Przestań się stresować, idźcie razem na ślub i tyle, a jak coś to niech Twój facet powie parę zdań mamie i całej rodzinie. Poza tym nie przejmuj się że zganiają na Ciebie, normalne. Nie masz na to wpływu, więc się nie denerwuj.
Pigletek
6 września 2009, 18:06
No jak bum cyk cyk. Cóż za wspaniałomyślna, wrażliwa i znająca się na savoir vivre ciocia. Normalnie pełna podziwu jestem.. Brak słów!
mama86
6 września 2009, 15:45
Ja bym i tak nie poszla...dokladnie to jakas laska wielka!!!daj sobie spokuj!!!Jak ja organizowalam Nasz slub i wesele wszyscy ktorzy mieli pokonczone 18lat byli zapraszani z osoba towarzyszaca!!!Szok wogole jak mozna tak zrobic???
rozumiem koszty i wogole ale no kurde jak doroslego faceta mozna zaprosic bez dziewczyny???jeszcze tym bardzieje ze oni wiedza ze ty z nim jestes...jak dla mnie nie do pomyslenia....Trzymaj sie i wrzuc na luz;)jeszcze nie jedno wesele bedzie Ci dane;)
Pozdrawiam!!!
Maryna78
6 września 2009, 15:22
z rodziną faceta to jeszcze nie raz takie coś cię spotka więc naucz się włączać olewator bo nie raz Cię jeszcze w zyciu zaskoczą. Przewaznie jest tak, że teściowie uważaja, że NajNajNaj jest tylko ICH rodzina a reszta ludzi to poprostu zbitek róznych wad, które ICH-wspaniałych -nie dotyczą. Trzeba uzbroic sie w cierpliwość,życ normalnie swoim zyciem jak np.ja to czynie. jestem znana z tego, że powiem:"taak,masz absolutna rację"a zrobię wbrew wszystkim i po swojemu. Pozdrawiam :)
Aiden
6 września 2009, 13:49
tak mi się przypomniał kawał;)) Wiesz jaka jest najlepsza teściowa???
Na 102! 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią;))
Aiden
6 września 2009, 13:47
Zycie jest za krótkie, żeby się tym przejmować. Masz kochającego faceta, który umie się zachować. Jego rodziną się nie przejmuj. Jeśli oni myśleli, że będziecie się płaszczyć i skakać z radości, że łaskawie cię zaprosili to chyba mają coś nie po kolei.. Ja bym w życiu nie poszła na taki układ. Później siedzieć na weselu i czuć się jakbym przyszła z ulicy prosto.. Paskudniak powinien porozmawiać z matką i wytłumaczyć jej, że to była jego decyzja i nie życzy sobie takich telefonów więcej. Jest dorosły i potrafi myśleć i podejmować decyzje sam. Powinien tez powiedzieć jej że było my przykro ze względu na to jak go ( i ciebie) potraktowano i że w związku z tym nie ma ochoty spotkać się z tymi ludzmi, a łaskawe zaproszenie mogą sobie wsadzić bo macie już plany na ten dzień..
Przykro mi, że się tak rozczarowałaś, ale muszę ci pogratulować mężczyzny :) Na pewno poprawi ci humor jak wróci:)) Pozdrowionka:)
patrasia85
6 września 2009, 12:02
LUDZIE NIGDY NIE PRZESTANĄ MNIE ZASKAKIWAĆ!!!GRATULUJE FACETA ALE NIE TEŚCIOWEJ:(
Monaga90
6 września 2009, 11:43
olej ich ciepłym moczem i nie przejmuj sie bo masz super faceta !
Anneli
6 września 2009, 11:17
Ciesz się z rewelacyjnego faceta i olej ich. Ja bym powiedziała teściowej szczerze co myśle o jej zachowaniu bo przecież nie jest świętą krową żeby ją łukiem obchodzić ale najpierw pogadałabym z facetem że mam żal do jego mamy za jej zachowanie. Wogóle nie rozumiem takich klimatów, jakaś straszna siara... W życiu nie zrobiłaby jako panna młoda czegoś takiego, a już żeby moja matka do kogoś dzwoniła to już wogóle dla mnie nie do pomyślenia.
I ciesz się, że masz takiego super faceta. Niejeden by zrobił zadymę i poleciał do mamusi pod spódnicę. A Twój jest skarbem, który należy czcić i uwielbiać. Więc szykuj się do tych erotycznych uwielbień i ciesz ze Swojego szczęścia. Mój ojciec zawsze mówił, że teściowa i szwagier to nie rodzina i należy mieć ich w ... głębokim poważaniu. Teściowo ty stary rowerze...
