Moja synowa Kasia na Dzień Matki zapisała mnie (za moją zgodą )na transformację w Perfumerii Dyouglas
Czyli miałam robiony makijaż, potem zaliczyłam fryzjerkę ( nie dosłownie, hi, hi)
Była stylistka i pani dietetyczka z którą rozmowę uwieczniła pani fotograf bo sesja zdjęciowa też się odbyła.
Szkoda, ze nie wiedziałam o fotkach bo troszkę inaczej bym się ubrała, ale nie było źle.
Fotki ponoć otrzymam na skrzynkę a poniższą fotkę z rozmowy siostrzenica namierzyła w necie na facebooku.
Prawda, że mam fajną synową, która dba o leciwą teściową?
Rozmowę z dietetyczką wykorzystałam do oporu i wypytałam o wszystko co mi tylko przyszło do głowy.
Czy wykonany przez kosmetyczkę makijaż mi się podobał?
Nie wiem, ale z pewnością nie podobały mi się ceny użytych kosmetyków.
Czyli miałam robiony makijaż, potem zaliczyłam fryzjerkę ( nie dosłownie, hi, hi)
Była stylistka i pani dietetyczka z którą rozmowę uwieczniła pani fotograf bo sesja zdjęciowa też się odbyła.
Szkoda, ze nie wiedziałam o fotkach bo troszkę inaczej bym się ubrała, ale nie było źle.
Fotki ponoć otrzymam na skrzynkę a poniższą fotkę z rozmowy siostrzenica namierzyła w necie na facebooku.
Prawda, że mam fajną synową, która dba o leciwą teściową?
Rozmowę z dietetyczką wykorzystałam do oporu i wypytałam o wszystko co mi tylko przyszło do głowy.
Czy wykonany przez kosmetyczkę makijaż mi się podobał?
Nie wiem, ale z pewnością nie podobały mi się ceny użytych kosmetyków.
Idę spać bo mnie z lekka zaczyna ssać dietetycznie
w jelitach.
W sobotę waga powinna pokazać 64 kg coby nie było obciachu przed Panią dietetyczką z Vitalii.
Buziolki
w jelitach.
W sobotę waga powinna pokazać 64 kg coby nie było obciachu przed Panią dietetyczką z Vitalii.
Buziolki
karioka97
7 czerwca 2013, 15:24fajnie, że masz dobry kontakt z synową, ułatwia to wszystkim życie :):) sporadycznie bywam na pokazach w douglasie, ale fakt ceny kosmetyków mają zabójcze, od czasu do czasu coś tam sobie kupię ale żeby było śmiesznie, to dawno temu kupiłam odżywkę na paznokcie, koszt bagatela 65 zł po pół roku stosowania zaprzyjazniona pani z douglas powiedziała kup pani odżywkę eveline (nie wiem jak się pisze , bo z pamięci:) za 12 zł tak samo działa. Wypróbowałam, faktycznie, nawet lepiej. Ale jeżeli chodzi o podkład czy korektor to douglas ma fajne :) buziaki dla eleganckiej Babci Mieci
baja1953
5 czerwca 2013, 18:30Cześć, Mieciu...Pewnie czekacie niecierpliwie na Wielka Chwilę...:)) ja niemal codziennie gadam z Kasia przez telefon, ona przysyła mi fotki ciuszków i obie się cieszymy z tego jak wariatki...Chyba będzie Zosia, wciąż nie widać atrybutów chłopczyka:)) A te wczasy pod palmą, to taka przenośnia, jedziemy do Bułgarii, do Słonecznego Brzegu, tak jak w zeszłym roku, bo nam się miejsce wyjątkowo podobało, palm tam niewiele, ale są...;)) Dla mnie najwazniejsze jest ciepło, morze, piaszczysta plaża i możliwość włóczenia sie godzinami po plaży...Tam to jest: : codziennie chodzilismy plażą do Nessebaru..cudnie... Cmok, Mieciu:))
zoykaa
5 czerwca 2013, 16:55czy synowa to moja bratowa?:)super fota i super Mam:)
kasperito
5 czerwca 2013, 15:10faktycznie cudna synowa:):) ale Miecia na taką zasługuje bo i Miecia myśli o innych:)
irena.53
4 czerwca 2013, 23:51Powinny tu zaglądać dziewczyny, które maja rezygnacyjne zapedy i napełniać sie, zarażać optymizmem, a to moze zarazic ... Tymczasem, pa pozdrówka
Nefri62
4 czerwca 2013, 11:26Czy możesz napisać jak wygląda ta dieta. świetnie wyglądasz.pozdrawiam
Mrrrr...
4 czerwca 2013, 11:21Synowa super, bo teściowa jest the best:-))))) Buziole:*
KaJa62
4 czerwca 2013, 08:58Synową masz super, a ceny kosmetyków w Douglasie, rzeczywiście są lekko przesadzone, miłego dzionka, pozdrawiam
pomorzankaaaa
4 czerwca 2013, 08:37udała Ci się synowa Mieciu :)
SYLWIULA.sylwia
4 czerwca 2013, 08:21Mieciu ja tez miałam ta diete przed swiętami i zrzuciłam na niej kilogram, który tez nie wraca. Fajnie, bo nie musisz liczyc, zeby jeszcze ktoś nam gotował;) Muszę wrócić do tej diety.Tobie gratuluję decuzji i swietnej teściowej. Buziaki:))
kasia8147
4 czerwca 2013, 08:20Fajna ta Kasia :) Pozdrawiam Mieciu :*
ckopiec2013
4 czerwca 2013, 08:20super masz synową, a dobry kontakt z teściową jest bardzo ważny , pa
Karampuk
4 czerwca 2013, 07:12a czemu dosłownie fryzjerki nie zaliczyłas ?? nie podobała się ( ale sie usmiałam :-))
kubala03
4 czerwca 2013, 07:06Tu jesteś przed czy po? Wygladasz super i niepotrzebna Ci metamorfoza!!! A tak wogóle sama bym sobie poszła na takie coś!!!!!!!!!
Alianna
4 czerwca 2013, 06:50Zżera mnie ciekawość okrutna. Ty Miecia, masz swój styl. Ciekawe, co w nim zmienili albo podkreślili???? Fotki chcę!!!! O synowej swojej nawet nie myślę, bo nie ma na nią najmniejszych widoków, a Twoja fajna!!!! Buziaczki
aneta3030
3 czerwca 2013, 23:49Kurcze super hmm ja tez chce taka metamorfozę ;)).Pozdrawiam
Clarks
3 czerwca 2013, 23:11Uwielbiam takie akcje :) A jak dzidzia u córeczki?
calineczkazbajki
3 czerwca 2013, 23:06Super synowa
Arnodike
3 czerwca 2013, 23:05super pomysł, i sympatyczna synowa. Dietetyczka w krzyżowym ogniu, przeżyła? :-)
deepgreen
3 czerwca 2013, 22:46Synowa swietna.Jak moja wredna bedzie,wysla ja do Ciebie na przeszkolenie:-)Czekam na fotki!