:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniaqtno
4 września 2009, 18:01żart jakiś... ja jestem z Marcinem prawie 3 lata, to jest krótko a i tak jesteśmy zapraszani "z osobą towarzyszącą"..... żal serio,
Moniczka2209
4 września 2009, 17:45ta kobieta ma jakieś takie inne zasady... indywidualną sprawą jest decyzja o ślubie. o tym czy ludzie chca formalizować swój związek czy nie i raczej nikt nie powinien się w to wtrącać.. tym bardziej , że ,, nie siedzicie Paskudniakom na głowie"... hmmm tylko zastanawia mnie czemu ona takie podejscie ma... czy moze miała z Toba jakieś konflikty czy co? a może ona może chce zniechęcic Paskudniaka do Ciebie ( choć i tak jej się to nie uda;p) i wasz związek rozwalić , bo sobie już zaplanowała inaczej życie jej syna... rózne tesciowe się trafiaja.. ale TY chyba na ten gorszy typ trafiłas... może jak sie dziecka dorobicie ( czego o ile mnie pamięć nie myli bardzo pragniecie) to jej serce zmięknie i da sobie spokoj ;] :*
grubaaneta
4 września 2009, 17:42ten wpis mnie poruszył. Jak można tak głupio uzasadniać takie głupie decyzje? No i dobrze, że twój chlopak nie idzie bez ciebie, i dobrze, że brat się z wami solidaryzuje. Co za chamstwo ze strony tej kuzynki. Ja bym jednak zadzwoniła do niej i spytała, jaka jest prawda, bo to co powiedziała mama, może tylko tak zostało przez nią zinterpretowane, może to ona tak zrozumiała. W każdym razie, przedziwny zwyczaj, pierwsze słyszę. Łączę się z tobą w oburzeniu:) Trzymaj się jednak ciepło:)
Dareroz
4 września 2009, 17:31O cholercia! Ale Was wykiwali! Powiem Ci, że na jedną kuzynkę to się obraziłam, bo przysłała zaproszenie "Mama i Tata z dziećmi"- tu chodziło o mnie (miałam już 21 lat) i mlodsze rodzeństwo (11 i 8 lat), a wiedzieli, że mam od kilku lat chłopaka! Nie poszłam i ich też nie zaprosiłam do nas. Twój Paskudniak ma racje- tez bym nie poszła w imię protestu! Jak mogą tydzien przed robic cos takiego?! My, chociaż na wesele zapraszaliśmy większość bez dzieci (na co mi szkraby?, za ktore mialam płacic jak za dorosłych!), ale jesli ktos naprawde nie miał z kim zostawić, to już "przygarnialismy", ale każdemu powyżej 18.r.ż. wystawialismy osobne zaproszenie z osoba towarzyszącą!!! Kij im gdziekolwiek ;)
MinutesToMidnight
4 września 2009, 17:22O rzesz... Niezły numer Wam wykręcili.... Mam nadzieję, że dobrze się będziecie razem bawić na tej imprezie, na którą się wybieracie :*
bmarti
4 września 2009, 17:14Kilka lat temu mój kuzyn wręczył moim rodzicom zaproszenie na ślub wymieniając imiennie na zaproszeniu moich rodziców i mnie... Miałam wtedy 25 lat (więc nie byłam smarkaczem ;) ), miałam chłopaka z którym byłam kilka lat, a potraktowali mnie jak taką małą sierotkę.... ale to nie koniec parodii... zapomnieli wogóle o moim 19-letnim bracie, którego wogóle pominęli w zaproszeniu! Potem to próbowali odkręcać, ale niesmak pozostał... Także domyślam się co czuje Twój chłopak no i Ty...
poszukujaca
4 września 2009, 17:13w moich stronach jest tak ze osoby ktore maja 16 lat zaprasza sie z kims--nawet jesli nie maja nikogo a co dopiero was! przeicez mieszkacie razem ehh widac ze sa sepami ja na moim weselu mam ok 15-cioro dziecii (0d 3-9 lat) i za kazde place jak za dorosla osobe a mimo to zaprosilam tez dziecii dzienwa ma ta rodzine ale co ma zrobic dobrze ze zostal i nie idzie bez ciebie;)
Moniczka2209
4 września 2009, 17:07co za kobieta! ciekawe jak ona czułaby sie na Twym miejscu. swoja droga to była decyzja Paskudniaka a Ty nie ingerowałas w to.. ajjjjj... może jej z czasem przejdzie... a jak nie to nie ma co się przejmowac;p Ty jakby cos to życ bedziesz z Paskudniakiem a nie z jego mamą;]
grubahela2
4 września 2009, 16:55Ale neiprzejmuj się , aja już nie byłam proszona na dwa wesele do ludzi, którzy byli na moi, więc już nic mnie nie zdziwi :( Durnota ludzka neizna granic.
