Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przykro mi jak cholera...


Wiecie co, poszłam do apteki... Szukałam czegoś przyśpieszającego spalanie tkanki tłuszczowej podczas ćwiczeń (jeżeli nie pomoże, to mam nadzieję, że i nie zaszkodzi...). W aptece sprzedawały dwie dziewczyny, młode, szczupłe, jedna naturalna a druga taka wymalowana. I ta wymalowana dosłownie mnie wyśmiała... No może nie publicznie w głos, ale śmiała się mówiąc do mnie i nie pomogła mi niczego dobrać, wogóle odeszła ode mnie, nie obsługiwała, natomiast ta druga (ta naturalna) pomogła mi trochę i sprzedała ...
Zrobiło mi się przykro, wiem jak wyglądam, nie musi mnie dobijać....


  • duska17

    duska17

    27 lipca 2013, 23:05

    Głupia siksa w głębi duszy niedowartościowana!! Nie ma co się przejmować!:)

  • Mercy97

    Mercy97

    27 lipca 2013, 20:40

    Uwierz mi, wiem o czym piszesz... ja też jestem wyśmiewana. To nie jest fajne. Czujesz jakby ktoś wsadzał ci nóż w serce... ale trzeba się zmienić, aby tom świniom łby upadły. :D

  • morsja

    morsja

    27 lipca 2013, 19:14

    po takie suplementy lepiej isc do sklepu z odżywkami dla sportowców:) tam się znają na rzeczy

  • Julia551

    Julia551

    27 lipca 2013, 18:29

    Kurcze co za wścibskie babsko!Ale bym ją tam zjechała-.-

  • metafizyka

    metafizyka

    27 lipca 2013, 18:24

    ja bym poprosiła numer do kierownika albo własciciela!!! moge ważyc nawet 250kg i mają mnie obsłuzyć tak samo jak top modelke!!! ps zdzira z tej tapeciary!!!!!

  • Adriana82

    Adriana82

    27 lipca 2013, 17:32

    To, co odwaliła tapeciara to czysta chamówa, ale cóż poradzić. Kiedyś życie się na pewno na niej zemści za wredotę. Inną kwestią są natomiast specyfiki apteczne na spalanie tłuszczu. Jak dla mnie to badziew i wywalanie kasy w błoto. Dużo skuteczniejsze są porządne termogeniki ze sklepów z suplementacją dla sportowców, ale ceny zaczynają się od 100zł wzwyż za miesięczną kurację. Najważniejszą jednak kwestią jest moment, kiedy spalaczy się używa. Ludzie siedzący w temacie korzystają z nich paląc tłuszcz, kiedy odkrywają wyrzeźbione mięśnie. Ja ogólnie bym tego nie polecała osobie, która nie ćwiczy w przemyślany sposób, regularnie i z odpowiednią intensywnością. Żeby taki środek zadziałał konieczna jest naprawdę dobra dieta i trening, bo spalacz jedynie pomaga a nie rozwiązuje problem za Ciebie. Na początek warto jest chudnąć bez użycia chemii, dopiero na końcu, kiedy jest trudniej można po nią sięgnąć.

  • MissShepard

    MissShepard

    27 lipca 2013, 17:22

    Hej, nie przejmuj się głupią raszplą. Znam te spojrzenia ludzi którzy się dowartosciowują cudzym kosztem ;p Ja też uwazam ze tableteki nie pomogą - ale ona, jako pracownica apteki zachowala sie nieprofesjonalnie - w koncu ma sprzedac ludziom towar a nie zniechecac.., Jesli chcesz jej pokazac to na spokojnie zglos sie jutro do tej apteki do jej przelozonego i opowiedz jak cie potaktowala. Gwarantuje ze bedzie miala przesrane - moze jej nie zwolnią ale odbiorą premię czy cos. Pokaz jej ze nie mozna traktowac ludzi jak smieci - rodzice jej nie wychowali to bedzie miala mala nauczkę ;)

  • fucsia

    fucsia

    27 lipca 2013, 16:57

    Nie przejmuj sie glupią babą, nie warto. Powodzenia!!!