Dareroz
6 września 2009, 00:43
lej na nich wszystkich grubym sikiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
.po co sie pzrejujesz???jest czym??niech sobie gadają.......
NieLubieKminku
5 września 2009, 23:28
mogą sie obrażać. Wybacz ale jakieś zasady dobrego zachowania obowiązują. Co do wyskoku "przyszłej teściowej " warto powiedzieć jej w oczy że nie życzysz sobie takich numerów więcej,. Tylko na spokojnie!
I zrealizuj to erotyczne zamierzenie !!!
IdaSierpniowa1982
5 września 2009, 23:04
A no jestem :) Postanowiliśmy tak i juz jestesmy ze sobą 5 lat - ale czekamy na tę prawdziwą, magiczną chwilę na po ślubie, z Bogiem, z naszą Miłosćią!! :D Wiem że to dzisiaj trochę przestarzałe, ale dobrze mi z tym :-) Nawet się z tym nie kryję, a wręcz jestem dumna :) chcemy żeby to było coś szczególnego :) I na pewno będzie :) Ja w ogóle jestem dziwna w wielu rzeczach, ale też mi z tym dobrze :)))) Pytaj o co chcesz, wcale nie odbieram że jesteś wścibska - jesteś jedną z najfajniejszych Vitalijek :*
janka80
5 września 2009, 23:00
Relax and take it easy ;-)
przypomnij se golego chinczyka z bagaznika z filmu i ci odrazu sie weselej zrobi ;-)
zycie jest za krotkie zeby sie ciotkami wojkami przejmowac (i to nie swoimi )...
serdelek86
5 września 2009, 22:49
też dzisiaj oglądałam ten film :) Mega głupi, ale zaskakujący hehe :) A co do przyszłej teściowej, to nie wiem, czy masz na tyle tupetu, ale ja przy najbliższym rodzinnym spotkaniu oznajmiłabym, że zaproszenia to się wysyła wcześniej i do każdej osoby na adres, a nie masówkę, równie dobrze mogliby wysłac jedno z tekstem - podaj dalej. Totalna paranoja. Szkoda, że plakatu na mieście nie wywiesili, abyście przechodząc przypadkiem sobie nie wyczytali. Absolutnie nie przemilczałabym takiej sytuacji, podkreśliłabym też, że z miłą chęcią przygotowywałam się do ślubu, bo ludzie proszą osoby z rodziny z osobami towarzyszącymi, a w tej sytuacji mój facet nie chciał iśc na wesele siedziec i pic nie mając z kim tańczyc. Swoją drogą, gratuluję stukniętej teściowej. Nie ma to jak posiłkowac się postronnymi osobami, że to ich presja i ceregiele nie pozwalają komuś czegoś zrobic. Nie daj babsku wejśc sobie na głowę, bo to nie po raz ostatni może byc taka sytuacja. Ale w tym wszystkim podziwiam i gratuluję postawy Twojego Paskudniaka - widac, że facet mądry i murem za Tobą stoi. Nic tylko pogratulowac. Buziaki!!!
warrlady
5 września 2009, 22:44
przykro mi to pisać, ale Twoja przyszła teściowa jest...(tu cenzura). Kto dał jej prawo zwalać winę za brak kultury kuzynki na Ciebie? Kuzynka dała DUPY źle formułując zaproszenie. Kolejnej DUPY dała informując, że synowie nieżonaci mają być sami. Szok! Pamiętaj o tym, gdy sama będziesz wychodziła za mąż. A to panna młoda tworzy listę osób mile widzianych. Podoba mi się zachowanie Twojego Paskudniaka :). Ma chłopak klasę. Mam nadzieję, że wyjaśni mamuśce i cioteczce, że decyzja była jego a Ty próbowałaś namówić go do pójścia mimo, że było Ci przykro.
I nie płacz. Wiesz jak było, wiesz, że oni dali ciała. Miej ich w...
lililjan
5 września 2009, 22:26
skomentować można tylko w taki sposób: CO ZA LUDZIE!!!!
