Po 2 miesiącach udało mi się już stracić połowę tego co założyłam sobie na początku, a tym samym osiągnąć pierwszy swój cel... wiem że do tej pory było najłatwiej tracić kilogramy i z czasem będzie coraz ciężej i coraz więcej wytrwałości będzie mnie to kosztować... ale czego się nie robi dla siebie ...ehem... to znaczy dla zdrowia i urody hihi ;D
Sukces jeszcze bardziej mnie zmotywował, tak więc z dniem 1 grudnia zamierzam sobie założyć parę wyzwań do Wigilii otóż:
NIE JEM SŁODYCZY DO 24.12.2013
CODZIENNIE ĆWICZĘ TAMILEE WEBB - NA BRZUCH
CO NAJMNIEJ 4 RAZY W TYG. ĆWICZENIA NA SIŁOWNI
OSIĄGNĄĆ WAGĘ 62 KG DO ŚWIĄT (sumując mam do zrzucenia nie całe 3 kg)
Powodzenia kochane, niech silna wola będzie z wami ;)
Mileczna
1 grudnia 2013, 11:45to ja wchodzę w Twoje postanowienia!!! Ja chcę w sylwestra zobaczyć z przodu 6 i tym samym całkowicie pobić własne założenia :)) no to jedziemy z tym :)
Monia1810
1 grudnia 2013, 11:30http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/7897 Mogę cię prosić o głos , bardzo mi zależy :0 dziękuję,,,