Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bez tytułu ;) i podziękowania :)

ja również stosowałam już chyba wszystko... i tak naprawdę żadne z tablwetek bez recepty nic nie dają:( a te co były super i dawaly bardzo dużo i były na receptę już je wycofali z rynku PL

Przeczytałam poprzedni Twoj wpis. Kochana, wiem, ze takie zachowanie może bolec, ale olej je :) i nie przejmuj sie ! jestes wartosciowa osoba :) ! mam nadzieje, ze zrezygnujesz ze wspomagaczy, zaden nie jest obojetny dla naszego organizmu :) ja wierze, ze Ci sie uda ! :)

powodzenia!! jestem z Tobą!:) do przodu!:)

mi pomagało kiedys : AQUASLIM, dodajesz do wody i masz przy sobie cały czas ;-) ale na moją siostrę np wcale nie działało. Ze wspomagaczami jest tak, że jesli uwierzysz w ich moc, podziałają :P

no to teraz do dziela i czekamy na pierwsze efekty

Miało być : ma więcej składników w 2 tabsach niż Therm Line w 4 :)

Z Therm Linem eksperymentowałam w czasach, gdy wydawało mi się, że o własnych siłach nie schudnę i potrzebuję wspomagania. Nie potępiam termogeników, ale używam ich z rozwagą - teraz, gdy dużo trenuję na siłowni - korzystam bardziej z ich pobudzających właściwości niż lipolitycznych. Z olimpu zamiast Therm Line zdecydowanie lepiej wypada Thermospeed extreme, bardzo rozgrzewa, wywołuje mocne pocenie i dodaje energii do obciążającego treningu. Ma więcej składników w 2 tabsach niż Therm Line w 2 i zdecydowanie mniej obciąża żołądek :) Ale po spalacze sięgnęłabym dopiero za ładnych parę kg i w sytuacji, gdy dużo trenujesz :)

błonnik to skarb :-)

Miłego dnia. Niech moc bedzie z Toba :) Pozdrawiam