Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem Cieszę się bardzo z tej 6 i mam nadzieję, że 7 już nigdy więcej nie zobaczę.
Czy ja o czymś nie wiem i V ma żałobę? Znowu kombinują z wyglądem portalu. Dali by już sobie siana bo te ich zmiany wcale na dobre nie wychodzą.
Fotki z parku koło jednej z moich prac:
Dzisiejszy dzień totalnie jedzeniowo niezorganizowany. Rano było śniadanko, ale w lodówce echo więc nie miałam czego zabrać do pracy, wrzuciłam tylko do torby czekoladowego croissanta. Niestety później jechałam na zakupy i zeszło mi więcej czasu niż planowałam. Jak wróciłam do domu bolała mnie głowa z głodu. Wypiłam szklankę wody, żeby oszukać żołądek aż obiad będzie gotowy.
Kupiłam sobie dziś:
- silikonową okrągłą formę do pieczenia
- 2 czarne rozpinane sweterki w CS
- bladoróżowy ażurowy sweter w CS
- wisiorek z serduszkiem w CS
- komplet 3 wisiorków w Primarku
- bransoletkę w Primarku
- czarną bluzkę z wstawkami z koronki w Primarku
- getry
Zrobiłam też małe zakupy spożywcze. Jutro rano mają przywieźć mi zakupy z Asdy więc zapas zdrowego jedzonka będzie
Dzisiejsza aktywność: 6,5 km
Co myślicie o chruścikach z piekarnika? Robiła któraś? Dobre?
Znalazłam taki przepis: klik (dolny przepis jest na pieczone)
Zrobiła bym na tłusty czwartek
Menu:
7.50
- chleb z sałatą, szynką, awokado, ogórkiem
11.10
- rogal (200 kcal)
13.40
- 3 mandarynki
18.15
- tortilla z pieczonym filetem z piersi, pieczarkami, papryką, ogórkiem
21.10
- makrela
- marynowane pieczarki
- marynowana cukinia
- brie
Płyny:
- 2 kawy
- 2 pu-erh
- 500 ml wody
roogirl
31 stycznia 2013, 19:57Chyba to już nie to samo co smażone w głębokim tłuszczu :/ Ale by się zjadło... się rozmarzyłam, bo jestem głodna :) Tortilla mniam :)
Madanna
31 stycznia 2013, 13:32Przedostatnie zdjęcie aż sobie ściągnęłam na kompa ;D
mychaar
31 stycznia 2013, 13:24Teżmi się te zmiany nie podobają, jakoś tak mrocznie... Faworków z pieca nie jadła, ale chętnie zjem, właśnie wczorajmyślałam co by tu wykombinować na tłusty czwartek:)
Pokerusia
31 stycznia 2013, 11:36no,no,no;-DDDD ślinka cieknie na te.....chrusty;-)
Jess82
31 stycznia 2013, 11:13nie zaszkodzi wypróbować przepisu na te pieczone chruściki, wyjdą niedobre to najwyżej nie zjesz i zaoszczędzisz kalorii:):)
liliputek91
31 stycznia 2013, 09:11m sie również nie podoba nowa vitalia
CzarnaPerla1300
31 stycznia 2013, 08:50Oj oj muszę tu codziennie zaglądać bo jest smacznie i goło hhihihhihihi :D :**************************************************************************
MllaGrubaskaa
31 stycznia 2013, 04:17Chrust z piekarnika , brzmi ciekawie ;)) Pomyślałam identycznie jak Ty , V w żałobie !!
cambiolavita
31 stycznia 2013, 01:36O jej... zakupy w Primarku... Musze sie wybrac do Londynu kiedys na weekend zakupowy :)
Madeleine90
31 stycznia 2013, 00:01też mi się nie podoba nowa szata graficzna V... hmm faworki z pierkanka- z pewnością zdrowsze ale myślę, że chyba lepiej zrobić takie tradycyne-smażone na tłuszczu i po prostu zjeść mniej:) ja zastanawiam sie nad tym, żeby zrobić pączki...ale w sumie nigdy ich nie robiłam więc trochę się boję, że coś nie wyjdzie:)
basterowa
30 stycznia 2013, 23:29To jutro się tym zajmę ;) A widzę, że i Ty o żałobie pomyślałaś :P
kasiakasia71
30 stycznia 2013, 23:17A gdzie foto tych zakupów?
vitaliowalady
30 stycznia 2013, 23:15zamarzyłam się patrząc na panów *_* :) te Twoje tortille jak perfekcyjnie złozone:)))
etcetera5891
30 stycznia 2013, 23:15ja dziś po tych zmianach nie mogłam się połapać o co chodzi .... tel mi przez to zwariował :) te ich zmiany są naprawdę zbędne
basterowa
30 stycznia 2013, 23:15Ale piękny ten park :) Ja jutro będe robić tortillę :P Za dużo się jej naoglądałam u Ciebie ;) A wiesz, że ja tych kasztanów jeszcze nie zrobiłam? Boję się :/ A co do tego makaronu, człowiek uczy się na blędach i ja już nigdy go nie popełnię :D Ja w jakiejś gazecie mam przepisy na odchudzone pączki i faworki, jeśli chcesz to spiszę, albo zeskanuję ;)
Renesamee
30 stycznia 2013, 22:20Ten ostatni facecik ma małego bo tylko 1 ręką trzyma :P A co do zakupków to zaszalałaś
artosis
30 stycznia 2013, 22:13quark to soft cheese ale bez tluszczu :) bomba proteinowa i mozna wiele rzeczy zrobic - glownie przepisy dukana na serniki i inne - ja jestem lasuch lubie serek na slodko ,a ten nawet na godzine przed snem jest kompletnie bezgrzechu :) musisz szukac w serach ,ale radzilabym zapytac kogos bo naprawde trudno czasem odszukac - zwykle maja go malo ,ale gdzies w okolicach cottage cheese i mozarella ale to chyba zalezy od sklepu :) naprawde pycha !
mikolino
30 stycznia 2013, 21:11Tez lubie robic zakupy w Primarku ;-)
ZizuZuuuax3
30 stycznia 2013, 21:07zajebiste zdjęcia :)