Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 z przodu i 23 kg za mną ;)

30 stycznia 2013

Weszłam rano na wagę a tam 6 z przodu

Cieszę się jak dziecko.

Wychodzi na to, że zakup diety z V. do której ani dnia się nie stosowałam mi pomógł psychicznie pokonać zastój. Troszkę zmieniłam menu i poszło. Teraz tylko trzeba zacząć ćwiczyć a będzie pięknie

Zumba raz w tyg. to zdecydowanie za mało, dobrze że dużo chodzę to zawsze jakaś aktywność.

Dodaj komentarz

Poprzednia
1

Evcia1312
30 stycznia 2013, 10:19

gratulacje, powodzenia na potem;)
artosis
30 stycznia 2013, 10:15

super ! ja tez zmienilam diete - a narazie nie mam sily nawet palcem ruszyc - znowu mnie rozlozylo grypsko - choc ja stawiam ,ze to niedoleczone poprzednie co sie wyrwalam z cwiczeniami za szybko ....teraz powoli - przede wszystkim musze sie wykurowac do porzadku , bo cwiczenie jak czlowiek nei ma sily to naprawde masakra :/
bloodygirl
30 stycznia 2013, 10:13

wielkie gratulacje!:)
mikolino
30 stycznia 2013, 10:06

GRATULACJE!!!! Super :-)
Dzoannna
30 stycznia 2013, 09:04

Tak trzymaj! A zumbe to ja ubóstwiam wręcz :)
MllaGrubaskaa
30 stycznia 2013, 09:00

BRAWO!!! GRATULUJE!!!!