Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
RYMY RYMY NA WERONIKI URODZINY :)))


Witam Szanownych Vitalian z planety DUPA BLADA  

Każdy szanujący się Vitalianin wiedzieć powinien, iż 13 sierpnia miała urodziny Matka Chrzestna Mafii Vitalijskiej, niejaka Donia Veronica. Z jednej strony współczuję... no bo wiecie... 38 lat.... to są już tylko 62 lata do setki.... I co, życzyć jej sto lat? Nie za mało? Bo to minie jak z bicza szczelił A zatem 200 lat życzymy w zdrowiu i w chorobie, na dobre i na złe... eee..... zaraz zaraz... to nie ta uroczystość 200 lat w śmiechu, zdrowiu, w kalesonach   no dobra... w jeansach rurkach!!!

Jako że mła jest tu na Vitalii pierwszym wierszokletą i poetą.... tak tak... wiem, że tak jest... nie zaprzeczajcie... nie bądźcie tacy skromni.... ja przełknę tę gorzką pigułkę.... tu się mówi prawdę Zatem podjęłam się bardzo trudnego zadania wymyślenia urodzinowego poematu dla naszej Weroniki. Bałam się, że jak mi się nie uda, to Donia Veronica naśle na mnie swoją bandę! Siedziałam wczoraj pół dnia, cały wieczór aż do nocy samej i wymyślałam.... I jest! Udało się Moje najnowsze "dziecko" jest już gotowe.

Moja wrodzona skromność  nie pozwala mi na umieszczenie poematu w komentarzach u Werki, ponieważ mało kto by go tam zobaczył, a z moich znajomych to już tylko garstka... Zatem, ponieważ mama dobrze mnie wychowała, poemat umieszczę jako danie główne w moim wpisie, żeby się Wam pochwalić swoim talentem nieprzeciętnym 

Myśląc o prezencie dla Werci, chciałam przerobić jakąś znaną piosenkę, żeby każdy mógł sobie zaśpiewać. Ja lubię przerabiać piosenki. "Jolkę" już kiedyś przerobiłam na "Werkę". No i szukałam w pamięci i szukałam i znalazłam.

 

A zatem, Droga Weronisiu!!! To dla Ciebie! Wszystkiego najlepszego!

 

****************

 

WERKOBIOGRAFIA

 

Miała 38 lat gdy usłyszał o niej świat

Na Vitalii miała klub

Kumpli miała w bród

Co stosują diety cud

W nocy czują tylko głód

Wiatr jej w oczy wiał

Mąż też puszczał wiatrów szał

Więc nie mogła w nocy spać

W sypialniany czas

Jak tornado seks tu wlazł

Wercia już nie chce spać

Talia Bóg wie gdzie

Pod bluzami chowa się

Choć centymetr jej już zszedł

Z dupki został wiór

Chociaż zjadła pyrów wór

I poznała biały chleb

Vitaliowy szał

Każdy jej znajomych miał

Zamiast ze swoimi być

A w sobotnią noc na vitalii wpisów moc

Jakże się chciało tyć

Kilosków trzech trzeba zrzucić choć grzech

Nie zjeść torta  w urodzin swych dzień

Za kilka lat Vitalijski nasz świat

Już pęknie w szwach

Jogurtu łyk kilogramy już w mig

Same spadną bo dietę masz tu

Kilera zrób, skalpel i a6w

Oj, dzieje się

Tłuszcz oblepił pas

Za ten ogórkowy kwas

Każdy by się zabić dał

Werka sił ma moc

Na dywanie kładzie koc

Brzuszków robi dziś 102

Powiedziała mi, że płaściutki brzuch ma być

Ja jej że też radę dam

Wyszła już na plac

Będzie biegać tam na czas

Ja już stoper w ręku mam

100 lat 100 lat

Niech nam żyje o tak!

Nasza Wercia Werunia mniam mniam

Vitalii znak zróbmy wszyscy na raz

W ten wspólny czas

W knajpie "Pod Lwem" może spotkamy się

Z Matką Chrzestną, nie będzie jej wstyd

Pewnego dnia Wercia pije do dna najlepszy gin

W hotelu ma apartamenty dwa

To na prezent wykupił jej mąż

Werciu ja Cię

Bardzo lovciam i wiem

Lovciam Cię wciąż.....

 

*****************

Mam nadzieję, że się podobało.  To ogromna przyjemność móc dla Was pisać, komponować z myślą o Was, np. piosenki disco polo/dens. Ja to uwielbiam! A najlepszą nagrodą dla mnie jest miłe słowo od Was, że się podobało!

I tym optymistycznym akcentem kończę swój dzisiejszy wpis.

Wasza poematopisarka

Monisława von Pszygłup de la Schajba

  • majarzena

    majarzena

    17 sierpnia 2012, 12:30

    Jestes Wielka! Czekam na tomik Twojej tworczosci!

  • Lizze85

    Lizze85

    17 sierpnia 2012, 12:15

    A a jakże, podobało się i to baldzo !!! Jestem fanką namber łan Twojej twórczości :)) To ja też poproszę na wtorek jakiś mały poemacik w związku z moim birthdayem, każdemu tak ładnie piszesz to ja też nie chcemm być gorsza... Buziamm mocno moją Monisię :** Ja się wcale nie przymilam, bo chcę mieć wierszyk lub piosenkę tylko ja naprawdę Cię mocno kosiam :):**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.