Moje ostatnie wpisy są bardzo optymistyczne... Niech już się ten tydzień najlepiej skończy Zaczynam jutro praktyki... chyba, o ile ktoś mnie jutro znowu nie wystawi. Po wielu perturbacjach udało mi się dotrzeć do mojej opiekunki praktyk i zaczynam podobno jutro o 8. Mam nadzieję, że tym razem na serio. Do tego o 15:30 mam egzamin poprawkowy i w między czasie muszę jeszcze dotrzeć do Gdańska. Jestem zdenerwowana, aż mi momentami niedobrze, niech mi ktoś da ziółka na nerwy! Boję się tej poprawki... jak nie zdam to warunek, a ja nie chce warunku! Oczywiście w głowie mam same pesymistyczne myśli... bo jakby inaczej. Tak czy inaczej jak sobie przypomnicie to około 15:30 możecie potrzymać kciuki
Chyba nastał ten czas, gdy mój żołądek skurczył się do rozmiarów tyci tyci... Zamiast cierpieć na głód, cierpię na przejedzenie Zjem obiad i jestem najedzona i najedzona... Pora kolacji nadchodzi a ja głodu nadal nie czuję. Powinnam się chyba cieszyć, nie? Albo to ten stres powoduje takie dziwne rzeczy... w sumie to może i tak.
Zjadłam:
śniadanie: omlet z 2 jaj z nektarynką i jabłkiem, łyżeczka domowego dżemu z jagód
II śniadanie ;): kawa z łyżeczką cukru i mlekiem 2% (wiem, że to nie posiłek )
obiad: wątróbka drobiowa z cebulą i jabłkiem przyrządzona na odrobinie oliwy, kiszona kapusta
podwieczorek: sorbet z banana- banalny przepis TU
kolacja: kromka grahama z odrobiną margaryny, plasterkiem szynki drobiowej, musztarda, ogórek
Ruch:
killer z Ewą Chodakowską- fatalnie mi się ćwiczyło w taką pogodę
Boję się...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
roogirl
11 września 2012, 21:43Będzie dobrze. Powodzenia!
Madeleine90
11 września 2012, 21:31po prostu wyrzuc z glowy negatywne mysli, i zacznij myslec o czyms przyjemnym, pozytywnym:)