Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Z pamiętnika egzaminatorki

padłam:-) też nie raz takie głupoty słyszałam:-) komisja: co sie stało z dzieckiem Justyny? Młody: no urodziła je, tamten sie z nią ożenił, zostawił dla niej żonę... komisja: kiwa głową po cichu, że nieeeee... młody: a nie, nie to nie ta Justyna ....

matki boskiej miałao byc

aa nie mogłam oglądnełam twoje zdjecia i nie wierze własnym oczon zdjecie matki poskiej przy zdjeciach jakiejs obzydłej stopy, usyfionej szcoteczki??? Ja p.... taka stara a taka głupia

hehe, polscy maturzyście, ale założę się że zdał

ale jaja ;D nauczyciele to maja ubaw a uczniowie zestresowani ;D

gratuluje gustu na poziomie rynsztoka. A komentarze niżej beznadzieja az takie niskie poczucie humory, wspolcuje

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

hahaha zdenerwowany był, proszę zrozumieć hahahah :)))

hahahaha omg :P

umarłam:))))))))))))

PRZYNAJMNIEJ MASZ RADOSNE CHWILE W ŻYCIU TY CUDOWNA RURKO ZE ŚWIETNĄ CÓRKĄ!

ahhaha słodki Boże, ależ się uśmiałam :D wspaniała anegdotka ;)

umarlam ze smiechu, dla takichh chwil warto byc belfrem :P

Tak się zastanawiam, w co się jutro ubrać i myślę, że katafalk będzie w sam raz :D

:)

Haha, mistrz! A do tego jaki odważny - poszedł w zaparte! Wróżę mu przyszłość biznesmena.

Złota mlodzież.

Zdał??

Tragedia.. nie wiadomo czy płakać , czy się śmiać..

Nie wierze:)