Laydee87
7 września 2009, 18:31ja bym poszła i bawiła się na ich oczach zaaaajefanie:P tak przekornie i na złość im. PS film megaśmieszny:PP pozdrawiam!
anekdzbanek22
7 września 2009, 11:03bym nie poszła, skoro zostałaś ukazana w takim świetle, to jak będziesz się tam czuła? jak nie chciana, zaproszona z przymusu
dorotas24
6 września 2009, 21:19Przestań się stresować, idźcie razem na ślub i tyle, a jak coś to niech Twój facet powie parę zdań mamie i całej rodzinie. Poza tym nie przejmuj się że zganiają na Ciebie, normalne. Nie masz na to wpływu, więc się nie denerwuj.
Pigletek
6 września 2009, 18:06No jak bum cyk cyk. Cóż za wspaniałomyślna, wrażliwa i znająca się na savoir vivre ciocia. Normalnie pełna podziwu jestem.. Brak słów!
mama86
6 września 2009, 15:45Ja bym i tak nie poszla...dokladnie to jakas laska wielka!!!daj sobie spokuj!!!Jak ja organizowalam Nasz slub i wesele wszyscy ktorzy mieli pokonczone 18lat byli zapraszani z osoba towarzyszaca!!!Szok wogole jak mozna tak zrobic??? rozumiem koszty i wogole ale no kurde jak doroslego faceta mozna zaprosic bez dziewczyny???jeszcze tym bardzieje ze oni wiedza ze ty z nim jestes...jak dla mnie nie do pomyslenia....Trzymaj sie i wrzuc na luz;)jeszcze nie jedno wesele bedzie Ci dane;) Pozdrawiam!!!
Maryna78
6 września 2009, 15:22z rodziną faceta to jeszcze nie raz takie coś cię spotka więc naucz się włączać olewator bo nie raz Cię jeszcze w zyciu zaskoczą. Przewaznie jest tak, że teściowie uważaja, że NajNajNaj jest tylko ICH rodzina a reszta ludzi to poprostu zbitek róznych wad, które ICH-wspaniałych -nie dotyczą. Trzeba uzbroic sie w cierpliwość,życ normalnie swoim zyciem jak np.ja to czynie. jestem znana z tego, że powiem:"taak,masz absolutna rację"a zrobię wbrew wszystkim i po swojemu. Pozdrawiam :)
Aiden
6 września 2009, 13:49tak mi się przypomniał kawał;)) Wiesz jaka jest najlepsza teściowa??? Na 102! 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią;))
Aiden
6 września 2009, 13:47Zycie jest za krótkie, żeby się tym przejmować. Masz kochającego faceta, który umie się zachować. Jego rodziną się nie przejmuj. Jeśli oni myśleli, że będziecie się płaszczyć i skakać z radości, że łaskawie cię zaprosili to chyba mają coś nie po kolei.. Ja bym w życiu nie poszła na taki układ. Później siedzieć na weselu i czuć się jakbym przyszła z ulicy prosto.. Paskudniak powinien porozmawiać z matką i wytłumaczyć jej, że to była jego decyzja i nie życzy sobie takich telefonów więcej. Jest dorosły i potrafi myśleć i podejmować decyzje sam. Powinien tez powiedzieć jej że było my przykro ze względu na to jak go ( i ciebie) potraktowano i że w związku z tym nie ma ochoty spotkać się z tymi ludzmi, a łaskawe zaproszenie mogą sobie wsadzić bo macie już plany na ten dzień.. Przykro mi, że się tak rozczarowałaś, ale muszę ci pogratulować mężczyzny :) Na pewno poprawi ci humor jak wróci:)) Pozdrowionka:)
patrasia85
6 września 2009, 12:02LUDZIE NIGDY NIE PRZESTANĄ MNIE ZASKAKIWAĆ!!!GRATULUJE FACETA ALE NIE TEŚCIOWEJ:(
Monaga90
6 września 2009, 11:43olej ich ciepłym moczem i nie przejmuj sie bo masz super faceta !
Anneli
6 września 2009, 11:17Ciesz się z rewelacyjnego faceta i olej ich. Ja bym powiedziała teściowej szczerze co myśle o jej zachowaniu bo przecież nie jest świętą krową żeby ją łukiem obchodzić ale najpierw pogadałabym z facetem że mam żal do jego mamy za jej zachowanie. Wogóle nie rozumiem takich klimatów, jakaś straszna siara... W życiu nie zrobiłaby jako panna młoda czegoś takiego, a już żeby moja matka do kogoś dzwoniła to już wogóle dla mnie nie do pomyślenia.
kitkatka
6 września 2009, 00:54I ciesz się, że masz takiego super faceta. Niejeden by zrobił zadymę i poleciał do mamusi pod spódnicę. A Twój jest skarbem, który należy czcić i uwielbiać. Więc szykuj się do tych erotycznych uwielbień i ciesz ze Swojego szczęścia. Mój ojciec zawsze mówił, że teściowa i szwagier to nie rodzina i należy mieć ich w ... głębokim poważaniu. Teściowo ty stary rowerze...
