Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znalazłam sukienkę na sylwestra! w końcu! foto :)

wiesz co, normalnie Ci pogratuluję... nieźle wyglądasz :) choć może jednak pozdzierasz trochę podłogę, bo jakoś mi się tutaj bardziej szpilki pasują :)

cekinowa była piękna

Cudnie ;)

No nie wytrzymam,znowu się rozmyśliłaś:) Fajna,modna i bardziej odkryta więc pewnie lepsza taka na sylwestra,chociaż ta z kołnierzykiem mnie urzekła:) Mam nadzieję,że będę się kontrolować,obiecałam sobie,ze skończe pić w odpowiedznim momencie :P

Niestety nie potrafię tak. Nawet jak byłam te 7 kg lżejsza, wciąż byłam taka sama. Nie wiem czy to się kiedykolwiek zmieni. Shit, moje życie jest do bani ;x

sukienka boska a Ty jesteś prze prze przepiekna!!!

Buty kompletnie nie pasuja. No i musisz dodac jakies fajne, jasne dodatki i bedzie git :)

świetna ta sukienka ! :) myślę,że będziesz królować w Łodzi ;) !

Cudownie! :)

super;)

Wyglądasz pięknie ! :)

ładna sukienka ale stanik wychodzi ale ładnie Ci natomiast buty odpadaja za toporne do tej zwiewnej sukienki.

Sukienka b.ładna ale jakoś tak smutno brakuje mi jakiegoś fajnego dodatku ożywiającego całość. Buty moim zdaniem nie pasują.

Buty absolutnie nie pasuja do tej sukienki ...

Super figurka, jesteś bardzo kobieca w tej sukience.

pięna

te buty psuja efekt. piekna swqietnie wygladalas w wigile. wgl masz cudne kobiece ksztalty

to ja osobiście już bym wybrała baletki albo jakieś czarne buty na koturnie ale takie wycięte z przodu bo ta sukienka jest delikatna i zwiewna. Te co masz na zdjęciu to raczej pasują mi do chodzenia na zewnątrz...ale to tylko moje subiektywne odczucie bo tak to ślicznie :)

jakoś mnie tak wzięło na sałatkę to się zabrałam i zrobiłam ;D a siostra na sylwestra pyyyycha ciasto robi. moje najulubieńsze. już widzę siebie wpieprzającą go w sylwestra, siedzącą na parapecie i myślącą o beznadziejności

Śliczna:)