No i jest po maturach. Rok ciężkiej nauki na nic. Zrobiłam strasznie dużo malutkich błędów na maturze z chemii, przez co nie liczę na wiele, a szkoda, bo matura była łatwa! Z biologii przy dobrym kluczu myślę, że mogę mieć nawet 90%, ale nie sprawdzałam odpowiedzi, bo z chemii sprawdziłam i załuję! Ale bio jest taka,że można mieć 60 a można mieć 90, bo zależy wszystko od ułożenia odpowiedzi i tego głupiego klucza! Nie żałuję decyzji rzucenia dietetyki, ale jest mi cholernie przykro, że włożyłam w to wszystko tyle czasu, energii i zaangażowania, a nie wyszło nic! Mam rok w plecy ,a nie osiągnęłam celu. Na stomatologię się nie dostanę, na ten rok rezygnuję, jestem wykończona. Pójdę na kierunek z chemią, np technologię chemiczną i procesową i postaram się poprawić maturę. Jeśli się nie uda to trudno, skończę już tą chemię. Najwyraźniej nie jestem na tyle zdolna. Także na razie myślę o polibudzie wrocławskiej i o AGH.
Teraz właśnie jestem w Krakowie, tak jak Wam pisałam pojechałam od razu po maturze, śpię u koleżanki, moi rodzice w hotelu. Wczoraj byłyśmy na domówce u jej kolegi, a o 4 pojechałyśmy na rynek, połaziłyśmy i z rynku wróciłyśmy na nogach do domu. Koło 5.30 zasnęłam a o 7 wstałam już wyspana, idę zaraz po świeże bułki do piekarni, bo koleżanka nadal śpi :)
Potem zajrzę do rodziców do hotelu, pójdziemy na lody, spacer, obiad. Wzięłam sobie rolki, więc popołudniu idziemy z koleżanką pojeździć :)
Mam masę czasu, bo nie muszę się już uczyć. Wezmę się porządnie za angielski i zacznę się uczyć hiszpańskiego, muszę odpocząć i zregenerować siły, bo to wszystko mnie naprawdę dobiło.
A teraz zdjęcia jedzenia!
ŚNIADANIA
II ŚNIADANIA?PODWIECZORKI
OBIADY
KOLACJA:
To wszystko na dzisiaj, trzymajcie się :)
kokardowa
19 maja 2013, 01:52Nie bądź taka pewna że sie nie dostaniesz dopóki nie zobaczysz wyników. Ja też swego czasu byłam załamana, ze chemia mi nie poszła. A teraz juz drugi rok lekarskiego kończę =) Nie martw sie na zapas
iskierka19
19 maja 2013, 00:00wirtualny kop w tyłek za nastawienie! czekaj na wyniki! wtedy bedziesz miala prawo zrzędzić jak stare babsko:P bedzie dobrze:) 3m się i baw się bo od pazdziernika bedzie jazda na stomie;))
magdea2502
18 maja 2013, 23:06jedzonko pyszniutkie! co do matury nie przejmuj sie czekaj na wyniki nie mysl o nich bedzie co bedzie. a nuz moze jest inaczej niz sadzisz. jezeli masz sile probuj matury za rok. bo stomatologia dobry zawod. zapewni Ci dobra przyszlosc. aletechnologia chemiczna i procesowa jest ok moim zdaniem tez potrzebny zawod. ale na AGH na co ? jestes z Warszawy:? nie chcesz isc na nic do Warszawy?
uffiee
18 maja 2013, 21:32oj , najgorsze, co możesz zrobić, to poddać się i odpuścić! Może jednak się dostaniesz, średnio po 80 pkt z każdego gwarantuje dostanie się np. ŚUM czy do bydgoszczy, czy gdzieś indziej, skąd potem możesz się przenieść do innego miasta, jeśli będziesz chciała. Jeśli się nie uda - próbuj za rok. Mam kolegę, który dostał się na medycynę w wieku 24 lat ;) Nie poddawaj się!!
SLIM2BE
18 maja 2013, 20:50zaczekaj na wyniki.