Dareroz
6 września 2009, 00:43lej na nich wszystkich grubym sikiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dimara
5 września 2009, 23:56.po co sie pzrejujesz???jest czym??niech sobie gadają.......
NieLubieKminku
5 września 2009, 23:28mogą sie obrażać. Wybacz ale jakieś zasady dobrego zachowania obowiązują. Co do wyskoku "przyszłej teściowej " warto powiedzieć jej w oczy że nie życzysz sobie takich numerów więcej,. Tylko na spokojnie! I zrealizuj to erotyczne zamierzenie !!!
IdaSierpniowa1982
5 września 2009, 23:04A no jestem :) Postanowiliśmy tak i juz jestesmy ze sobą 5 lat - ale czekamy na tę prawdziwą, magiczną chwilę na po ślubie, z Bogiem, z naszą Miłosćią!! :D Wiem że to dzisiaj trochę przestarzałe, ale dobrze mi z tym :-) Nawet się z tym nie kryję, a wręcz jestem dumna :) chcemy żeby to było coś szczególnego :) I na pewno będzie :) Ja w ogóle jestem dziwna w wielu rzeczach, ale też mi z tym dobrze :)))) Pytaj o co chcesz, wcale nie odbieram że jesteś wścibska - jesteś jedną z najfajniejszych Vitalijek :*
janka80
5 września 2009, 23:00Relax and take it easy ;-) przypomnij se golego chinczyka z bagaznika z filmu i ci odrazu sie weselej zrobi ;-) zycie jest za krotkie zeby sie ciotkami wojkami przejmowac (i to nie swoimi )...
serdelek86
5 września 2009, 22:49też dzisiaj oglądałam ten film :) Mega głupi, ale zaskakujący hehe :) A co do przyszłej teściowej, to nie wiem, czy masz na tyle tupetu, ale ja przy najbliższym rodzinnym spotkaniu oznajmiłabym, że zaproszenia to się wysyła wcześniej i do każdej osoby na adres, a nie masówkę, równie dobrze mogliby wysłac jedno z tekstem - podaj dalej. Totalna paranoja. Szkoda, że plakatu na mieście nie wywiesili, abyście przechodząc przypadkiem sobie nie wyczytali. Absolutnie nie przemilczałabym takiej sytuacji, podkreśliłabym też, że z miłą chęcią przygotowywałam się do ślubu, bo ludzie proszą osoby z rodziny z osobami towarzyszącymi, a w tej sytuacji mój facet nie chciał iśc na wesele siedziec i pic nie mając z kim tańczyc. Swoją drogą, gratuluję stukniętej teściowej. Nie ma to jak posiłkowac się postronnymi osobami, że to ich presja i ceregiele nie pozwalają komuś czegoś zrobic. Nie daj babsku wejśc sobie na głowę, bo to nie po raz ostatni może byc taka sytuacja. Ale w tym wszystkim podziwiam i gratuluję postawy Twojego Paskudniaka - widac, że facet mądry i murem za Tobą stoi. Nic tylko pogratulowac. Buziaki!!!
warrlady
5 września 2009, 22:44przykro mi to pisać, ale Twoja przyszła teściowa jest...(tu cenzura). Kto dał jej prawo zwalać winę za brak kultury kuzynki na Ciebie? Kuzynka dała DUPY źle formułując zaproszenie. Kolejnej DUPY dała informując, że synowie nieżonaci mają być sami. Szok! Pamiętaj o tym, gdy sama będziesz wychodziła za mąż. A to panna młoda tworzy listę osób mile widzianych. Podoba mi się zachowanie Twojego Paskudniaka :). Ma chłopak klasę. Mam nadzieję, że wyjaśni mamuśce i cioteczce, że decyzja była jego a Ty próbowałaś namówić go do pójścia mimo, że było Ci przykro. I nie płacz. Wiesz jak było, wiesz, że oni dali ciała. Miej ich w...
lililjan
5 września 2009, 22:26skomentować można tylko w taki sposób: CO ZA LUDZIE!!!!