Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Boża owieczka


Kolega zwierza mi się dziś ze swojej bezradności:

"Nie wiem, co zrobić z Olą. Ma już prawie 4 lata, a ciągle nie umie zachować się w kościele. Albo biega, albo gada. Gdy kładę jej palec na buzi i mówię "ciiiiii", skutkuje tylko przez sekundę. Ostatnio wycięła mi taki numer: msza dobiega końca, ludzie klęczą, cisza. Ksiądz podnosi hostię wysoko do góry:

- Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata ...  

A moja córka na cały głos:

- Beeeeeeeeeeeeeee!!!

Sąsiedzi z ławki stłumili chichot, księdzu zadrżał kącik ust, a ja z trudem opanowałem żądzę, by gołymi rękami udusić tę owcę."   
  • AskaGrubaska

    AskaGrubaska

    21 maja 2012, 10:44

    Moja Majka (dziś 17-o letnia) jako trzylatka kiedyś na Mszy Św. przy przeistoczeniu, kiedy ksiądz podniósł kielich ku górze, zaczęła śpiewać "sto lat...". Nadmienię, że jesteśmy rodziną mocno katolicką i w ogóle nie pijemy alkoholu...

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    21 maja 2012, 10:33

    dobre, tylko musze umyc ekran z kawy

  • patih

    patih

    21 maja 2012, 10:31

    brakuje mszy dla dzieci, ale takich fajnych, na luzie, gdzie moga pochodzić, pośpiewać, potańczyć? to by było coś

  • areslara

    areslara

    21 maja 2012, 10:29

    hehe dobre :d mała ŁOBUZIARA :*

  • Loca90

    Loca90

    21 maja 2012, 10:20

    Mała złośnica :) ma charakterek :)

  • Enchantress

    Enchantress

    21 maja 2012, 10:20

    Pociechy te dzieci i inteligentne. pozdrawiam

  • gilda1969

    gilda1969

    21 maja 2012, 09:52

    Hihihihi:))))))) A moja - 3 letnia wtedy - córcia, w kościele podczas mszy wdrapała mi się na ręce i upatrzyła sobie moment ciszy i skupienia i wrzasnęła słodko "Mamuniu, ty mój pulpeciku!":)))) Ksiądz nie wytrzymał, zaśmiał się do mikrofonu, wszyscy wierni też:)))

  • jokul

    jokul

    21 maja 2012, 09:50

    Twoje anegdotki zawsze wprowadzają mnie w dobry nastrój :-))

  • mundziu

    mundziu

    21 maja 2012, 09:20

    hahahahahah :))) dzieci są cudowne :)

  • agulek1978

    agulek1978

    21 maja 2012, 09:19

    ;)

  • caiyah

    caiyah

    21 maja 2012, 08:25

    :D o to było coś na miły początek dnia

  • Joannaz78

    Joannaz78

    21 maja 2012, 08:15

    Bardzo inteligentna dziewczynka. :)

  • lekkajaklen

    lekkajaklen

    21 maja 2012, 08:04

    hahah prawidłowa reakcja na baranka ;)

  • sevenred

    sevenred

    21 maja 2012, 08:02

    Maluchy w kościele się nudzą, ot co! Owieczka powinna brykać po łące, anie kamiennej posadzce ;P

  • sobotka35

    sobotka35

    21 maja 2012, 07:46

    O rany,dzieciaki są bezbłędne:))Mój Młody w takim wieku kochał śpiewać,ale bynajmniej nie kościelne pieśni,a to co słyszał u mojego sporo młodszego brata.Toteż któregoś razu w kościele,gdy ludzie umilkli po odśpiewaniu pieśni,a ksiądz nie zdążył jeszcze przemówić,Młody na cały głos z werwą właściwą energicznym dzieciom,zaśpiewał "bania u cygana do rana...":)))Rżałam ze wszystkimi,a co?:)))

  • karamija77

    karamija77

    21 maja 2012, 07:40

    No i super! Jak się takie małe dzieci bez sensu ciąga po kościołach to trzeba konsekwencje wziąć na klatę :D

  • livebox

    livebox

    21 maja 2012, 07:36

    hahaha,a potem takie opowieści rozweselają ludziom poniedziałkowy poranek:)

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    21 maja 2012, 07:20

    Aż się popłakałam ze śmiechu ,dobre :)

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    21 maja 2012, 07:17

    :)Owieczka to owieczka:P

  • laskotka7

    laskotka7

    21 maja 2012, 06:33

    hahahahahahaha rozśmieszacz od rana :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.