Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po wigilijnym obżarstwie :D

no oby:D

brawo :)

WYPRZEDAŻE

dobrze jest, ślicznie wyglądałaś na wigilii i udanych zakupów ;*

więc udanych udanych udanych :*

Udanych zakupów! ;)

ja też miałam w planach zakupy a tu....okres przyszedł i widzę w lustrze grubą, obleśną babę...jak mam jej coś kupić jak w lustro lepiej nie patrzec? chyb odpuszcze te zakupy bo po co się wkurwiać ;P moze w niedzielę jak mi już przjdzie :P

Ale ci dobrze!-ja przytyłam z 2kg,ale nieeee obżerałam się wręcz ograniczyłam do mojego dziennego zapotrzebowania...mam nadzieje,że to jedzenie w jelitach i szybko zejdzie...No i udanych zakupów;)

Niezłe masz bioderka na fotkach niżej ;)

co konkretnego? :D ja w sumie na razie wiele nie potrzebuję, sukienkę na sylwestra już mam...

to nie idziesz w końcu w tym co miałaś?

płaszcz jakiś elegancki zimowy i buty. i może coś jeszcze, zależy czy coś mi wpadnie w oczko, a Ty?

głównie pobuszować po rossmanach i tego typu sklepach... na ubrania chyba jeszcze się nie porwę, a Ty co planujesz kupować?

też idę jutro poszaleć w galerii ;D

jak ja brzucha w ogóle nie ćwiczę :D w ogóle nie umiem wyhodować opony, wszystko mi tylko w uda idzie.. phi :D A jak ćwiczę jakiekolwiek zestawy, Callan czy Chodakowską, to zawsze brzuchowe omijam.

i ja się wybieram na takowe szaleństwo :D choć znając mnie będzie mi szkoda kasy na każdy drobiazg :P