jestem pewna ze bez nich sie nie obejdzie
Poprosze o takie które nie powoduja nadmiernego apetytu ani nie szkodza na nerki
W pracy po pól godzinie musiałam wziac 2 tabletki uspokajajace
a nic sie nie działo
ale tak na mnie działaja dzwoniące telefony praktycznie ciagle i ludzie zadający pytania
musze wziąc kilka głebokich wdechów aby odebrac telefon
a jak juz nadszedł czas w którym w pracy pojawia sie szefowa to zaczynało mnie zatykac i najlepiej spakowałabym sie i uciekła
Tak mysle ze gdyby nie ten wielki kredyt to bym sie zwolniła i szukała czegos innego, a tak niestety nie moge
mam nadzieje ze jutro w poradni mi juz cos przepisza + psychoterapia i po jakims czasie bedzie ok
wczoraj zapomniałam wziac na zakupy kartki z lista zakupów
wpadlam w sklepie w panike: co kupic ?
drugą czescią mózgu usiłowałam liczyc ile to bedzie kosztowac bo fundusze przed wypłata bardzo ograniczone
i...nie umiałam
a zawsze bez problemu robiłam po kilka rzeczy na raz
dzien ogólnie na straty spisany, bo zaliczylam tylko spacer na reszte nie miałam ani siły ani ochoty
aha zapomniałam na noc wziąc tabletke
zasnełam bz problemu ale z tym nie mam problemów za to od 3:50 budziłam się co chwilę
dobrze nie jest buuuu
Big-women-outside
8 stycznia 2014, 13:32będzie dobrze,tylko spokojniej
WielkaPanda
8 stycznia 2014, 13:04To nerwica. Ja też mam. Biorę leki i w pewnych sprawach jest dużo lepiej:) Trzymam kciuki za twoją wizytę w poradni. Obyś spotkala mądrego psychologa!
gzemela
8 stycznia 2014, 12:32Jestem przeciwnikiem leków. Uważam, że one bardziej szkodzą niż pomagają. Co innego spotkanie z psychologiem. Co do zakupów, to ja bez kartki na zakupy zawsze mam problem, co kupić ;)
savelianka
8 stycznia 2014, 12:02nie można też liczyć na tabletki,one nie zniwelują problemu,a się uzależnisz..... ja też miewam problemy z koncentracją,i jak ide do sklepu-połowe rzeczy zapominam kupić,,,ale nie panikuję,smieje się z tego...więcej dystansu do siebie,do pracy,do wszystkiego w ogóle!
achaja13
8 stycznia 2014, 11:37Trzymaj się...bądź silna... jeśli chodzi o leki jestem sceptycznie nastawiona do nich ale tez wiem, że są w zyciu różne sytuacje... daj znać co powie lekarz i ewentualnie jakie leki Ci przepisze.... właściwy dobór leków jest ważny, żeby Cię "nie spacyfikowały"
MishMashh
8 stycznia 2014, 10:09Przykro mi, ale wierzę, że nowe tabletki i psychoterapia Ci pomogą, i nie będziesz się juz tak przejmowała.. Trzymaj się ;*
karolcia1969
8 stycznia 2014, 09:57trzymaj się; powoli się poukłada
Kenzo1976
8 stycznia 2014, 09:40Bardzo ci współczuję i wysyłam ciepłe myśli, do psychologa idzisz już niebawem i tej myśli się trzymaj.
agnes315
8 stycznia 2014, 09:39ewidentnie masz porządną nerwicę, wal do lekarza! Buziak
marta6054
8 stycznia 2014, 09:38i znów słynne kozie bobki!
benatka1967
8 stycznia 2014, 09:27przytulam serdecznie aby się polepszyło :)
DominikaSW
8 stycznia 2014, 08:55ehhh koniecznie musisz dostać jakieś leki, to Ci bardzo pomoże...niestety czasem człowiek musi sięgnąć po pomoc, trzymam kciuki, żeby wszystko sie ułożyło! i żeby świat znowu był lekko różowy;)
Nefri62
8 stycznia 2014, 08:28Jeżeli nie zaczniesz szukać to nie znajdziesz. Teraz ludzi po studiach jest dużo ale liczy się doświadczenie.pozdrawiam
agape81
8 stycznia 2014, 08:20Z jednej doradziłabym Ci szukanie pracy, ale z drugie, na przykładzie mojego męża, możesz potem trafić jeszcze gorzej, nie będą płacić, i po 3 miesiącach do widzenia. Zobaczysz co powie psycholog.
ButterflyGirl
8 stycznia 2014, 08:08:( cóz .... życzę zdrowka, może dobra kawa i pogaduchy z kimś fajnym poprawią choć humor ciut?
izabela19681
8 stycznia 2014, 07:52Kochana, to niestety pewnie menopauza się zaczęła. Psychiczne objawy menopauzy: Zmienne nastroje, drażliwość, płaczliwość Spadek zainteresowania życiem seksualnym Bezsenność Pogorszenie pamięci, kłopoty z koncentracją Może trzeba spojrzeć na twój problem z tej strony...Buziaki
mirabilis1
8 stycznia 2014, 07:27Przemeczona jesteś. A świąteczna przerwa tylko "zamaskowala" Twoje problemy. Musisz sie podeprzec lekami, bo sie zameczysz. Dobrego, spokojnego dnia!
Nefri62
8 stycznia 2014, 07:18ja myślę że powinnaś szukać pracy już teraz a potem jak znajdziesz to się zwolnisz. Gwarantuję Ci że jak będziesz się zwalniać to dopiero zostaniesz doceniona, ja tak miałam. pozdrawiam i spróbuj tak bardzo nie przejmować się tym co robisz to tylko praca
motylek278
8 stycznia 2014, 07:12No i pewnie do tego po świątecznym biegu wszystko się pogłębiło? Jesteś porostu przeciążona tym wszystkim.Potrzebujesz prawdziwego odpoczynku.Współczuje bo przy tabsach będziesz spokojniejsza ale otumaniona...Znam to.U mnie takie stany doprowadziły do brania zastrzyków kiedyś.
aldonnaa
8 stycznia 2014, 06:14witaj w klubie :) Ja od 3.30 wrrrrr