przemija...` , no i po urlopie ;p Ale jak tak patrzę to chyba na nudę nie bedziesz narzekać, gotowanie to fajna sprawa tym bardziej tzw. `eksperymenty kulinarne`. Aż mi narobiłaś smaku tą cukinią, wygląda rewelacyjnie :) Bardzo miło z Waszej strony , że decydujecie się na oddawanie krwi. Dobrze, że pomagacie ludziom, w końcu bardzo często jest deficyt krwi w szpitalach. Sama jak już skończę tą magczną `18 (w grudniu) to pójdę i zrobię to samo :) Fakt - faktem problem będzie z czekoladami, bo jak tu się odchudzać gdy pyszne czekolady zasilają kuchnię? ;p
martaartem
26 września 2009, 13:03smacznie to wszystko brzmi :D Kiedys sie skusze i zrobie :D
haanyz
26 września 2009, 11:29tak jest, robie rozne obiady. gotuje jednoczesnie na 4 garnki;-)))) Tyle samo czasu zmarnowane w kuchni, a jaki efekt!!!
tusiaczekkk22
26 września 2009, 11:26moj brat tez chodzi na oddawanie krwi ;P i to juz dlugi czas :P potem przynosi te nieszczesne czekolady i mnie sie pyta czy chce.. a ja biedna, ze nie.. ;P coby mnie nie kusily ;)
asiakr
26 września 2009, 10:58mam chorobliwy strach przed igłami, ale od prawie 6 lat jestem dawca krwi :)) Choć ostatnio też daaawno nie byłam - brak czasu. A zwolnienie z pracy na ten zien nie dostanę. Bo mam głupich szefów
Walczaca1989
26 września 2009, 10:44ja zawsze chciałam oddac swoją krew ale mam chorobliwy strach przed igłami ! naparwde ale pewnego dnia oddam swoja krew bo tak jak napisałas zawsze moze komus innemu uratowac to zycie ! Pozdrawiam
poszukujaca
26 września 2009, 10:36jedzonko wyglada pieknie! az mam na nie ochote;)) po drugie ciesze sie ze masz takie podejscie i oddajesz krew;) malo jest teraz ludzi ktorzy robia to bezinteresownie moj K zyje dzieki "czyjejs" krwi!! ja niestety mam cienkie zylki w rekach i mi pobieraja krew z dloni lub ze stopy--przez co niestety nie bardzo chce oddawac krew--bo kots potem musi mnie do domu asekurowac;( Kochana przykro mi ze urlop sie skonczyl P;( ale wiem ze dobrze go spożytkowałaś;D
haanyz
26 września 2009, 10:35Szacunek! ja kiedys tez oddawalam krew, a potem przeprowadzilam sie dio Bydgoszczy i polecialam do punkt krwiodawstwa. A tam jak dano mi formularz do wypelnienia, na 7 stron, z czego na polowe nie znalam odpowiedzi;-)))) i nikt tam nie chcial mi pomoc - to sie poddalam!
martaartem
26 września 2009, 10:07mmmm apetycznie wygladaja te cukinie.. moze podasz przepis ??
sylwinka88
26 września 2009, 09:55Też Kochana oddawałam krew, cudowne uczucie że można tym komus pomóc, jeszcze Ty masz dodatkowe wspomnienia :) zazdroszcze Ci że się udało ją oddać, ja niestety już nie moge, mam za słabe wyniki krwi :( całuje i udanego gotowania :*
iwoncita
26 września 2009, 09:52wzruszyłas mnie jestes kochana istotką...i jeszcze jedno i obudziłas we mnie kubki smakowe na to ciasto ze sliwkami!!nie dobra nuu nu nu!:)