Wczoraj odebrałam hula.
Od razu skręciłyśmy je z mamą i spróbowałam zakręcić,a tu... klaps - nie umiem. Po paru minutach wychodziło już dużo lepiej. Pokręciłam z 20-30 minut i zostawiłam koło. Dzisiaj rano wstaję ,a tu wieelki fioletowy siniak na biodrze i całe obolałe żebra! Mam nadzieję ,że to minie !
śniadanie:
-2 łyżki otrąb
-jabłko duże
-mandarynka
-10 śliwek
-trzy kanapki podpieczone:
1) chleb rustykalny ,sałata,szynka z indyka, rzodkiewka,pomidor,szczypiorek ,cebulka
2)chleb rustykalny ,serek biały ,rzodkiewka ,pomidor ,szczypiorek,cebulka
3)chleb orkiszowy,sałata,szynka z indyka,rzodkiewka,pomidor ,szczypiorek,cebulka
IIśniadanie : serek wiejski
obiad:
Pizza na białkowym spodzie z dużą ilością sera żółtego (posiłek potreningowy)
+marchewka ogromna
Ciasto rozsmarowałam cieniutko i mocno podpiekłam. (W czasie jak się piekło ćwiczyłam ,nastawiłam czas i właściwie nie wiedziałam jaki jest stan ciasta jak piekarnik się wyłączył) ,ćwiczyłam dość długo,więc pizza odparowała ,a piekarnik się całkowicie ostudził. Nalożyłam dwie łyżki koncentratu pomidorowego ,szynkę ,pieczarki podduszone i 4 plastry żółtego sera ( super cienkie 3 plastry mojego sera to jeden plaster normalnego)I zapiekłam ,zjadłam z sosem czosnkowym ( jogurt naturalny + czosnek) Była pyszna ,super chrupiąca!
Ruch:
60minut : szybki marsz do szkoły i ze szkoły
45minut : rowerek stacjonarny
hula-hop
I mam nadzieję ,że dzisiaj jeszcze pokręcę i się porościagam na dywanie,ale nie wiem jak z czasem :)
Pytacie o suszone plastry truskawek - kupiłam je w Piotrze i Pawle koło stoiska ze zdrową zywnością. Kupiłam też plastry suszonych pomidorów z bazylią,ale smak taki sobie.
ParaTi
23 lutego 2012, 17:26o fajnie :) ja lubie jak mnie cos boli :) bo wiem ze cos wycwiczylam na maxa;)
LoveSweets.
23 lutego 2012, 16:58siniaki znikną, zawsze są na początku, jeden ma mniejsze, drugi większe, ale zawsze są... niedługo znikną i nowe nie będą sie już robić;))
BrzydUlaaaa
23 lutego 2012, 16:36te siniaki znikną :) po kolejnym kręceniu nie będziesz już ich mieć jestem tego pewna, bo ja na początku też miałam, a później już nie, nawet po tygodniowej przerwie :) co do tych plastrów truskawek to fajny pomysł, szczególnie w zimę lub po prostu wtedy,gdy nie ma do truskawek dostępu :) jak tylko będę w tym sklepie to poszukam :) a mam takie pytanie hula kręcisz bez przerwy przez 20-30 min ? ;)
farewell15
23 lutego 2012, 16:27Marchewka najlepsza jest surowa :) Kiedyś próbowałam robić chipsy z szynki, jak byłam na dukanie, ale nie pamiętam ich smaku, jakoś chyba mnie nie zachwyciły. Zrobię jeszcze raz, bo mam akurat szynkę drobiową :) / ja zawsze oglądam takie programy przy ćwiczeniach :D
klaudeczka1983
23 lutego 2012, 16:25dasz rade na pewno.ja potrafie krecic 1h bez przerwy,chyba, ze hula hop sie rozwali :-)
farewell15
23 lutego 2012, 16:14Najlepsze sa suszone jabłka:) Ty ostatnio robiłaś chipsy z warzyw, chyba bakłażana czy cukini? jak to smakowało?? :) / Ja lubię ten program, bo w późniejszych odcinkach wiele fajnych przepisów pokazują. Nie znam się na diecie Montignaca, bo nigdy jej nie stosowałam, także nie wiem czy jadłospisy są prawidłowe.
Lenag0
23 lutego 2012, 16:13Podobno wszyscy mają te fioletowe siniaki po hula-hop, dlatego się za nie nie biorę :P
BeSexyy
23 lutego 2012, 16:08Poczekam :) Tylko nie wiem czy będę umiała kręcić :D
klaudeczka1983
23 lutego 2012, 16:02spróbuj kręcić bardziej na wysokości talii.
klaudeczka1983
23 lutego 2012, 15:58dziwne,że masz siniaka skoro nie masz tłuszczu na brzuchu. W każdym razie zniknie :-)
BeSexyy
23 lutego 2012, 15:57Też myślę o kupnie hula :)
Ebek79
23 lutego 2012, 15:45Ciekawa ta pizza!!
Bobolina
23 lutego 2012, 15:33osz kurcze, wiec jednak to prawda co mowia o tym hula hop - ze takie siniaki robi! mam nadzieje ze z nia na dzien bedzie Ci sie lepiej krecilo ;) a duzo dalas za to hula hop? dzisiaj robie pizze z Twojego przepisu sprzed kilku notek ;)
lola29
23 lutego 2012, 15:273 miesiące kręce hula hopem i niestety siniaki na biodrach były i nadal są :( Mam tendencje do nich , łatwo mi się robią ;/ Mam nadzieje ,że w twoim przypadku tak nie będzie ;) Trzymaj sie :)
Obsesja.
23 lutego 2012, 15:26ile dałaś za to hula..? może i bym sobie kupiła.. :)
MademoiselleChocolate
23 lutego 2012, 15:21ja kompletnie nie potrafię kręcić hula, więc respekt xD
adem
23 lutego 2012, 15:19łooboszz jaka pizza!!!! Zabierz to! Zła kobieto! ;]
CherryAnn
23 lutego 2012, 15:13Ja też po hula miałam siniaki, ale przeszyły, także spoko. A to twoje koło jest takie normalne czy jakies wypasione? ;D
vel.vel
23 lutego 2012, 15:12Kochana powiedz co ty robisz, że masz tak szczuplutkie nogi?? jakie ćwiczenia?? ile masz cm w udzie?:) a twoje menu jest taaakie pyszne :) zazdroszczę Ci, że jestes taka idealną zdrowo odżywiającą się i piękną kobietą :) jak tego wszystkiego dokonałas??
malpiatka1
23 lutego 2012, 15:09Pokręć jeszcze dzisiaj chociaż trochę, żeby skóra się zaczęła przyzwyczajać - ja też miałam na początku siniaki po tej stronie w którą kręciłam, drugiego dnia bolało strasznie, ale się zawzięłam i kręciłam. Potem powstały jakieś zgrubienia (tak się u niektórych dzieje), ale w miarę szybko (około miesiąc) zniknęły. To tak Cię uprzedzam, bo to może wyglądać trochę niepokojąco. Muszę też w końcu wypróbować Twój przepis na pizzę, bo tak się przymierzam i przymierzam i nic :)