Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pytanie ciążowe... ??

w ośroku kultury. Będę odpowiedzialna za kasę. Wiesz, przelewy, rozliczenia finansowe, faktury...

fakt nie zmieniałam paska wagi...nie chce sie dołowac:) mysle ze po porodzie schudne i znów bede ważyła tyle co przed porodem. teraz mam ok. 20 kg. na plusie:( ale to nic. aby moja mała kruszynka była zdrowa. na 17 lutego mam termin porodu i takiego troszke stracha mam ze cos pójdzie nie tak w trakcie porodu. ale w głębi duszy wierze ze wszystko bedzie dobrze. i czekam na moja mała kruszynke to dzieczynka...co do imienia to jeszcze do konca niewiadomo...3maj sie ciepło

mi się kojarzy, że w ciąży też dużo kichałam. Zwłaszcza na początku, nie wiem co to było, ale samo przeszło ;) trzymam kciuki za 4 i zwolnienie z egzaminu :)

szczepienia są refundowane, ale tylko te podstawowe niestety... za takie typu pneumokoki, meningokoki, rotawirusy trzeba płacić i to nie mało. U mnie pneumo kosztują ok 270 zł, dzieciom do 2 roku życia podaje się dwie dawki, powyżej jedną, czyli u maluszka wychodzi ponad 600 zł, meningo ok 160, ale nie wiem lie jest dawek, a rota wirusy 300 i też w dwóch dawkach;))) także suma wychodzi niezła;))) ja tych nie robiłam i nie wiem czy będę, Natalii robiliśmy płatne ale takie za 120, jest mniej wkłuć bo są to szczepienia skojarzone a dodatkowo dają ochronę jeszcze przed innymi chorobami, np. przed zapaleniem opon mózgowych (czego w podstawowych nie ma). Musiała byś się dowiedzieć w przychodni do której będziesz z maluszkiem chodziła jak to u was wygląda;))) buziaki;***

co do kichania to niewiem. ale taki niby katar miałam, choc nic nie ciekło mi z nosa, a poza tym strasznie chciało mi sie pic pochłaniałam duże ilości wody niegazowanej. musi cos w tym byc...niby jak ma sie katar to i sucho w gardle. pozdr

Witaj Gosiu:) na temat kichania nic mi nie wiadomo ale jeśli kichasz to na zdrówko:-) trzymam mocno kciuki za Twoje egzaminki i studia zarządzania napewno będzie dobrze z 4 i 5:*) dzięki za poradę co do kaloryczności posiłków postaram się to zmienić:))) a na Twoich fotkach brzusio stopniowo się zmieniał zapewne po A6W jeśli tak to jestem wniebowzięta bo też zaczełam robić te ćwiczenia:)))) dziś 5 dzień:))) to trzymaj się cieplutko i pogłaskaj brzusiaczka:*)

ja w czasie ciąży dostałam alergii. Kichałam bez powodu. I niestety po ciąży to nie minęło. Alergia pozostała :-( Inną dolegliwością były uciążliwe intymne stany zapalne - też ponoś normalka w ciąży. Na szczęście po porodzie te dolegliwości minęły :-)

Mój znajomy jako 50 -latek poszedł na studia zaoczne! Był zmuszony Praca na stanowisku !!I bardzo dobrze mu szło nawet stypendium dostawał ! Ja jakoś nie mam potrzeby ! Za bardzo się zasiedziałam w domu ! Na początku praca , remont domu ! Robiłam prace murarskie malarskie itd w naszym domu! Potem dzieci obowiązki ,wyjazdy męża wszystko na mojej głowie i zabrakło czasu na studia

Nie miałam przyjemności studiowania ! Po skończonej średniej szkole zakńczyłam moją edukację !! Pozdrawiam !!

Wierzę że 4 bedzie jak nic !!! Ślicznie dziękuję za życzenia, a w moim pamiętniku mam cisto dla Ciebie !! hahah ! Kochana o kichaniu w ciąży nic mi nie wiadomo ! ale może coś Cię uczula i dlatego !! Jesteś teraz obciążona dwoma życiami więc organizm również jest odrobinkę słabszy !! Dbaj o siebie kochaniutka dobrze się odżywiaj !! Jedz ryby morskie !!! Ściskam mocno i życze zdróweczka !!!

kichania to nic nie wiem na ten temat. a za egazaminy i zaliczenia trzymam kciuki. buziaki i dbajcie dalej o siebie

<B> S</b>ystem <br> <b>E</b>liminacji <br> <b>S</b>tudentów <br> <b>J</b>est <br> <b>A</b>ktywny <br> <br><BR> Ale nie daj się :)

Gosiu jesteś dopiero na pierwszym roku.... Jeszcze niejedna sesja przed Tobą i zapewniam ze najlepiej chodzic na wyklady, pisac dokładnie notatki i wowczas się zalicza... Ja ksiazki czytałam tylko na pierwszym roku... Pozniej zrozumialam o co chodzi w tym studiowaniu :)) Tak więc się nie martw... w końcu to SESJA jest prawda?