  • N_Verme

    N_Verme

    27 lipca 2013, 15:25

    Gratuluję cierpliwości, bo ja bym już upolowała kierownika tej apteki/właściciela i już na pewno ta pinda pracowałaby gdzie indziej. Sama pracuję w hotelu na recepcji i mam do czynienia z różnymi ludzi i różne rzeczy o nich myślę, ale nigdy nie zniżyłam się do takiego poziomu. Laska powinna myć kible i tyle!

  • mimi123

    mimi123

    27 lipca 2013, 15:23

    o boze ...moim zdaniem powinnas zlozyc skarge do tej apteki ....no zesz kujwa .....co sie dzieje z tymi ludzmi .......

  • Hacziko

    Hacziko

    27 lipca 2013, 15:10

    głupia pinda. Nie przejmuj się naprawdę bo to że ona się śmiała to świadczy tylko i wyłacznie o jej g łupocie, pewnie nigdy nie miała problemów z wagfa i nawet nie wie jak ciężko jest schudnąć a potem utrzymać wagę. G łowa do góry zapomnij o tym.

  • TymRazemUdaSie

    TymRazemUdaSie

    27 lipca 2013, 14:59

    to wredna malpa. nie lubie takich idiotek...

  • Niija

    Niija

    27 lipca 2013, 14:25

    ja bym zawolala szefa odrazu. ale by sie smiala... :D

  • Argorita

    Argorita

    27 lipca 2013, 14:01

    Trzeba bylo powiedziec babie wprost ze nie jest tam od oceniania ludzi i podsmiechiwania sie a od sprzedawania i doradzania, a jesli jest inaczej to spytac sie kierownika co on na to .... bezczelnosc normalnie.

  • .Kicia.

    .Kicia.

    27 lipca 2013, 14:00

    kochana badz silniejsza odgryzaj sie ja bym powiedziala ze niezycze sobie zeby taka sztuczna tapeciara mnie obslugiwala toz to apteka a nie dyskoteka ;) Nie dawaj sie ludziom!

  • Nastrea

    Nastrea

    27 lipca 2013, 12:48

    Chamstwo, a niby takie wykształcone. Trzeba było się o kierownika zapytać, od razu złagodniałaby, a Ty się nie przejmuj aż tak. Są ludzie i ludziska, ale świniami nie ma się co zadręczać. Pracuj dalej i nie trać zapału. Trzymam kciuki. :)

  • Elcia198111

    Elcia198111

    27 lipca 2013, 12:34

    No i wlasnie niech to bedzie Twoja motywacja!Ludzie sa podli!Ale fakt - widza co widza!Absolutnie nie powinna tak sie zachowac!Ale wiesz co-niech to Cie jeszcze bardziej zagrzeje do walki...wroc tam po kilku miesiacach- i w jakis niewybredny sposob- utrzyj jej nosa....Ja bym juz teraz zglosila to gdzies do szefostwa!Powodzenia

  • atropos58

    atropos58

    27 lipca 2013, 12:14

    Zgłosiłabym to odpowiedniej osobie. Co za tupet....

  • Yvonnee

    Yvonnee

    27 lipca 2013, 11:16

    Ale mogło być też tak, że dziewczyny akurat o czymś rozmawiały i dlatego się śmiała. Ja na Twoim miejscu poszłabym tam raz jeszcze za jakiś czas i poprosiła o to samo. Zobaczysz, jeżeli sytuacja się powtórzy, wołaj kierownika. Zdaj sobie sprawę, to ona jest tam dla ciebie i nie ma prawa do takiego zachowania.

  • Yvonnee

    Yvonnee

    27 lipca 2013, 11:13

    Trzeba było wołać kierownika. To jest jej praca i zachowała się zdecydowanie nie profesjonalnie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.