....taka niewymiarowa....pomierzylam sie dzis po silowni....pojechalam na nia dosc wczesnie, bo o 6, ale spac nie moglam ze stresu....bo egzamin pisalam dzis ....no ale nie o tym byc mialo....wrocmy do sedna...tak wiec
biust - 98
talia - 82 ( o zgroooozo )
biodra - 92
udo - 48
lydka - 34
....jak tak popatrze na te cyferki to w glowie rodzi mi sie obraz takiej kolorowej beczulki...pewnie to i ma swoje uroki....nie kazdy moze byc beczulka i do tego kolorowa hehehhee....tyle tylko, ze ja od roku pracuje nad tym....spedzam dwie godziny na silowni niemalze kazdego dnia....i coooo??.....i nico.....wracajac wiec z uczelni, stojac w olbrzymim korku na M3 doszlam do wniosku, ze juz inna nie bede....ze nie da sie zrobic z De Niro Nicolasa Cage....sooooo.....uznalam, ze godze sie na bycie tym bednarzowym wytworem byle tylko nie napelniali mnie solonym miesem....moze byc woda, ewentualnie kapucha :)))
renianh
21 kwietnia 2012, 22:47A ja myślę że w niewłaściwym miejscu tą talie zmierzyłaś .Na zdjęciach widziałam śliczną zgrabną dziewczynę i tego się trzymaj .A ćwiczenia nadal nie zaszkodzą ,to wiesz ,ja mam przerwę i juz mi brakuje ,bardzo ,ale to minie i wrócę do aktywności.
Insol
21 kwietnia 2012, 18:17zbiegać się poprostu nie da, obok mnie schodzili ci na kijach i to wyglądało jakby było wbrew prawom fizyki
KaSia1910
21 kwietnia 2012, 01:19kochana ale nogi masz super. Ja wiem, że to ci humoru nie poprawi ale moj obwód łydki wynosi 44 cm prawie tyle co twoje udo, Moja łydka spadła tylko 3 cm po utracie 25kg. Można tylko wyć, pozdrawiam
KropelkaRosy
20 kwietnia 2012, 23:20Jejku, no faktycznie! Jestem już trochę nieprzytomna, a przecież niedawno oglądałam Twoje zdjęcia i zazdrościłam uroku i figury. Pora spać. Dobrej nocki.
KropelkaRosy
20 kwietnia 2012, 22:54Niestety Cię nie widziałyśmy ( jeszcze :) ), ale z cyferek wynika, że nogi masz nieziemsko zgrabne! Eksponuj je ile się da! A na brzuszek może a6w ? I będziesz chodzącym ideałem! I wielki podziw dla Ciebie za siłownię o tak wczesnej porze! Miłego weekendu!
calineczkazbajki
20 kwietnia 2012, 22:02udaaaaaaaaaa ło matko jakie Ty masz szczuplutkie uda , ja nawet o takich nie marze <br>Ja nie moge mego meża o takie rzeczy prosić, bo on jest bardzo zmęczony po pracy :D a ja to mam przeciez codziennie wolne :D:D
Kenzo1976
20 kwietnia 2012, 22:01Szczuplusia i fajna jestes,wiem,ze sie akceptujesz i kochasz to jaka jestes ,o :)))
filipinka1
20 kwietnia 2012, 21:36ja też jestem szersza górą, taką mamy budowę i tego nie da się zmienić, trzeba polubić :))
deepgreen
20 kwietnia 2012, 19:57Pani Wiktorianko..a do jakiej to tabelki chce sie pani zakwalifikowac?Kto ma idealne wymiary??? Ja tam na wymiary nie patrze,tylko czy optycznie calosc gra.A z Twoich zdjec wynika,ze w 100%:-)Pozdrawiam cieplutko!
Insol
20 kwietnia 2012, 19:34jesteś prawie moją bliźniaczką :D masz rację że zaakceptowałaś bo ani talii osy ani latynoskich bioder nigdy nie będziemy miały, taka sylwetka i już!
jolajola1
20 kwietnia 2012, 19:15ja podejrzewam, ze to Twoje udo, to ono umięśnione a smukłe jest (ja mam większy obwód uda, ale to rowerowe udo), a te 82 cm taki ozgroze wołające to pięknie wyrzeźbiony damski kalorferek . a kaloryferki nie bywaja beczułkami, nawet kolorowymi
hoffnungsvoll
20 kwietnia 2012, 18:47Ja wiem jedno! Jak się teraz z tym pogodziłaś to wymiary zaczną się zmniejszać. Zawsze tak jest, jak odpuszczamy to i problem puszcza. A jak się spinamy, mamy na coś jakąś "chcicę" to nie ma mowy - wszystko stoi czy leży - jak kto chce. A skoro tak dużo ćwiczysz, w końcu prawie dwie godziny dziennie to MUSZĄ być przeciez ćwiczenia na modelowanie sylwetki. Nie ma bata. Ja pamiętam tylko, jak kiedyś robiłam ćwiczenia z callaneticsu to takie miałam szczuplutkie łydeczki ( mówię o moich, bo Twoje są super, ale daję przykład!) i to właśnie ćwiczeniami je sobie tak wymodelowałam, więc robie powtórkę po latach, bo znów takie chcę mieć! Ale to dotyczy też każdej innej części ciała, co? No tak na chłopski rozum:-) Wiem, ze na talię to dziewczyny hula hop uskuteczniają, więc moze zacznij i zaraz z beczulki zrobi się klepsydra! Buziaki!
Glover
20 kwietnia 2012, 18:18Aleś teraz... mam cała filmotekę N.Cage'a. Nie zamieniłabym go na nikogo innego. W sensie filmotekowym :D No i cóż o tych wymiarach coś powiem, starając się jednak bardzo delikatnie... marzę o takiej sylwetce. U-wa-ga! Puszczam! :)
zoykaa
20 kwietnia 2012, 18:15a tam a da sie zrobic z nicholasa Roberta?:)sciskam