Pyszne wegetariańskie menu na dzisiaj:
- 8 godzina śniadanie -owsianka
-10,30 II śniadanie sałatka owocowa + herbata miętowa
-13 lunch żurek jarski
-15.30 obiad -cebula duszona z pieczarkami + sos pomidorowy z Lidla Z gaszą gryczna ,białą (niepaloną) + surówka na bazie sałaty lodowej z olejem lnianym
-18. kolacja chleb na zakwasie,kawałek sera,suszone pomidory (z Lild - super cena),papryka,szczypior kawa zbożowa
Może już przynudzam ale podkreślam ,że jem powoli , do momentu poczucie pierwszej sytości ( nie wiem jak to inaczej opisać) :)
P.S objetośc jednego posiłku to objętość garści zlożonej z 2 dłoni ( 1,5 kubka )
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
OdProsiakaDoKociaka
1 lutego 2013, 19:01pyszotka !
panna.cotta
1 lutego 2013, 10:58Bardzo pyszne menu!
dariak1987
1 lutego 2013, 08:52obiad brzmi yummie! uwielbiam kasze w połączeniu z cebulą i pieczarkami! :)
kundzia83
1 lutego 2013, 08:09Pysznie :) Postaram się celebrować jedzenie, ale to nie łatwe z 2 małych dzieci ;)
typowa
1 lutego 2013, 07:35Pyszne! Też jestem wegetarianką i czasami brakuje mi pomysłu na jedzienie...
calineczkazbajki
31 stycznia 2013, 23:04ja mam w przyszłą sobotę " sprawdzian" na imprezie urodzinowej .. Jestem ciekawa czy dam radę
therock
31 stycznia 2013, 22:39Zawsze staram się jeść powoli i dobrze przeżuwać:) no i jak jestem pełna, to odstawiam talerz:) po przeczytaniu twojego wpisu mam ochotę na duszoną cebulkę:)
savelianka
31 stycznia 2013, 22:32witaj. DZIĘKUJĘ ZA ZAPROSZENIE! ja właśnie cały czas staram się pamiętam,by jeść powoli,ale nie zawsze mnie sie to udaję:((Moja bratowa nawet kiedyś schudła na takiej metodzie-każdy kęs trzeba przeżuć 26 raz,dopiero wtedy połykać.Tak się przy tym namęczysz,że po kilku kęsach masz jedzenia dość ,hi hi.Ja wprawie ne jem mięsa,a już w ogólę wędlin,kiełbas,chociaż filecik z kurczaka,czy indyka lubię...
isla72
31 stycznia 2013, 22:13bylam wegetarianka i od siedmiu miesiecy znowu jestem:-) dziekuje za zaproszenie bede tu zagladac
agabubu
31 stycznia 2013, 21:22Dziekuje za zaproszenie. Milo sie czyta Twój pamietnik i na bloga tez zajrze. Pomalu sklaniam sie do odstawienia miesa, jakos tak samo z siebie to idzie. Wedlin nie jem juz od roku, a mieso czasem capne, raz-dwa razy w miesiácu. Mysle, ze to kwestia czasu kiedy je odsune na 100% bo zaczyna mi zwyczajnie smierdziec! Pozdrawiam serdecznie Aga
ilonol
31 stycznia 2013, 20:48Super menu! A moje prace możesz obejrzec w poprzednich moich wpisach......kolejne oczywiście pokażę w kolejnych. Pozdowienia. ILONA
jasia242
31 stycznia 2013, 19:41To twoje jedzenie wegetariańskie to takie jak w diecie dopasowanej.Pozdrawiam.
MarcelinaXL
31 stycznia 2013, 19:18podziwiam, dla mnie owsianka, zurek i kasza to bylaby droga przez meke
awe58
31 stycznia 2013, 18:51a ten sos pomidorowy to taki zdrowy czy z domieszką chemii ?
yvonnemaja
31 stycznia 2013, 14:02Wow!!Teraz ja Tobie mogę napisać-jedzonko super!Nie wiem kochana co to kasza gryczana biała..hm gdzie ją mozna dostać i czym się rózni od tej tradycyjnej?Powiedz mi proszę czy masz jakiś sposób na spozycie oleju lnianego?bo ja tez go chciałam wpowadzic do diety ale on jest niesmaczny..brrr :(
RozoffaMarchewa
31 stycznia 2013, 12:09Ja się też od jakiegoś czasu przymierzam do jakiś nasionek. Chciałabym jeść coś, co sama wyhoduję ;) myślę, że na początek spróbuję z kiełkami różnymi, bo uwielbiam je jako dodatek do kanapek i sałatek. Jednak boję się, że u mnie to nie zda egzaminu - jedyne kwiatki u mnie w mieszkaniu to kolekcja kaktusów. Są bardzo wdzięczne, ponieważ podlewam je raz na parę miesięcy jak sobie przypomnę a i tak dzielnie od paru lat rosną i się rozwijają ;) ;) pozdrawiam!
gzemela
31 stycznia 2013, 10:52Niestety, pierwsze śniadanie jem 1,5 godziny wcześniej i czasem ciężko mi wytrzymać do 10-tej.<br> Żurek jarski, czyli bez kiełbaski i boczku? Chłopaki, by u mnie tego nie przeżyli ;)
niewidzialna38
31 stycznia 2013, 10:21Witam - dziękuję za zaproszenie i radę -wypróbuję ta oliwkę może pomoże :)
malicka5
31 stycznia 2013, 10:13Zaglądałam na Twojego bloga. Podoba mi się. Od kilku dni jem owsiankę-musli wg Twojego przepisu. Jeśli możesz wytłumacz mi czym się różnią płatki błyskawiczne od zwykłych?
Karampuk
31 stycznia 2013, 09:48LIDL GÓRĄ :p