Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Vitalia! Złodziejka czasu, czy przyjaciółka i
pomocnik w odchudzaniu?


Misie s Szproteczki Moje Kolorowe.

Weekend zaliczony całkiem nieźle.
Sobota z małymi wieczornymi grzeszkami, niedziela z kawałkiem ciasta do kawy u teściów, ale jak tatusiowi w dzień ojca odmówić zjedzenia ciasta. 
Ciasto było domowej roboty, kruche z truskawkami pod pierzynką. Pycha.

Wieczorem odpokutowałam ten wyskok i zaliczyłam 85 minut na orbim i 28 dzień a6w.

Ostatnio zauważyłam że niektóre osoby odchodząc z Vitali podają jako powód to że przebywanie na tym portalu zabiera im za dużo czasu.
Ciekawa jestem jak jest u was. Czy rzeczywiście V pochłania wam tak dużo czasu że nie wyrabiacie się z czymś innym, a może wręcz przeciwnie. 
Czy potraficie się tak zorganizować że macie czas na wszystko. 
Czy V jest jakoś pomocna w diecie, czy nie.

Ja się przyznaję, jestem uzależniona, ale nie mam problemu że siedzę tu za dużo.
Mam czas na wszystko, niczego nie zawalam bo się na V zasiedziałam.
Po za tym dzięki V jakoś łatwiej udaje mi się trzymać dietę, pokochałam ćwiczenia.
Vitalijki dają mi duże wsparcie i motywację.
Jakoś do tej pory nie rozważałam odejścia z portalu, a jak z tym u was??

Dziś rano jestem w pracy więc ćwiczenia będą po południu.
Orbi, hula-hop i a6w 29 dzień. Jak wyjdzie czasowo pochwalę się juro.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
        542895_133277343488764_593919648_n
*Dziękuję za wszystkie komentarze.



  • Joannaz78

    Joannaz78

    24 czerwca 2013, 11:30

    Na pewno czasu mi nie zabiera, ale zagladam codziennie, podczytuje komentuje. To jakies pól godziny dziennie i tyle. Ale prawda jest ze pomaga trzymać diete, i jest motywujaco. Ja nie zagladam na profile 17 latek ktore odchudzaja sie z 50 do 45 kg nie przyjmuje zaproszeń, pamiętnik mam dla znajomych i są oni bardzo wspierający, a ty jesteś jedna z nich;)

  • magma007

    magma007

    24 czerwca 2013, 10:35

    Ja bym powiedziała, że i to i to, trzeba umieć z niej korzystać.

  • anuszka1981

    anuszka1981

    24 czerwca 2013, 10:15

    dziękuję... :*** jesteś złota!

  • bea3007

    bea3007

    24 czerwca 2013, 09:48

    Podobnie jak Ty, lubie tu zaglądać, bo jestem ciekawa jak Wam idzie. Mobilizuje mnie to do dalszej walki. Poznałam grupę fajnych osób i nie zawalam spraw domowych, czy zawodowych przez Vitalkę.

  • Nowa30

    Nowa30

    24 czerwca 2013, 09:35

    Ja podobnie jak Ty niby nie pracuje zawodowo ale dzieci pochłaniają dużo czasu.Jakoś znajduje chwile czasu .Bez V tez było by mi trudno wytrwać.

  • grafka

    grafka

    24 czerwca 2013, 07:51

    Moze zabiera sporo czasu, ale jak tu jestem i czytam te wszystkie mobilizujace wpisy to potrafie przetrwac z dnia na dzien, bo mam motywacje, natomiast jak znikam to zaraz sie wszystko wali. Moze to dlatego, ze nie mam w tym wsparcia od bliskich?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.