Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nienawidze sie!!!!!!!!!!!
16 maja 2012
jestem obrzydliwa i podła;( mam kg jabłek i mama chciała jedno a ja się skrzywiłam i odłożyła potem jej chciałam dać a ona że nie chce to ja wpadłam w szał nigdy nie klnę ęa teraz się posypałło rzuciła w nią tym jabłkiem krzyczałam ale to dlatego bo pożalowałam mamie jabłka;( jestem okropna skąpa krzywdę innych. Boże mam dużo jabłek nie jem ich a mamie nie pozwoliłam wziasc;( w dodatku tak bardzo jej nawymyślałam bo jestem złą na siebie i swoją psychikę! Nie daruje sobie tego co krzyczałam ale zezłośćiło mnie że już nie chciała potem byłam zła bo wiem że myśli że jestem samolubna i jej żałuję;( nie daje już rady jak mogłam tak jej wykrzyczeć;(
jadziubutek
17 maja 2012, 08:44:-((( nie zadręczaj się tym, wiem że czujesz się z tym okropnie ale ja też miałam czasem takie "występy" i nic tu nie pomoże "wzięcie się w garść" potrzebujesz pomocy, poszukaj psychologa, przeproś mame.. znając życie bardziej martwi ja to że Ty cierpisz, niż że pożałowałaś jej jabłka..
bedeszczupla1991
17 maja 2012, 08:27tez zgadzam się z olik123a... doprawdy potrzebujesz pomocy, sama sobie nie poradzisz
arsenka
17 maja 2012, 07:33przeproś ją pogadaj z nią mna spokojnie
xPenelopee
17 maja 2012, 07:31Hej. Też sądzę jak dziewczyny...tak to możesz potraktować co najwyżej jakieś koleżaneczki, ale mamę? No daj spokój to jedyna osoba, która Cię nigdy nie zdradzi, kocha Cię i będzie zawsze kochać. Więc zamiast odpierdalać takie akcje, przeproś i powiedz o co chodzi. Ona nie dość, że zrozumie to jeszcze doradzi ..........................................;)
wiszka83
17 maja 2012, 07:25moja 3 latka też mi czasami czegoś nie chce dać, ty masz zdaje się 18? pracuj nad sobą, jestes jak pies ogrodnika trochę
Loca90
17 maja 2012, 07:00Yyyy... Aha.
katyab1
17 maja 2012, 00:24Kto jak kto ale matka zawsze wszystko wybaczy i kocha bezgranicznie, przepros szczerze od serducha i przytul, jutro juz nie bedzie pamietala :))
pieroszek1
17 maja 2012, 00:22Kochana, porozmawiaj z mama, przeproś. Sądzę, że koniecznie powinnaś być pod opieką psychologa, jeśli jest Ci źle samej ze sobą, spróbuj sobie pomóc. Są dziewczyny, które wychodzą z tej choroby Ty też możesz być jedna z nich i znów cieszyć się życiem tylko walcz!
monka252
17 maja 2012, 00:11Przeproś i przytul :)
Belldandy1
16 maja 2012, 21:36Pogadaj i przeproś, ona zrozumie;*
kiki14
16 maja 2012, 21:18Jeśli porozmawiasz z mama szczerze, mama zrozumie. Mama Cię kocha, choć czasem miłość jest trudna. Nie wczytywałam się dokładnie w cały pamiętnik, ale zauważyłam na zdjęciach z przed choroby uśmiech a teraz go nie ma. Życzę Ci żeby uśmiech wrócił na twoją twarz. I żebyś już tak o sobie nie myślała jak tutaj piszesz. Powodzenia.
aicha25
16 maja 2012, 20:59Pogadaj z mamą, przeproś ją. Rozmowa czasami wiele potrafi wyjaśnić...
Kucianka
16 maja 2012, 20:17choroba wpływa na to, że człowiek staje się mocno nerwowy, wszystko go irytuje... idź do psychologa, proszę!
pograzona
16 maja 2012, 19:58no niedobrze kochana. Ja tez miewam podobne sytuacje z mama ze czegos pozałuje i pokłoce sie. Ale z tym rzucaniem jejju mamie napewno jest przykro. musisz pogadac z nia jakos załagodzić sytuacje. Jej tez jest trudno tak jak i Tobie wiem ze źle Ci z tym masz wyrzuty sumienia ja tez tak miewam niestety. TRZYMAM KCIUKI IDZ POGADAJ Z MAMA :))
Madziul92
16 maja 2012, 19:50Rozmowa dużo daje. Zwłaszcza tłumaczenie swoich objawów i wyskoków bliskim, którzy W DANEJ CHWILI nam nie zawinili.
PlayboyBunny828
16 maja 2012, 19:49masakra ;/ przepros mame..
koziii20
16 maja 2012, 19:48zgadzam sie z olik123a
olik123a
16 maja 2012, 19:36ty powinnaś iśc do psychologa i to szybko bo widze że masz nerwice natręctw...tak to wyglada
zzuzzana19
16 maja 2012, 19:22Przeproś mamę, napewno Cię zrozumie ;* Bo ona czuje się na 1oo% źle w tej chwili... Ja też się czasami ostro podrę z rodzicami ;-(
mala1919
16 maja 2012, 19:13Przeproś mame,powiedz jej o tym co czujesz.Na pewno ci wybaczy:)