GMP1991
18 maja 2013, 20:40jak będą wyniki to się przekonasz czy dobrze czy źle , ale 90 procent to bardzo dużo , nie da się mieć ze wszystkie 100
assezminceetsensible
18 maja 2013, 20:25myślałam po tytule, że na prawdę źle poszło,a to są tylko Twoje przeczucia, ja za to wierzę w Ciebie do końca i zobaczysz, że uda CI się !
good60
18 maja 2013, 19:23Jeszcze nie ma wyników i długo ich jeszcze nie będzie, a z góry zakładasz marne efekty. Myśl pozytywnie.
sloneczko00
18 maja 2013, 15:34Lepiej jest się dostać na wymarzony kierunek nawet za 4 razem niż zwątpić i studiować cokolwiek! Sama szykuję się na maturę z chemii i biologi za rok :) I nie powinnaś myśleć że straciłaś ten rok bo ciężka praca nigdy nie idzie na marne, być może dzięki temu dasz sobie radę na studiach a nie wylecisz po roku ;)
cinders
18 maja 2013, 15:32btw. 3 raz pisać maturę to już chyba trochę przegięcie, tak tylko mówię.
cinders
18 maja 2013, 15:2990 z biologii i sie nie dostaniesz? jak to.
Nonnai
18 maja 2013, 15:21Ej Karola! Nie myśl od razu, że się nie dostaniesz. Zakładasz z góry najgorsze, a tak naprawdę wcale nie musi być źle! Może Tobie się wydaje, że poszło Ci źle, czasami wyolbrzymiamy bardzo swoje błędy. Trzymam kciuki żeby jednak Twoje marzenie się spełniło!
Vuzetka
18 maja 2013, 15:14najfajniejsze menu jakie widzialam. 2 pytania : ten zieloniasty omlet..powiedz cos o nim czemu taki zielony :D i to takie danie kurczaczek z JAKIMŚ sosem na zielonej CUKINI?
skinnylover
18 maja 2013, 14:47właśnie myślałam o Tobie, jak Ci poszły te matury.. dziewczyny mają rację, może nie będzie tak źle i dostaniesz się na stomatologię, niektórzy pewnie również popełnili błędy ;)
blair88
18 maja 2013, 14:38jak zwykle smacznie / myslę, że zbyt pochopnie się poddajesz, uwierz trochę w siebie, a nuż się uda, a może inni tez popoełnili male błedyu i znacznie nie wplyną na wynik? Spokojnie, jesteś ambitną i mądra dziewczyna, a już się poddałaś?
kasia1794
18 maja 2013, 13:33doskonale Cię rozumiem. Tez jestem po maturach i tez mi nie poszly. Caly rok przygotowan, chodzenia na korki z angola 2 razy w tyg zeby w ciagu jedenej godziny zawalic swoja przyszlosc. nie wiem co sie ze mna dzialo wtedy, czy stres, czy wyczerpanie (bo ang rozsz cz II pisze sie o 17 - super pomysl) ale nie moglam sie skupic kompletnie. nastepnego dnia matma rozszerzona na 9.00. po takim maratonie calotygodniowym kompletnie nie myslalam. I tez poleci po wyniku. Jestem wsiekla, wiec doksonale rozumiem twoje rozczarowanie, no ale niestety, zycie ;< mam nadzieje ze jednak bedzie dobrze :)
slim19
18 maja 2013, 12:28a nie mozesz wyjechac gdzies za granice? moja kolezanka nie dostala się na lekarski w Polsce wiec wyjechala za granice chyba ogolnie widac ze zdjec ze jest mega szczesliwa i pewnie jeszcze nie raz jej decyzja mnie mocno zaskoczy, ale studiuje lekarski ma swiatowych znajomych i wali po calosci chory system polskiego szkolnictwa.
nothingtolose
18 maja 2013, 12:26Przykro mi to słyszeć :( słuchaj, ja też narobiłam mnóstwo głupich błędów :( nie martw się, pełno moich znajomych tak samo, bo jak są proste matury to właśnie traci się łatwo punkty.. I wcale nie staciłaś roku, jak możesz tak powiedzieć! Zdobyłaś dużo wiedzy, a to się ceni! :)) Ja piszę pojutrze fizyke, szkoda że nie jestem z niej dobra, bo przydałoby się nadgonić punktami.. pozdrawiam i nie martw się, może się uda!
Ciupek
18 maja 2013, 12:12Biologia była prosta. Dla mnie okazała się zbyt prostą - szukałam dziury w całym i narobiłam głupich błędów. Aktualnie jestem załamana, więc wiem co czujesz...
marcheweczka15
18 maja 2013, 12:11Ja też kiedyś byłam pewna w 100% że egzaminu nie zdałam-jaka radość była że zdane