skaja
4 września 2009, 16:48Moim zdaniem to farsa i koutuneria.Swoją drogą ciekawe skąd wezmą panny do łapania bukietu na oczepinach?:))))
tosiul
4 września 2009, 16:37Zaskoczyłaś mnie jak mi powiedziałaś , że mama Twojego chłopaka ma do Ciebie pretensje . Co to w ogóle za kuzynka ?Myśli , że jak wychodzi za mąż to już jest wielce dorosła , a Twój chłopak to jeszcze dzieciak co się grabkami w piachu bawi bo żony nie ma . Szczerze nie przejmuj się nią bo w tym wypadku to Twój chłopak ma racje ,a nie ona .
monikanytko
4 września 2009, 16:32czasami ludzie dziwnie postrzegaja swiat.......Ale powinnas dostrzec druga strone calej sytuacji....Paskudniak udowodnil Ci tylko (pewnie po raz kolejny), ze jestes dla Niego na pierwszym miejscu!!!!! Poza tym wiem, ze idac w czworke na imreze bedziecie sie rownie dobrze (albo nawet i lepiej!!!) bawic......I wykorzystacie tez przyjazd brata Paskudniaka jako okazje do spedzenia razem troche czasu.......Wiec nie dosc ze kasa zostanie Wam w kieszeni to napewno bedziecie tez mieli mile wspomnienia z weekendu!!!!!
Kora1986
4 września 2009, 16:28sam fakt zbiorowego zaproszenia jest jakiś dziwny..... ja na miejsu Paskudniaka też bym nie poszła!! Życzę Ci aby jutrzejsza impreza była 1000 razy lepsza od wesela!!
wb1987
4 września 2009, 16:18przyznam, ze pierwszy raz sie z czyms takim spotykam.. ja na swoje wesele, jesli wiem, ze ktos kogos ma, to zapraszam z osoba towarzyszaca, tymbardziej, jesli jest to osoba dorosla. a przynajmniej wczesniej sie zorientuje,jak sie "te sprawy" maja u mojej rodziny... sama bym sie wkurzyla, jakbym na jakies wesele zostala zaproszona bez mojego partnera albo na odwrot. a Twojemu sie nie dziwie, sama bym nie poszla, gdyby u mnie ktos wywinal taki numer;/
ptysia76
4 września 2009, 16:17Tylko,że ja oddałam znajomej już:(((
miskaa29
4 września 2009, 16:16No to fajnie :/... Chyba Przyszli Państwo młodzi chcą oszczędzić na jedzeniu :D Ale co oni nie wiedzą że Twój jak go nazywasz ,,Paskudnik" jest od lat w związku?
cikunia
4 września 2009, 16:06podobno zatkało ich tak, ze nic nie powiedzieli tylko wyjęli koperte z kieszeni i dali... To była na tyle rano, ze młodzi ściągnęli ich z łozka... Tym bardziej to dziwne jest :)
DeLaRosaNegra
4 września 2009, 16:05ja sie już z tym spotkałam, bardzo dobrze ze nie ida na to wesele, szczególnie, że od lat jesteście razem... dziwie sie ze rodzice paskudniaka idą, ode mnie nikt w takim wypadku nie szedł, co z tego ze kuzynka? kuzynka to ja nie rodzina;) więc niczym się nie przejmuj ;] oszczedzisz kase albo za to kupisz sobie cos ekstra :)
klauda88
4 września 2009, 16:01nie wiem czy to jakaś taka moda ale też się z tym spotkałam, czy ludzie aż tak bardzo chcą oszczędzać obojętnie jakim kosztem? żal mi takich ludzi
tosiul
4 września 2009, 15:49Powinnaś być dumna ze swojego chłopaka i bardzo dobrze , że nie idzie . W życiu nie słyszałam gorszej głupoty .