czerwony- niezrealizowane
niebieski- pół na pół
zielony- 100 % sukcesu
1. Wrócić do szóstki na wadze - dziś 71.8 kg Przerażające ,że się z tego cieszę, ale wreszcie spadek ;)
2. Kuracje z olejka rycynowego- dodaje do szamponu, czyli włosy super ale rzęsy czekają.
3. Min. 4h ćwiczeń tygodniowo - w tym tyg pon 1h, wt 1h, środa nic, czw 2h, pt 2h -łącznie 6 h! hiih (fitness) + taniec w sobotę
4. Kończę z weekendami pod hasłem " hulaj dusza, lustra nie masz" - było duużo lepiej. Choć zjadłam więcej niż jem zwykle i wpadło ciasto i parówka i zapiekanka to i tak było duuużo lepiej niż zwykle;) Ważne, że do przodu !
5. Dbam o to,żeby litrem z płynów , które wypijam (kawa, herbata zielona, woda) była woda ! - W tygodniu było świetnie! 100% realizacji, a w sobote i niedziele zero wody.
Wynika to z : braku konkretnego ruchu i z tego, że na bloku na mieszkaniu jest ciąglee bardzo gorąco a u mnie w domu nie mam potrzeby takiego picia wody. No i nie siedze z butelką wody ciągle przy laptopie. Postaram sie nad tym popracować. Aaa no i zero alkoholu w Andrzejki :)
6. Raz w tyg kąpiel w Nescafe- czyli pilling kawowy. Niezrealizowane. Nadrobię !
7. Raz w tyg przyrządzam coś , czego nigdy nie jadłam -w tym tyg zrobiłam na zapas bo sama zrobiłam szynkę z indyka, pastę z avocado i zjadłam pierwszy raz kaszkę manną :D
Czyli idzie mi dość dobrze :)
Co do celów mniejszych, niezdefiniowanych tez idzie mi dobrze:) Pomalowałam paznokcie, byłam cierpliwa dla mamy (ile dałam rade) , poprawiłam jedyne niezdane kolokwium.. i wgl staram się ogarnąć i nie marnować czasu, wysypiać się , pracować ciężko , dbać o ciało i duszę ;) Wierze,że będzie tylko lepiej!
przecież tylko ja organizuję swoje życie, nie mam faceta, dzieci, większość tygodnia mieszkam sama, ja decyduję i te decyzje są coraz to lepsze !
Mam nadzieje,że Wam też weekend minał pozytywnie ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
anastazja2812
2 grudnia 2013, 17:56Dziękuję za tak szybką odpowiedź =)
anastazja2812
2 grudnia 2013, 17:31w jakich proporcjach dodajesz olejek do szamponu? niedługo osiągniesz pkt 1 :)
x001x
2 grudnia 2013, 16:54Ważne są plany! ja również planuję powoli wprowadzanie czegoś czego nigdy nie jadlam ;D
ruda.maruda
2 grudnia 2013, 11:07oj chyba nigdy nie da się wykonać wszystkiego w 100%, najważniejsze, że czerwonego koloru jest najmniej ;-) czyli olejek rycynowy działa? zawsze chciałam zacząć go stosować, ale tak naprawdę nie mam pojęcia jak zacząć :D
Eve961
2 grudnia 2013, 09:24Super! Tak trzymaj. 6 się niedługo pojawi- to kwestia tygodnia czy dwóch. Gratuluję wytrwałości i zaangażowania. Będzie spoko, liczę na następne rówienie owocne podsumowania.
abiozi
1 grudnia 2013, 22:54Dziękuje i trzymam kciuki. Dasz radę:)
TlustaMyszka
1 grudnia 2013, 22:364 :)
Nikola93
1 grudnia 2013, 22:01dokładnie tak jak mówisz :) dokładnie tak !
Nikola93
1 grudnia 2013, 21:53no ja pracuje w żabce, wiec też mam problemy bo są troche kijowe zmiany :x no ale jakoś sobie trzeba radzić. Najgorzej jak tyle słodkości wokół mnie uśmiecha się do mnie :o. No ja wiem, że siłownia to super sprawa, odchudzam się od października 2012 roku :) ale z duuzymi przerwami :) i w sumie udało mi się schudnąć 17 kg :) no ale niestety przytyło mi się trochę :x Ale po każdej porażce podnoszę się i staram się zacząć od początku :P
nieszczesliwaaaa1
1 grudnia 2013, 21:50no to ładnie,trzymaj się tych postanowień; ) też muszę sobie coś takiego powymyślać swoją drogą..
Nikola93
1 grudnia 2013, 21:47no i super :) tak trzymaj. Btw. świetnie Ci idzie spełnianie planów tygodniowych :) ja takich nie mam, od 10 grudnia zapisuje się znów na siłownię, i jem 5 posiłków dziennie, tzn. staram się :)
Nikola93
1 grudnia 2013, 21:45i bardzo dobre podejście, w końcu robisz to dla siebie a nie dla kogoś, tak ? :)
zaczaruj
1 grudnia 2013, 21:36Jak długo robisz te kąpiele z olejkiem rycynowym? Słyszałam, że to dobre na włosy i rzęsy a moje rzęsy cóż... Dużo ćwiczeń- fajnie:)
Nikola93
1 grudnia 2013, 21:18hah, no troszke bardzo musi spaść :D ale i tak już dużo osiągnęłam :)
milawredota
1 grudnia 2013, 20:36Nie no, super, przewaga zielonych, gratuluje :)
ewcia.1234
1 grudnia 2013, 20:31Najważniejsze, że zielonych nie jest najwięcej :) Z każdym dniem będzie coraz lepiej. trzymam kciuki ;*
ewela22.ewelina
1 grudnia 2013, 20:21no kochana idzie ci super:D
crewliq
1 grudnia 2013, 20:15co do litra wody to ok, co do kawy to przesada chyba że bardzo rozcieńczona. Co do planu - pomysł z planem jest fajny ale trochę proponuję go zmodyfikować. Ja na początku też miałam plan: po pierwsze wyznaczyłam sobie kilka celów około odchudzania na czas gdy waga i cm staną w miejscu. To wg mnie bardzo ważne aby się nie podłamać, potem zwiększałam co miesiąc intensywność treningów przez zmianę aerobów na jakiś inny dodatkowy trening, Aby nie weszła w treningi monotonia. Następnie już bardziej konkretne cele- ważne aby realizacja celu była realna do wykonania, nie zajmowała zbyt dużo czasu zanim nie zobaczy się efektów..... To lepiej mobilizuje.
Marley88
1 grudnia 2013, 20:02Fajnie to zaplanowałaś i sporo udało Ci się zrealizować :) Ps. lubię kaszę mannę z owocami lub łyżką powideł.
crewliq
1 grudnia 2013, 20:02a co złego jest w zielonej herbacie która nakręca metabolizm? i dlaczego pijesz tylko litr? czy może 1 litr wody i 2 pozostałe to inne płyny?